Bo trzeba żyć. Gabrynia pod patronatem medialnym Subiektywnie o książkach



5 lutego swoją premierę będzie miał drugi tom świetnego cyklu Ewy Szymańskiej pt. "Bo trzeba żyć. Gabrynia". Subiektywnie o książkach patronuje medialnie tej powieści.

Apolonia, wdowa i matka czwórki dzieci, mimo że wyszła po raz drugi za mąż, nie do końca czuje się szczęśliwa. Martwi  się o swoje pociechy.  Najstarsza i najzdolniejsza z nich Gabrynia  odkrywa budzący się w niej erotyzm, przeżywa pierwszą miłość i pierwsze rozczarowania. Kończy szkołę i rozpoczyna pracę. Odnosi zawodowe sukcesy i poznaje mężczyznę swego życia. Gabrynia jest szczęśliwa i z ufnością patrzy w przyszłość, tym bardziej że marzenia się spełniają jedno po drugim.

Wybucha jednak wojna, która wywraca wszystko do góry nogami – nie tylko życie bohaterek, ale także ich poglądy na wiele spraw, nawet tak fundamentalnych jak dobro i zło.
Wojenny terror, codzienne życie pod okupacją niemiecką, ukrywanie młodej Żydówki, strach przed śmiercią – świat wokół się wali. Jednak... trzeba żyć.

Dla Gabryni i jej bliskich to czas wielkiej próby i niesamowitych zrządzeń losu. 

Bo trzeba żyć jest powieścią o rodzinie, tożsamości i prawdziwej miłości. Fabuła tej sagi rodzinnej rozgrywa się na Podlasiu, a jej tło stanowią wielkie wydarzenia pierwszej połowy XX wieku – od wybuchu pierwszej wojny światowej aż po śmierć Stalina.

W przygotowaniu trzeci tom "Bo trzeba żyć. Rodzina".


Czytaliście pierwszy tom tego cyklu?


Wpis powstał w ramach współpracy z Wydawnictwem Szara Godzina

18 komentarzy:

  1. Brzmi zachęcająco, szczególnie że dawno nie czytałam czegoś... zwykłego. Ostatnio pochłonęła mnie fantastyka i jej różne odłamy, dlatego może przydałby mi się chwilowy powrót do życia? :)

    Pozdrawiam
    www.pomistrzowsku.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie, nie czytałam jeszcze pierwszego tomu.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie czytałam, ale to nie są moje klimaty.. mimo, że bardzo ważne to jednak męczą mnie typowo takie książki o tematyce historycznej :x

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie czytałam, bo niekoniecznie lubię takie sagi. Ale, znam kogoś, komu z pewnością sprezentuję tą książkę:)
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie tylko nie czytałam pierwszego tomu, ale i o nim nie słyszałam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Przyznam szczerze, że wcześniej nie słyszałam o tym cyklu, ale chętnie nadrobię zaległości, bo lubię takie klimaty książkowe. 😊

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie czytałam :) Gratuluję patronatu!

    OdpowiedzUsuń
  8. Brzmi zachęcająco. Może kiedyś uda mi się przeczytać :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jeśli patronujesz, to na bank warto :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie czytałam pierwszej części, ale druga zapowiada się ciekawie. Gratuluje patronatu.

    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie czytałam pierwszej części, ale w takim razie będę musiała nadrobić przed 5 lutym :D
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję wszystkim za ślad, który tutaj zostawiacie :)

Copyright © 2016 Subiektywnie o książkach , Blogger