Książka wydana pod patronatem medialnym Subiektywnie o książkach
"Podobno nic w naszym życiu nie dzieje się przypadkowo, a ludzie, którzy stają na naszej drodze, w swój wyjątkowy sposób zmieniają oraz dopełniają niezapisane jeszcze karty losu".
Po lekturze "Samobójcy" dość często wracałam do postaci Flory i Felisa, zastanawiając się, w jakim kierunku potoczą się ich dalsze losy. Jak się okazuje, Agnieszka Ziętarska w drugim tomie swojej serii, postawiła na drodze bohaterów sporo przeszkód, fundując im istny rollercoaster emocji.
Agnieszka Ziętarska to absolwentka Wydziału Architektury i Urbanistyki na Politechnice Gdańskiej. Marzycielka, miłośniczka literatury, nie wyobraża sobie świata bez odrobiny magii. Jest szczęśliwą mamą, mieszkającą w malowniczej miejscowości na obrzeżach Gdańska. Zadebiutowała powieścią "Samobójca" rozpoczynającą serię pt. "Niezmienni".
Moc Felisa zmniejsza się z każdą godziną, dlatego też bohater wraz z Florą, w ekspresowym tempie poszukują recepty na odwrócenie jego przeznaczenia. Ich wysiłki nie przynoszą jednak spodziewanych efektów, a do tego wszystkiego, pojawiają się nowe komplikacje. Otóż Przewodnicy nie pozwolą na utratę władzy i zrobią wszystko, aby rewolucja Niezmiennych nie doszła do skutku.
Muszę przyznać, że drugi tom serii "Niezmienni" zaskoczył mnie niezwykle wartką akcją, jaką zawiązała autorka. Otóż główni bohaterowie prowadzą prawdziwy wyścig z czasem, co w konsekwencji generuje wiele wydarzeń, jakie mają miejsce. Podczas tej lektury praktycznie nie ma czasu na chwilę odpoczynku, gdyż cały czas coś się dzieje, a zwroty akcji skutecznie wprawiają czytelnika w osłupienie i niedowierzanie. W fabule znajdziecie bowiem takie wątki, jak porwanie, okropne eksperymenty, odnalezienie ojca Flory, czy chociażby pewną niespodziewaną śmierć.
Kontynuacja "Samobójcy" to także głębsze wejście w świat Niezmiennych. Autorka szerzej przybliża zasady rządzące tymi nietypowymi istotami. Nakreśla wszelkie zakazy i konsekwencje ich złamania. W końcu stawia kilka istotnych pytań, które nie znajdują jeszcze swojej odpowiedzi, ale wywołują zainteresowanie czytelnika oraz pobudzają wyobraźnię do działania. Mowa tutaj o wyczerpującej się mocy, a także o dzieciach ludzi i Niezmiennych oraz ich właściwościach, a także o roli Przewodników w całej strukturze tego świata.
Jest magia, paranormalny wymiar obok tego ludzkiego, a więc jak to w tym gatunku bywa, jest także miłość. Uczucie Flory i Felisa nieco ewoluuje, ale nie zmienia to faktu, że bohaterowie wspierają się wzajemnie i są gotowi oddać życie za ukochaną osobę. Pierwszoosobowa narracja obojga bohaterów i przeplatanie się rozdziałów to w moim przekonaniu dobry zabieg, wpływający na uatrakcyjnienie fabularne.
"Nauczyciel" to książka, która pozostawiła mnie z wieloma pytaniami dotyczącymi świata Niezmiennych. Mam nadzieję, że Agnieszka Ziętarska w trzecim tomie pt. "Wieczny" wyjaśni wszystkie moje wątpliwości, oddając w ręce czytelników dopełnioną trylogię. Czekam na to z niecierpliwością.
Brzmi ciekawie :)
OdpowiedzUsuńhttp://whothatgirl.blogspot.com
Chętnie przeczytam 😊
OdpowiedzUsuńCoś dla mnie, jestem byłym belfrem :)
OdpowiedzUsuńNie znam tej serii książek, ale zaciekawiły mnie. Żebym tylko znalazła na wszystko czas ;)
OdpowiedzUsuńObserwuję ;)
Magia i paranormalny wymiar kusi, by przeczytać tę serię :)
OdpowiedzUsuńTym razem, to raczej nie mój świat literacki. 😊
OdpowiedzUsuńmoże i bym się skusiła:)
OdpowiedzUsuńNie czytałam jeszcze pierwszego tomu.
OdpowiedzUsuńJa też uważam, że nic nie dzieje się w życiu przypadkowo.
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o tej powieści wcześniej. O pierwszym tomie też, więc chyba to nadrobię po Twojej recenzji.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Super że książka prowokuje do przemyśleń.
OdpowiedzUsuńInteresująca książka. Myślę, że może mi się spodobać.
OdpowiedzUsuńNie mogę się doczekać 3 tomu! :)
OdpowiedzUsuńGratuluję patronatu :) Chętnie poznam tę serię.
OdpowiedzUsuńOd czasu do czasu sięgam to tego typu książek, więc na pewno kiedyś do niej zajrzę :)
OdpowiedzUsuńRaczej nie książka dla mnie.
OdpowiedzUsuńSłyszałam o tej serii, ale nie należy ona do moich klimatów czytelniczych, więc się nie skuszę ;). Ale gratuluję kolejnego patronatu ;)
OdpowiedzUsuńMam na swojej liscie
OdpowiedzUsuńGratuluję patronatu. Nie znam tej serii.
OdpowiedzUsuń