"Między palcami a ciszą. Kolory jej duszy się kołyszą" pod patronatem medialnym Subiektywnie o książkach
Subiektywnie o książkach objęło swoim patronatem medialnym nietuzinkowy tomik poezji łączący słowo pisane ze słowem malowanym, których autorkami są poetka Anna Lisowiec oraz 7-letnia Aleksandra Anna Sikorska. Poznajcie "Między palcami a ciszą. Kolory jej duszy się kołyszą".
Pisanie o najnowszym tomie wierszy Anny Lisowiec wymaga wejścia w świat, do którego górowska poetka nas zabiera. Jest to codzienność niezwykłego dziecka, którego pasją i sposobem wyrażania siebie jest malarstwo. Siedmioletnia Aleksandra Sikorska ma na swoim koncie już kilkanaście wystaw w Polsce. Najobszerniejsze pokazy prac małej artystki miały miejsce Lubinie i Warszawie. Urodzona w 2011 roku autorka prac od urodzenia także jest mieszkanką Góry, w której czerpie z dobrodziejstw natury, jakim jest las z bogactwem barw oraz zwierząt. Obcowanie z przyrodą jest tematem przewodnim jej prac. Siedmioletnia malarka z autyzmem w swojej pracy wykorzystuje materiały znalezione na spacerze, dlatego jej dzieła często są wynikiem intensywnej pracy z szyszkami, żołędziami, liśćmi, patykami, plastikowymi zabawkami Ze względu na problemy rozwojowe związane z niepełnosprawnością Ola uczęszcza do przedszkola. Wolny czas najchętniej spędza na spacerach oraz słuchając książek o zwierzętach, a także malując. Ideałem jest wykonywanie tych wszystkich czynności razem, dlatego z utęsknieniem czeka na lato, porę roku, która najlepiej wspomaga jej rozwój.
Jednym z ważniejszych tematów jej prac jest szeroko rozumiana przyroda. Wielowarstwowe obrazy zawierają ukryte portrety zwierząt, ludzi i martwej natury. Jej prace cechuje zabawa złudzeniami optycznymi i skojarzeniami. Z wprawą łączy kontrastujące ze sobą kolory. Wiele jej obrazów sprawia wrażenie rzeźb z farby. Liczne wypukłości wynikające z nakładania na siebie kolejnych warstw farby sprawiają, że jej prace dostarczają również wrażeń dotykowych. W pracach Aleksandry Sikorskiej widoczne jest bogactwo emocji towarzyszące jej w codziennym życiu. Większość prac ma niewielki rozmiar (24x30 cm), dlatego często prezentowane są także reprodukcje prac, dzięki czemu odwiedzający mogą dostrzec więcej interesujących szczegółów i zniknąć w magicznym świecie stworzonym rękami siedmiolatki.
Pisanie o najnowszym tomie wierszy Anny Lisowiec wymaga wejścia w świat, do którego górowska poetka nas zabiera. Jest to codzienność niezwykłego dziecka, którego pasją i sposobem wyrażania siebie jest malarstwo. Siedmioletnia Aleksandra Sikorska ma na swoim koncie już kilkanaście wystaw w Polsce. Najobszerniejsze pokazy prac małej artystki miały miejsce Lubinie i Warszawie. Urodzona w 2011 roku autorka prac od urodzenia także jest mieszkanką Góry, w której czerpie z dobrodziejstw natury, jakim jest las z bogactwem barw oraz zwierząt. Obcowanie z przyrodą jest tematem przewodnim jej prac. Siedmioletnia malarka z autyzmem w swojej pracy wykorzystuje materiały znalezione na spacerze, dlatego jej dzieła często są wynikiem intensywnej pracy z szyszkami, żołędziami, liśćmi, patykami, plastikowymi zabawkami Ze względu na problemy rozwojowe związane z niepełnosprawnością Ola uczęszcza do przedszkola. Wolny czas najchętniej spędza na spacerach oraz słuchając książek o zwierzętach, a także malując. Ideałem jest wykonywanie tych wszystkich czynności razem, dlatego z utęsknieniem czeka na lato, porę roku, która najlepiej wspomaga jej rozwój.
Jednym z ważniejszych tematów jej prac jest szeroko rozumiana przyroda. Wielowarstwowe obrazy zawierają ukryte portrety zwierząt, ludzi i martwej natury. Jej prace cechuje zabawa złudzeniami optycznymi i skojarzeniami. Z wprawą łączy kontrastujące ze sobą kolory. Wiele jej obrazów sprawia wrażenie rzeźb z farby. Liczne wypukłości wynikające z nakładania na siebie kolejnych warstw farby sprawiają, że jej prace dostarczają również wrażeń dotykowych. W pracach Aleksandry Sikorskiej widoczne jest bogactwo emocji towarzyszące jej w codziennym życiu. Większość prac ma niewielki rozmiar (24x30 cm), dlatego często prezentowane są także reprodukcje prac, dzięki czemu odwiedzający mogą dostrzec więcej interesujących szczegółów i zniknąć w magicznym świecie stworzonym rękami siedmiolatki.
Niepełnosprawność, odmienność, intensywność doznań, wyobcowanie, a jednocześnie niesamowita umiejętność zaczarowywania otoczenia – to tematy przewodnie wierszy Anny Lisowiec inspirującej się działami Oli. Poetka stara się uchwycić codzienność, pokazać, z jakimi trudnościami boryka się niepełnosprawne dziecko, w jaki sposób spotyka się z ocenami otoczenia, w jaki sposób próbuje komunikować się z otoczeniem. Do każdego wiersza autorka dobrała obraz, dzięki czemu doznania i doświadczenia płynące ze świata przeplatają bliskie malarce motywy baśniowe, dzięki czemu ujawnia się wielka wrażliwość poetki na dziecięce spojrzenie na świat.
Na początku tego zbioru wierszy Anna Lisowiec mówiąc o zrozumieniu i zachwycie kładzie duży nacisk na konieczność pokrewieństwa dusz. Ma się wrażenie, że empatia jest tu czymś z pogranicza ezoteryki- tylko wtajemniczeni potrafią pochylić się, zrozumieć i wzruszyć. Brak zachwytu nie świadczy o złośliwości tylko wynika z niemożliwość wejścia w krąg posiadających tajemniczej wiedzy wynikającej z bliskości będącej efektem pokrewieństwa, ale nie fizycznego tylko duchowego, które pozwoli na współodczuwanie i dostrzeżenie niezwykłej wrażliwości.
Poetka poza wprowadzaniem czytelników w dziecięcy świat doznań małej malarki uświadamia czytelników z terapeutycznej mocy prac Oli: zarówno tej wizualnej, jak i mentalnej wynikającej z tego, że zaczynamy sobie zdawać sprawę, z jak wieloma trudnościami mają do czynienia osoby z różnego rodzaju niepełnosprawnościami.
Premiera tomiku będzie miała miejsce 23 maja. Obecnie trwa zrzutka na jego wydanie. Akcję możecie wesprzeć zaglądając na stronę - https://zrzutka.pl/5p5ch7
Coś wspaniałego!
OdpowiedzUsuńZ przyjemnością sięgnę :)
OdpowiedzUsuńGratuluję ;)
OdpowiedzUsuńPiękny post :D
OdpowiedzUsuńMÓJ BLOG
MÓJ FACEBOOK
MÓJ INSTAGRAM
Gratuluję patronatu.
OdpowiedzUsuńPiękne są te obrazy i z pewnością doskonale pasuję do poezji. Gratuluję patronatu.
OdpowiedzUsuńNie przepadam za wierszami, dlatego też sobie odpuszczę :)
OdpowiedzUsuńhttp://whothatgirl.blogspot.com
Gratuluję kolejnego patronatu :)
OdpowiedzUsuńSerdecznie gratulują patronatu. 😊
OdpowiedzUsuńGratuluję kolejnego wspaniałego patronatu
OdpowiedzUsuńnie jestem zbytnio za poezją:)
OdpowiedzUsuńWspaniałe ilustracje, te kolory bardzo do mnie przemawiają... Jednakże samą książką się nie zainteresuję, bo nie za bardzo się lubię ze współczesną poezją...
OdpowiedzUsuńAle gratuluję kolejnego patronatu ;)
Za poezją nie przepadam, ale gratuluję patronatu. Połączenie wierszy i malarstwa jest nietuzinkowe.
OdpowiedzUsuńGratuluję patronatu!
OdpowiedzUsuń