"Żeby pisać, trzeba czytać", czyli o spotkaniu z Agnieszką Mielech
W ramach festiwalu książki dziecięcej "Przecinek i Kropka" łódzki Empik zorganizował spotkanie z Agnieszką Mielech, autorką serii pt. "Emi i Tajny Klub Superdziewczyn". Miałam okazję moderować to spotkanie także zapraszam was na moją fotorelację z tego wydarzenia.
Spotkanie miało formę stricte warsztatową. Na samym początku autorka przedstawiła w formie prezentacji postać Emi - szefowej Tajnego Klubu Superdziewczyn, która jest przyjaciółką, uczennicą, córką, koleżanką oraz superdziewczyną. I właśnie o tym jest cała seria autorki.
Przewodnim hasłem klubu jest zdanie: "Nigdy więcej nudy". Otóż, aby dostać się do klubu, trzeba przejść rekrutację. Klub posiada także swoją tajną bazę. Agnieszka Mielech przedstawiła także sylwetki poszczególnych członków tajnego klubu.
W ramach warsztatu na koncentrację i zapamiętywanie, dzieci dobrały się w pary i otrzymały karteczki. Autorka opowiedziała o trzech superdziewczynach, które stanowiły inspirację do stworzenia klubu - Emmie Watson, Beyonce oraz Malali. Dzieciaki musiały w parach wybrać jedną ważną informację dotyczącą każdej z tych postaci i zapisać ją na otrzymanej kartce. Następnie każda grupa wybierała swoją reprezentację i przedstawiała swoje zapiski.
Dzieci wygłaszały także swoje porady na dobre wystąpienia publiczne.
Warsztat miał na celu popracować nad koncentracją, a także pozwolił poznać dzieciom superdziewczyny oraz poćwiczyć wystąpienia publiczne.
Z Agnieszką Mielech.
Seria o Emi i jej tajnym klubie cieszy się sporą popularnością, gdyż sama idea stworzenia tajnej organizacji z pewnością pobudza wyobraźnię dzieci. Jestem ciekawa, czy mieliście kiedykolwiek w dzieciństwie swój własny klub? Ja miałam i nawet nazywał się Klubem Superdziewczyn :) Nie był tajny, ale jego członkami były same dziewczyny :)
Nie znam serii, ale dobrze że polecasz :)
OdpowiedzUsuńCiekawa forma spotkania :))
OdpowiedzUsuńGratuluję bardzo ciekawego spotkania. 😊
OdpowiedzUsuńGratuluję spotkania :)
OdpowiedzUsuńPozazdrości udanego spotkania :D
OdpowiedzUsuńMÓJ BLOG
MÓJ FACEBOOK
MÓJ INSTAGRAM
Nie czytałam jeszcze tej serii autorki.
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł na spotkanie autorskie - zabawa i nauka!
OdpowiedzUsuńbardzo fajne spotkanie;)
OdpowiedzUsuńAle świetne wydarzenie :) I sporo ludzi biorących w nim udział. Pięknie. Jak zawsze miałaś pewnie wiele wrażeń.
OdpowiedzUsuńMoja córka się zachwyca tą serią :)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o tej serii i tak nie jestem jej targetem wiekowym. Ciekawy pomysł na spotkanie.
OdpowiedzUsuńKsiążki jak narkotyk
Ależ mi się podoba Wasze roześmiane zdjęcie :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie należałam w "młodzieńczych latach" do klubu :) Byłyśmy połączone wokół jednego tematu - gazetki opowiadającej o magicznych przygodach grupy dziewczyn (W.I.T.C.H. - komiks). Był to klub korespondencyjny ;) Z czasem od tematu się odeszło, ale przyjaźń na kilka następnych lat pozostała :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Zakładka do Przyszłości
Tytuł zapisany. Ciekawa forma warsztatowa.
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł na spotkanie ;)
OdpowiedzUsuń