Marcel w mojej biblioteczce
Marcel jest młody, przystojny i inteligentny. Ma kochającą żonę, małą córeczkę, satysfakcjonującą pracę, własny dom – wszystko, czego można chcieć od życia. Ale jest w nim też druga strona, ta ciemniejsza, która nieustannie daje o sobie znać. Koszmary nieszczęśliwego dzieciństwa powracają raz po raz, a pociąg do alkoholu sprawia, że Marcel zaczyna stawać się kimś, od kogo zawsze chciał uciec...
W recenzji "Marcela" napisałam, że zgłębiając historie, jak ta opisana w tej książce, zawsze zastanawiam się nad tym, na ile jesteśmy kreatorami własnego losu, a na ile przeszłość i wyniesione z domu wzorce, definiują nasze przyszłe życie. Na skrzydełku okładki znajdziecie także moją rekomendację.
Losy tytułowego Marcela to klasyczna historia traumy dorosłego dziecka alkoholika. Warto zajrzeć do tej książki.
Myślę, że sięgnę po nią :)
OdpowiedzUsuńGratuluję nabytku :)
OdpowiedzUsuńTeż miałam okazję pisać do niej rekomendację :) Ogólnie mocna książka, prawdziwa, nie da się jej przeczytać na raz. Moja mama też była pod wrażeniem :)
OdpowiedzUsuńwww.whothatgirl.pl
Wydaje mi się, że czasem można właśnie stać się "zakładnikiem" przeszłości i powielać, nawet nieświadomie, pewne wzorce z dzieciństwa czy zachowania rodziców bądź innych osób, z którymi miało się styczność.
OdpowiedzUsuńmoże i nawet bym się na ową lekturę skusiła;)
OdpowiedzUsuńGratuluję :)
OdpowiedzUsuńJeśli będę miała okazję, to chętnie ją przeczytam :)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam dotąd o książce, a temat wydaje się bardzo życiowy. Wiele razy zadawałam sobie pytanie jak wielki wpływ ma na człowieka wychowanie w danym środowisku i w jakim procencie definiuje takie wychowanie przyszłość człowieka.
OdpowiedzUsuńGratuluję wyróżnienia. Na pewno nie jest to łatwa książka.
OdpowiedzUsuńZobaczymy, może po nią sięgnę.
OdpowiedzUsuńKsiążki jak narkotyk
Wygrałam tę książkę w jednym z konkursów blogowych, więc na pewno będę ją czytała. 😊
OdpowiedzUsuńNiepozorny tytul, a skrywa tyle tresci.
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem tej historii.
OdpowiedzUsuń