"Legendy Archeonu" pod patronatem medialnym Subiektywnie o książkach
To jedno z największych zaskoczeń ostatnich miesięcy. Thomas Arnold powraca w zupełnie nowym stylu. Poznajcie "Legendy Archeonu" - książkę, której Subiektywnie o książkach patronuje medialnie. Premiera już w ten weekend.
Po ucieczce pierwszych ludzi z Terenów Centralnych i opanowaniu tych ziem przez olbrzymów, gigantów i niszczycieli, Archeon pozostawał przesiąknięty strachem, śmiercią oraz pierwotnym złem powołanym do życia przez Stwórców. Ku swej uciesze sprowadzali oni na świat kolejne monstra pustoszące lądy i oceany, a ich jedynym celem była chęć niszczenia tego, co już istniało. Pożoga i zagłada trwały setki lat, ale również i ta era, jak każda, miała swój początek oraz koniec, zapisując się w legendach.
Krew wsiąkła głęboko w ziemię, która na powrót przyjęła brunatną barwę, a rozkładające się ciała dały początek nowemu życiu. Strach uleciał i rozproszył się w powietrzu niczym dym z przygaszonej pochodni. W tym wszystkim jedynie Śmierć pozostała niezmienna. Cierpliwie czekała na odważnych, którzy postanowili wrócić i ponownie określić się mianem Archeonów – pierwotnej nacji zamieszkującej niegdyś Tereny Centralne.
Strona autora - https://thomasarnold.pl/
Jeśli wybieracie się na Salon Ciekawej Książki w Łodzi to musicie koniecznie odwiedzić Thomasa Arnolda.
Oj fantastyka, to zupełnie nie mój klimat :)
OdpowiedzUsuńPiękna okładka ale klimat nie dla mnie :) Gratuluję patronatu!
OdpowiedzUsuńGratuluję patronatu! A okładka magiczna :)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa czy mi przypadnie do gustu. Czasami lubię poczytać fantastykę.
OdpowiedzUsuńGratuluję patronatu
Czytać nie będę, ale gratuluję patronatu. 😊
OdpowiedzUsuńokładka śliczna;)
OdpowiedzUsuńgratuluję :)
OdpowiedzUsuńPo fantastykę sięgam tylko czasami, ale dla dobrych powieści tego gatunku robię wyjątki i całkiem dobrze się przy nich bawię. O tej premierze nie miałam pojęcia. A może mi się spodobać.
OdpowiedzUsuńFantastykę lubię. Do Łodzi wybiorę się pewnie w przyszłym roku dopiero :)
OdpowiedzUsuńMogę powiedzieć z przyjemnością, że też patronuję (po raz pierwszy ogółem) tej książce, co mnie cholernie cieszy. :)
OdpowiedzUsuńGratuluję patronatu!
OdpowiedzUsuńPrezentuje się bardzo ładnie :)
OdpowiedzUsuń