"Międzynarodowy dzień mafii" na mojej półce
„Międzynarodowy Dzień Mafii” – to powieść (kryminał), której główny bohater, inspektor Franco Fog, znany z powieści „Zemsta kobiet”, ma za zadanie rozwiązać zagadkę dotyczącą tajemniczej śmierci gangstera, Szkarłatnego. W trakcie prowadzonego śledztwa wychodzi na jaw, że śmierć mafiosa to dopiero początek całej fali nieoczekiwanych zgonów spośród przedstawicieli przestępczego światka. Kiedy sprawa zostaje niemal rozwiązana, pan inspektor przekonuje się, że został wplątany w potężny spisek kobiet, głównie żon gangsterów, które zamierzają przejąć władzę od swoich mężów i nie tylko. Czym skończy się dla Franco Foga spotkanie z żądnymi władzy paniami, niech przekona się sam Czytelnik.
W patronackiej recenzji tej książki napisałam, że rozwiązywanie tajemnicy dziwnych samobójstw, w jaką Marcin Brzostowski wmanewrował swojego bohatera, zapewniło mi bardzo rozrywkowy wieczór.
Dedykacja autora.
Jeśli lubicie połączenie nutki kryminalnej z dużą dawką ironii i czarnego humoru, zachęcam was do lektury tej książki.
Spisek żon gangsterów to interesujący wątek :)
OdpowiedzUsuńBardzo interesująca książka :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że spodobałaby się mojemu chłopakowi :)
OdpowiedzUsuńKolejny raz gratuluję patronatu oraz pięknej dedykacji! ;)
Pozdrawiam!
Ciekawie się zapowiada :)
OdpowiedzUsuńNa razie raczej nie mam jej w planie.
OdpowiedzUsuńCoś dla mojego narzeczonego. 😊
OdpowiedzUsuńNie słyszałam wcześniej o tej książce ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Pola
www.czytamytu.blogspot.com
Ciekawy pomysł. Może być dobra 😉
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
https://subjektiv-buch.blogspot.com/
jak wpadnie mi w ręce to chętnie przeczytam;)
OdpowiedzUsuńSkuszę się :)
OdpowiedzUsuńBrzmi ciekawie :)
OdpowiedzUsuńGratuluję patronatu :) Po książkę może sięgnę. Zobaczymy :)
OdpowiedzUsuńZ takich mafijnych klimatów stawiam na razie na Puzo, bo jeszcze kilka jego książek do przeczytania mi zostało :)
OdpowiedzUsuńZapowiada się ciekawe, lubię mafijne klimaty, a szczególnie jak w rolach głównych są żony ��
OdpowiedzUsuńBędę pamiętać o tej książce
OdpowiedzUsuńZapisuję tytuł, bo zapowiada się dość interesująco ;)
OdpowiedzUsuńGratuluję dedykacji i patronatu. Książka zapowiada się interesująco.
OdpowiedzUsuń