Czytelnicze przyjemności, czyli warto pielęgnować tradycję

Staram się powoli nadrabiać ogromne zaległości w pokazywaniu wam moich książkowych zdobyczy. Gosia Bibliofilka, czyli moja bratnia książkowa dusza z pewnością zdziwi się, że dopiero teraz pokazuję jej świąteczną paczkę. Cóż, książki się na szczęście nie starzeją i nie posiadają terminu przydatności. Chodźcie więc zobaczyć, co tym razem w ramach naszej kilkuletniej już tradycji, otrzymałam od wielkiej miłośniczki czytania.

Alex Marwood - Zabójca z sąsiedztwa

Pozzo di Borgo - Drugi oddech

Henryk Grynberg - Uchodźcy

Arkadij i Borys Strugaccy - Ślimak na zboczu

Marian Pilot - Pantałyk

Valerie Jasso - Dziennik nimfomanki

Julia Franck - Południca

Steve Martin - Strażnik kłamstw

Adam Kaczanowski - Bez końca

Małgorzata Musierowicz - Kalamburka

Elizabeth Cooke - Bramy Rutherford Park

Katarzyna Miller - Nie bój się życia

Renata Arendt-Dziurdzikowska - Możesz odejść, bo cię kocham

Joanna Chmielewska - Autobiografia

Jacques Expert - Żona potwora

Blandine Le Callet - Tort weselny

Justine Levy - Nic takiego

Delphine de Vigan - Ukryte godziny

Trochę antykwarycznych książek:

Czesław Centkiewicz - Czy foka jest biała?

William Faulkner - Azyl

Violette Leduc - Dama z liskiem

Anne Philipe - Chwila westchnienia

Raymond Chandler - Żegnaj, laleczko

Raymond Chandler - Czysta robota

Książki z dedykacjami do mojej kolekcji

I jeszcze takie prezenty

Kilka z pokazanych wam książek posiadam już w swojej biblioteczce, więc na pewno rozdam je zaprzyjaźnionym czytelnikom. Na jaki tytuł skusilibyście się od razu?