O religii, śmierci i miłości, czyli "Piętno Pielgrzyma. Banici"
Z pewnością za naszego życia doczekamy się pierwszej, załogowej wyprawy na Marsa. Będzie to wiekopomne wydarzenie, rozpoczynające nową erę w podbojach kosmosu. Cóż znajdziemy na tej planecie? Czy Mars jest tak "martwy", jak się go przedstawia? Trzeci tom rewelacyjnej serii "Piętno Pielgrzyma" ukazuje możliwy scenariusz takiej eksploracji, pobudzając wyobraźnię do tworzenia zupełnie abstrakcyjnych wizji. A ja chciałabym wam dzisiaj przedstawić kilka mądrych cytatów z tej książki.
Bohaterowie znani z poprzednich części lądują na Marsie. Tam przekonują się o tym, że planeta jest już zamieszkana, a także odkrywają niespodziewane zależności oraz działania, jakie podejmuje korporacja Eksodus. Kolonizacja tej planety niesie ze sobą bowiem liczne eksperymenty oraz wiele niespodzianek, z niedziałającym sprzętem na czele.
"Niektórzy twierdzą, że śmierć nie jest zła. Pozwala pozbyć się zużytego, przestarzałego modelu, jest konieczna do tworzenia kultury i dzieł sztuki, to śmierć czyni nas ludźmi (...)".
Autor ukazując świat Zbuntowanych, pochyla się nad kwestią istnienia religii, jako sposobu na wiarę w nieśmiertelność.
"Wszyscy ludzie robią to samo od wieków z wielu powodów. Od zawsze, na różne sposoby, chcieli przechytrzyć śmierć. Dlatego właśnie wynaleźli religię. W ten sposób stali się nieśmiertelni".
Rozwija definicję inteligentnej rasy w powiązaniu z pamięcią doświadczeń. Stawia w opozycji śmierć i człowieczeństwo.
"Największy kłopot z ludźmi jest wtedy, kiedy w oparciu o strzępki informacji uzyskane przypadkiem z różnych źródeł tworzą swoją własną prawdę i na jej podstawie podejmują ważne decyzje".
W końcu, rozwija także najbardziej eksploatowany temat całej serii, czyli wszechobecną manipulację, która w świecie wykreowanym przez Janusza Lasgórskiego, przybiera niewyobrażalną formę. Lektura tej części pozostawia czytelnika z pytaniami o to, jak daleko jest w stanie posunąć się człowiek w celu kontroli społeczeństwa oraz daje nadzieję na to, że nie da się w pełni kontrolować ludzkich umysłów.
"Wszyscy ludzie robią to samo od wieków z wielu powodów. Od zawsze, na różne sposoby, chcieli przechytrzyć śmierć. Dlatego właśnie wynaleźli religię. W ten sposób stali się nieśmiertelni".
Rozwija definicję inteligentnej rasy w powiązaniu z pamięcią doświadczeń. Stawia w opozycji śmierć i człowieczeństwo.
"Największy kłopot z ludźmi jest wtedy, kiedy w oparciu o strzępki informacji uzyskane przypadkiem z różnych źródeł tworzą swoją własną prawdę i na jej podstawie podejmują ważne decyzje".
W końcu, rozwija także najbardziej eksploatowany temat całej serii, czyli wszechobecną manipulację, która w świecie wykreowanym przez Janusza Lasgórskiego, przybiera niewyobrażalną formę. Lektura tej części pozostawia czytelnika z pytaniami o to, jak daleko jest w stanie posunąć się człowiek w celu kontroli społeczeństwa oraz daje nadzieję na to, że nie da się w pełni kontrolować ludzkich umysłów.
"(...) wszyscy ludzie powinni być trochę naiwni. Może wtedy świat byłby lepszy".
"Banici" to także opowieść o możliwych scenariuszach kolonizacji innej planety. O tym, do czego może służyć szeroko rozumiana eksploracja nowych, nieznanych terenów.
"Miłość też jest naiwna... to jedynie chwilowe i bałwochwalcze zauroczenie".
Trzeci tom serii "Piętno Pielgrzyma" to również dalsze losy znanych nam bohaterów.
Trzeci tom serii "Piętno Pielgrzyma" to również dalsze losy znanych nam bohaterów.
"Bo pamięć jest wierna jak pies, ale też zazdrosna jak diabli. Wciąż hołubi wspomnienia, ale z upływem lat zabrania powrotu do miejsc, które wskrzeszają przeszłość, do minionego czasu, przebrzmiałych radości, dokonanych wyborów i poniesionych strat. Wznosi mur czasu, za którym czai się pustka".
Nie da się ukryć, że "Banici" to książka ściśle powiązana z wydarzeniami, jakie dzieją się w dwóch poprzednich częściach tej serii. Dlatego też polecam wyłącznie zapoznanie się z "Piętnem Pielgrzyma" od jej samego początku.
Zachęcam was do zajrzenia na:
Wpis powstał w ramach współpracy z Wydawnictwem Javiko
Nie znam tej serii i raczej się na nią nie skuszę, gdyż nie zainteresowała mnie jej tematyka.
OdpowiedzUsuńTym razem to nie są moje klimaty :)
OdpowiedzUsuńNie mój gust :)
OdpowiedzUsuńoryginalna historia dla fanów takich klimatów:)
OdpowiedzUsuńPowtórzę się, ale okładka cudna, gorzej z tematyką bo jakoś średnio do mnie przemawia.
OdpowiedzUsuńWydaje się ciekawa... mam nadzieję, że nie przefilozofowana, bo to zawsze na minus, ale ogólnie zachęca.
OdpowiedzUsuńJestem Płaskoziemcą , więc odpuszczam Wiolu :)
OdpowiedzUsuńto nie moje klimaty:)
OdpowiedzUsuńIntrygująca seria :)
OdpowiedzUsuńNie kojarzę w ogóle tej serii, ale zaintrygowała mnie, więc pewnie sięgnę kiedyś po pierwszy tom :)
OdpowiedzUsuńOh this is my first time reading about this serie I would like to read a new sci-fi
OdpowiedzUsuńxx
Sama nie wiem. Poszukam recenzji poprzednich części.
OdpowiedzUsuńI te cytaty wzbudzają do refleksji...
OdpowiedzUsuńNie czytałam jeszcze pierwszego tomu.
OdpowiedzUsuńNie znam się historii, ale na pewno przyjrzę się jej bliżej, ponieważ czuję się zachęcona do lektury. 😊
OdpowiedzUsuńNie moja tematyka, ale książka wydaje się ciekawa...
OdpowiedzUsuńSeria ciekawa, zmuszająca do przemyśleń, jednak nie dla mnie.
OdpowiedzUsuńTematyka również nie jest dla mnie, ale znam osobę, którą na pewno się zainteresuje,
OdpowiedzUsuńwięc polecę :D Pozdrawiam! wy-stardoll.blogspot.com
Wygląda na ciekawą, chodź to nie moja tematyka, nie wiem, tak obstawiam
OdpowiedzUsuńto mimo to kusi i zachęca do poznania, na pewno perła dla fanów gatunku :)
Pozdrawiam ciepło ♡
Ciekawa książka :)
OdpowiedzUsuńRaczej zdecydowanie nie moje klimaty choć seria z pewnością znajdzie i swoich fanów :-)
OdpowiedzUsuńNie mam obecnie czasu na czytanie :( szkoda, ale coś kosztem czegoś
OdpowiedzUsuńNie jestem przekonana do tej serii. Tym razem odpuszczam ;)
OdpowiedzUsuńChetnie przeczytałabym wszystkie części:)
OdpowiedzUsuńOoo, bardzo ciekawa seria! Okładki wyglądają niezwykle zachęcająco!
OdpowiedzUsuńNa pewno to fajna seria dla miłośników takich opowieści :)
OdpowiedzUsuńNie znam tej serii.
OdpowiedzUsuńTym razem nie dla mnie.
OdpowiedzUsuńMyślę, że spodobałaby mi się ta seria.
OdpowiedzUsuńTak mi się wydaje, że chyba jednak nie byłyby to moje klimaty.
OdpowiedzUsuńPostaram się znaleźć czas na przeczytanie
OdpowiedzUsuńUwielbiam okładki tego cyklu - patrzę na nie z ogromną przyjemnością :) Historię też uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńCiekawa tematyka. Przedstawia zupełnie coś innego niż dotychczas :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuń