"Wisznia ze słowiańskiej głuszy" - Aleksandra Katarzyna Maludy




"Zło jest częścią ludzkiej natury i dopóki człowiek na tej ziemi żyje, dopóty będzie się plenić".


Nie jest to jedynie powieść historyczna, która utkana z podań i legend, ukazuje początki naszej państwowości. To także, a może przede wszystkim, opowieść o dziejowej niesprawiedliwości, przez którą kobiety cierpią od wieków. O nieustającej dominacji mężczyzn i wynikłych z tego przemocy oraz gwałtów. Wreszcie o tym, że być może czekają nas zmiany, zarówno w ludzkiej mentalności, jak i w całej kulturze.


Aleksandra Katarzyna Maludy to absolwentka filologii polskiej Uniwersytetu Warszawskiego i historii w Wyższej Szkole Humanistycznej w Pułtusku. Autorka przez całe swoje życie związana była ze szkołą, pracowała bowiem jako nauczycielka. Obecnie korzysta z uroków emerytury, a pisanie jest jej spełnieniem marzeń.


Wisznia, będąca córką bogini Mokoszy, mieszka w słowiańskim grodzie Szeligów nad Dnieprem. W dziewczynie zakochał się wódz Hunów – Rua, ale niestety w krótkim czasie zarówno Hunowie, jak i Szeligowie, trafiają do awarskiej niewoli. Tułaczka z ludem Awarów przynosi Wiszni niezwykle traumatyczne doświadczenia, które determinują jej późniejsze wybory.


Nie słyszałam nigdy o słowiańskich Amazonkach, więc z ogromną fascynacją śledziłam losy Wiszni i pozostałych kobiet, które aby podczas niespokojnych czasów przetrwać w leśnej głuszy, wypracowały sobie zupełnie inny model przywództwa, czyli taki, w którym rządzą kobiety i to do nich należy ostatnie słowo. Ukazane przez autorkę przełamanie dominacji mężczyzn, która jak widać w historii Wiszni i innych kobiet, wyrażała się zbyt często w codziennym biciu, gwałtach i surowym poddaństwu, dla ówczesnych przedstawicieli płci męskiej było czymś nie do przyjęcia, co jawnie pokazuje przykład Wysza. Automatycznie więc nasuwa się pytanie - Czy od tego czasu coś zmieniło się w tak niesprawiedliwym porządku świata?


"Wisznia ze słowiańskiej głuszy" to także historia o naszych przodkach, którym bliskie były znane nam współcześnie wartości. Mowa tutaj o prawdziwej miłości, ambicji, marzeniach i oczywiście szczęściu. Autorka dobitnie pokazuje, że pod tym względem nie różnimy się zbytnio od ludzi sprzed setek lat, aczkolwiek pewną konsternację mogą wywołać praktyki dotyczące pozbycia się dzieci, czy też okaleczenia mężczyzn, do których Aleksandra Katarzyna Maludy dość szeroko nawiązuje.


W książce znaleźć można także nawiązania do znanych nam legend, jak chociażby o królu Kraku, królu Popiele, czy też królewnie Wandzie. Te postacie pojawiając się w fabule, nadają jej kolorytu poprzez połączenie podań i faktów historycznych. Taka zgrabna hybryda oraz dodanie do niej smaczków mitologii słowiańskiej pod postacią przeróżnych obyczajów i wierzeń, pozwoliła na ciekawe przedstawienie rysu tamtych czasów, tak różnych od dzisiejszych, a jednak pod wieloma względami nam bliskich.


Od czasów pierwszych Polan, świat zmienił się diametralnie. Jak jednak pokazuje Aleksandra Katarzyna Maludy, pewne niezbyt chwalebne przyzwyczajenia i wypracowane zasady, nadal mają się bardzo dobrze. Warto poznać losy Wiszni i pozostałych kobiet, które pomimo wielkich krzywd, jakich doznały, potrafiły zawalczyć o swoją godność i niezależność. To dobra lekcja dla nas, współczesnych ludzi.


Z Aleksandrą Katarzyną Maludy


Wpis powstał w ramach współpracy z Wydawnictwem Szara Godzina.

15 komentarzy:

  1. Miło poznać nową książkę 💛💜💚

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie słyszałam wcześniej o tej książce, ale tytuł skojarzył mi się z "Florianem z Wielkiej Hłuszy" Rodziewiczówny.

    OdpowiedzUsuń
  3. O tej książce już słyszałam i bardzo chętnie ją przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Czuję, że to pozycja (dla mnie) obowiązkowa w najbliższym czasie :D
    Właśnie wróciłam do pisania bloga po dość długiej przerwie. Jeśli masz czas i ochotę to zapraszam do siebie na podsumowanie pierwszej połowy roku: http://castleona-cloud.blogspot.com/2019/06/poowa-wyzwania-przeczytam-52-ksiazki-w.html

    OdpowiedzUsuń
  5. Czytałam jedną książkę autorki i bardzo mi się podobała, więc to tę, na pewno również ścięgnę. 😊

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak leśne dzikie Amazonki- fascynujące zwyczaje

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo ciekawi mnie ta książka. Chętnie po nią sięgnę.

    OdpowiedzUsuń
  8. Chętnie skuszę się na tę publikację.

    OdpowiedzUsuń
  9. Wygląda na ciekawą książkę, chociaż to niekoniecznie moje klimaty czytelnicze ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję wszystkim za ślad, który tutaj zostawiacie :)

Copyright © 2016 Subiektywnie o książkach , Blogger