"Miłość na gwiazdkę" pod patronatem medialnym Subiektywnie o książkach
Zapal cynamonową świecę, sięgnij po kubek grzanego wina, otul się miękkim kocem. Colleen Wright zabierze Cię do świata, gdzie magia Bożego Narodzenia wciąż działa. Już 14 listopada w księgarniach pojawi się książka autorki pt. "Miłość na gwiazdkę", którą Subiektywnie o książkach objęło swoim patronatem medialnym.
Klimatyczny pensjonat w Nowej Anglii wydaje się doskonałym miejscem, by spędzić tam święta. Kiedy jednak śnieżyca odcina gości od świata, wszyscy zaczynają się martwić, że Boże Narodzenie nie ułoży się tak, jak sobie wymarzyli.
Molly musi wziąć się w garść i skończyć swoją najnowszą książkę, ale wena całkiem ją opuściła. Kiedy nagle w jej świat wkraczają przystojny nieznajomy i jego dwie małe córki, wszystko staje na głowie, a jej życie jeszcze bardziej się komplikuje.
Hannah miała nadzieję na malowniczy zimowy ślub, lecz plany zniweczył narzeczony, odwołując wszystko w ostatniej chwili. W pensjonacie niespodziewanie zjawia się jednak jej przyjaciel z dzieciństwa. Czy to możliwe, by dawne uczucia odżyły?
Jeanne i Tim wiedzą, że musiałby się zdarzyć cud, by mogli dalej prowadzić swój pensjonat… I by udało im się zasypać przepaść, która ich dzieli. Ale w święta będą musieli pracować ramię w ramię, by rozwiązywać piętrzące się problemy. Czy to wystarczy, by na nowo odnaleźli miłość?
Gdy przypadkowych turystów, którzy w pensjonacie szukają schronienia przed zamiecią, czeka coś więcej niż ogień w kominku i wygodne łóżko? Czy ich życzenia się spełnią?
Gdy ścieżki bohaterów zaczynają się przeplatać, odnajdują oni nadzieję, choć wydawała im się stracona. Być może przy odrobinie bożonarodzeniowej magii pensjonat i jego mieszkańcy zdołają jednak przetrwać te święta.
Colleen Wright wychowała się w zaśnieżonych miasteczkach w amerykańskim Michigan, gdzie uwielbiała czytać książki przy kominku. Teraz mieszka i pracuje na Brooklynie.
Już niebawem poznacie moje wrażenia z tej świątecznej lektury.
Wpis powstał w wyniku współpracy z Wydawnictwem Burda Książki.
Widzę, że na bloga powoli wjeżdża tematyka świąteczna ;)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie trochę za wcześnie na czytanie świątecznych książek, ale w grudniu zainteresuje się tą pozycją :)
OdpowiedzUsuńJa jeszcze trochę wstrzymam się z lekturą książek świątecznych, ale na Twoją recenzję oczywiście czekam. 😊
OdpowiedzUsuńJa już wczoraj poczułam magię świąt, gdy przeczytałam ofertę wydawniczą jednego z wydawnictw.
OdpowiedzUsuńGratuluję patronatu.
Wspaniały patronat, gratuluję Wiolu.:)
OdpowiedzUsuńSerdecznie gratuluję patronatu !
OdpowiedzUsuńPiękna, świąteczna okładka zachęca do czytania :)
OdpowiedzUsuńA wiesz, ze wciaz chodzi kolo mnie zielony plaszcz.Kiedys widzialam w Deni Cler jak bylam w Polsce, no ale...a ksiazke napewno kupie ,bo zanosi sie na swiateczne czytanie.Pozdrawiam milo.)
OdpowiedzUsuńokładka piękna:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam książki ze świątecznym klimatem. Już dwie tegoroczne dostałam do recenzji. Niemniej jednak na ten tytuł również mam ochotę.
OdpowiedzUsuńSerdecznie gratuluję patronatu. :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię świąteczne lektury.
OdpowiedzUsuńMoże skuszę się na tę świąteczną lekturę.
OdpowiedzUsuńZapowiada się wspaniale ! :) czekam z niecierpliwością na recenzję :*
OdpowiedzUsuńSuper okładka,aż zachęca do przeczytania
OdpowiedzUsuńGratuluję patronatu, coś czuję, że go bliżej poznam:)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że treść będzie tak samo ciekawa jak okładka😀Bardzo lubię książki świąteczne. Gratuluję patronatu.
OdpowiedzUsuńale fajna okładka, taka magiczna, świąteczna.
OdpowiedzUsuńGratuluję patronatu! Piękna okładka :)
OdpowiedzUsuńŚwiąteczne klimaty będą królować w moich lekturach od początku grudnia:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
Estupendo post! Espero verte pronto por mi blog! ♡♡♡
OdpowiedzUsuńZa romansami nie przepadam, ale książki w świątecznym kimacie rządzą się innymi prawami ;)
OdpowiedzUsuńGratuluję serdecznie! Już nie mogę się doczekać lektury :)
OdpowiedzUsuńBardzo chętnie przeczytam. :)
OdpowiedzUsuńLektura idealna na święta! ;)
OdpowiedzUsuńW tym roku bedzie w czym wybierać jeśli chodzi o powieści świąteczne. Na ten tytuł będę polować, czekam więc na premierę
OdpowiedzUsuńO, świąteczne klimaty :) Czas tak szybko leci.... Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńPoszukam w okresie świąt :)
OdpowiedzUsuńBardzo chętnie przeczytam :-) Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńDobrze wiedzieć, że jest coś ciekawego na świąteczny czas, wbrew pozorom to już niedługo ;)
OdpowiedzUsuńCoraz więcej świątecznych książek, ja zostawiam sobie je na grudzień.
OdpowiedzUsuń