"Psychopomp" na mojej półce
Koszula w kratę – jest. Walkman i zapasowe baterie – są. Kaseta Pearl Jamu – jest.
Dla Aśki, dwudziestoletniej gdynianki, rock to nie tylko pasja, ale też remedium na życiowe zawirowania. A tych ma niemało – na głowie matura, egzaminy na studia, nowa miłość i w dodatku… zdolności psychopompa, które nieoczekiwanie odkrywa w sobie pewnej sierpniowej nocy. Okazuje się, że Aśka rozmawia z umierającymi i pomaga im „przejść na drugą stronę”. Jak pogodzić zwykłe życie i niezwykłe umiejętności? Czy stąpająca twardo po ziemi nastolatka zaakceptuje swój dar?
W recenzji "Psychopompa" napisałam, że okres mojego dzieciństwa przypadł na lata dziewięćdziesiąte, więc darzę go ogromnym sentymentem i z wielką nostalgią wspominam wszelkie wydarzenia, jakie miały wówczas miejsce. Dlatego też, książka ta, oprócz rewelacyjnej, uczty czytelniczej, stała się dla mnie bezcenną wędrówką w przeszłość.
Na okładce książki znajdziecie moją rekomendację.
Bardzo gorąco polecam wam lekturę tej powieści. To będzie dla was niezapomniana wędrówka w przeszłość.
I kolejna pozycja zagościła u Ciebie.
OdpowiedzUsuńBardzo możliwe, że ja też kiedyś ją przeczytam.
OdpowiedzUsuńOooo, to brzmi jak coś dla mnie!
OdpowiedzUsuńNarobiłaś mi wielkiej ochoty na tę książkę kochana. ☺
OdpowiedzUsuńFajnie odbyć taką podróż w przeszłosć:)
OdpowiedzUsuńCiekawa książka :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że spodoba mi się ta książka :)
OdpowiedzUsuńSzata graficzna mnie nie zachęca do czytania, ale jeżeli Tobie przypadła do gustu to będę miała ją na uwadze.
OdpowiedzUsuńnie spojrzałabym chyba na nia ale czasem okladkanie jest wazna
OdpowiedzUsuńJak jest Pearl Jam to chętnie przeczytam ;) A tak na poważnie szykuje się ciekawa laktura.
OdpowiedzUsuńSuper, chętnie przeczytam.
OdpowiedzUsuńnie znam autorki ani tegoż dzieła:)
OdpowiedzUsuńMam ją na liście książek do przeczytania
OdpowiedzUsuńCiekawie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńRównież jestem przywiązana do lat dziewięćdziesiątych, mimo że mój początek życia przypadł na końcówkę. Ale rock... Tak, w mojej duszy pozostał, więc na pewno się skuszę :)
OdpowiedzUsuńAle fajnie widzieć swoją opinię na okładce książki! Zwłaszcza takiej, która jest dla Ciebie ważna.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :).
Ciekawa byłaby to lektura :)
OdpowiedzUsuńTo może być wciągająca lektura.
OdpowiedzUsuńJak Twoje półki to wszystko mieszczą xD
OdpowiedzUsuńLata 90 to też moje dzieciństwo i lubię lektury które przenoszą mnie w czasie do tego okresu
OdpowiedzUsuń