Gdy powrócił spokój – Aneta Krasińska
"Dlaczego nic w życiu nie jest proste?".
Cieszę się, że trzeci tom trylogii "Gdy opadły emocje" tak szybko trafił w moje ręce. Byłam bowiem bardzo ciekawa, jakie zakończenie losów bohaterów, którzy przeżyli mnóstwo emocji i poczuli prawdziwy smak życia, przygotowała autorka. Czy powrócił do nich upragniony spokój? Jak się okazuje, to we współczesnych czasach, towar iście deficytowy.
Aneta Krasińska to absolwentka filologii polskiej ukończonej na Uniwersytecie Łódzkim, która uwielbia rodzinne podróże po Europie. Autorka najlepiej odpoczywa w otoczeniu przyrody lub zabytków, lubi obserwować ludzi oraz przestrzeń. Mama dwójki dzieci, miłośniczka literatury kobiecej, napisała kilka artykułów naukowych. Zadebiutowała powieścią pt. "Finezja uczuć".
Emil wraca do kraju, aby definitywnie rozwikłać tajemnicę śmierci przyjaciela sprzed lat. Bohater za pomocą prywatnego detektywa i hipnozy, krok po kroku, dopasowuje kolejne elementy układanki, by na klasowym spotkaniu ogłosić tożsamość mordercy. Do tego próbuje także zdobyć serce Marceliny, która jak się okazuje, również skrywa pewną tajemnicę. Wszystko zmierza ku nieprzewidywalnemu finałowi.
"Gdy powrócił spokój" to książka, której myślą przewodnią mogłoby być stwierdzenie, że czasami warto zacząć od nowa, pomimo pokiereszowanej przeszłości. Cała trójka głównych bohaterów – Emil, Marcelina i Magda podejmują się bowiem tego ryzyka. Każde w nich oczywiście w zupełnie innym wymiarze. W finałowym tomie to losy mężczyzny zostają obsadzone w pierwszoplanowej roli, odkrywając przed czytelnikiem trudy powrotu z wieloletniej emigracji. Emil musi bowiem zmierzyć się z nową rzeczywistością w swojej ojczyźnie, a także z tajemnicami, jakie ukrywała przed nim jego własna rodzina.
Frapującą jest ukazana w książce płaszczyzna obserwacji Emila dotycząca otaczającej go, polskiej rzeczywistości. Autorka zręcznie wplata w akcję utworu przemyślenia bohatera dotyczące naszej obecnej mentalności, widocznych uprzedzeń oraz pomimo zmian ustrojowych, występujących nadal pewnych uprzywilejowanych warstw społecznych. Łatwo te myśli wychwycić i skonfrontować ze swoimi wnioskami dotyczącymi otaczającej nas rzeczywistości.
Jest w tej powieści wiele zaskoczeń, poczynając od nieznanych Emilowi wydarzeń towarzyszących jego dawnemu wyjazdowi za granicę po odkrycie sylwetki zabójcy Roberta i zmiany w życiu Marceliny. Przyznam, że dość szybko odkryłam tożsamość zabójcy, gdyż autorka przemycała w fabule swoiste ślady dotyczące roli tej postaci w późniejszej tragedii, ale pozostałe sekrety zrobiły na mnie wrażenie. Obejmuje to również scena finałowa z Epilogiem na czele, wprowadzającym swoisty element napięcia podczas czytania. Do końca nie byłam bowiem pewna, jak zakończy się tragedia, która niespodziewanie miała miejsce.
Nie zdradzę wam tego, czy w finałowym tomie tej trylogii, do życia bohaterów wkroczył w końcu prawdziwy spokój. Mogę wam jedynie powiedzieć, że sporo dzieje się w tej książce, a zakończenie spełniło moje oczekiwania. Polecam oczywiście czytać chronologicznie poszczególne części tej serii, gdyż losy bohaterów splatają się ze sobą, dążąc do wspólnego finału. Cała trylogia Anety Krasińskiej zapewnia emocje, życiowe problemy i niespodziewane powroty, jeśli więc oczekujecie tych elementów po tego typu lekturze, koniecznie do niej zajrzyjcie.
Wpis powstał w ramach współpracy z Wydawnictwem Szara Godzina.
Dobrze, że nie uchyliłaś rąbka tajemnicy dotyczącej finału, bo chciałabym tą trylogię przeczytać :) Skutecznie mnie do tego zachęciłaś.
OdpowiedzUsuńMuszę przeczytać tę serię :)
OdpowiedzUsuńNie czytałam jeszcze żadnej książki tej autorki... Dochodzę do wniosku, że zbyt mało czytam współczesnych polskich pisarzy :/
OdpowiedzUsuńPrzede mną jeszcze drugi tom.
OdpowiedzUsuńDwa pierwsze tomy bardzo mi się podobaly, więc tę również napewno przeczytam. 😊
OdpowiedzUsuńDobrze, że czasem autor daje możliwość odgadnięcia tożsamości mordercy :)
OdpowiedzUsuńLubię tego typu serię, więc chętnie po nią sięgnę.
OdpowiedzUsuńNie czytałam jeszcze nic tej autorki.
OdpowiedzUsuńTwórczość Autorki wciąż przede mną :)
OdpowiedzUsuńCała seria jeszcze przed mną:)
OdpowiedzUsuńNie czytałam poprzednich tomów i na razie nie planuje się zabierać za nową serię.
OdpowiedzUsuńKsiążki jak narkotyk
Myślę że to fajna propozycja na ciemne chłodne wieczory.
OdpowiedzUsuńMiłego weekendu.
Lubię takie nieszablonowe cykle. Odrobina więcej czasu i może uda się przeczytać te książki
OdpowiedzUsuńRaczej nie dla mnie :) ale znam osoby, którym na pewno by się podobała ta trylogia. Będę ją polecać :)
OdpowiedzUsuńNie znam poprzednich tomów, ale chyba się skuszę na poznanie tej historii ;)
OdpowiedzUsuńTa seria przede mną.
OdpowiedzUsuńDue to cover page it looks like interesting book. I would like to find it and read it.
OdpowiedzUsuńNew Post - http://www.exclusivebeautydiary.com/2019/11/beauty-of-listening_10.html
Ta seria wygląda bardzo ciekawie. Pierwszy raz czytam recenzję :)
OdpowiedzUsuńPrzyznaję, że nie jestem pewna czy ciekawi mnie ta historia na tyle, by jej w najbliższym czasie szukać. Na razie chyba postawię na inne tytuły.
OdpowiedzUsuńTej autorki chyba nic nie czytalam
OdpowiedzUsuńMuszę sprawdzić czy w mojej bibliotece są książki tej autorki. Zaciekawiła mnie ta seria :)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa tego wątku kryminalnego :)
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam już i uważam, że to bardzo ciekawa książka. Porusza wiele istotnych, z punktu widzenia współczesnej pedagogiki, zagadnień.
Usuń