"Daleko-Blisko" – Barbara Garczyńska
Książka wydana pod patronatem medialnym Subiektywnie o książkach
Recenzja przedpremierowa
Recenzja przedpremierowa
"Należy coś postanowić, ale żeby coś postanowić, trzeba mieć pewność (…)".
Z wielkim zaciekawieniem oraz z pojawiającą się refleksją przeczytałam ten zbiór historii, które utkane zostały z doświadczeń, jakie definiują życie każdego z nas. Barbara Garczyńska poruszyła w tej książce problemy, które często wydają się być daleko, a jednak są bliżej, niż myślimy.
Barbara Barczyńska to z zawodu pedagog, matka trójki dzieci. Minimalistka, kocha gotować, piec i biegać. Jest nałogową czytelniczką, prowadzi bloga RodzinkaWartaPoznania.pl. Wraz z mężem Przemysławem Garczyńskim współtworzy także serwis 3telnik.pl. Mieszka w Poznaniu. "Daleko-Blisko" to jej debiut literacki.
Maja to studentka pedagogiki, która pragnie wyprowadzić się z domu. Honorata to żywotna staruszka, która nie poddaje się upływowi czasu. Iwona, której mąż przebywa za granicą, stara się pogodzić rolę matki i pracownika. Bożena wychowuje trójkę dzieci, ale pragnie nieco odpocząć od narzuconej jej roli matki. Janusz, pasjonujący się gotowaniem, pragnie stabilizacji.
Debiutancka powieść Barbary Garczyńskiej ukazuje losy wspomnianych wyżej bohaterów, których drogi w pewnych momentach życia się przecinają. Każda z tych pięciu postaci posiada swoje cele i pragnienia, które stara się realizować. Wydawałoby się, że zwyczajni ludzi i ich proste marzenia, jak chociażby wyprowadzka od rodziców, czy też realizacja swoich pasji zawodowych, nie są zbyt wdzięcznym tematem do rozwijania konkretnych wątków fabularnych. A jednak nie sposób oderwać się od lektury tej książki, gdyż autorka ukazując dany problem z różnych perspektyw, pisze przy tym niezwykle dojrzale. Ta niemożność przerwania czytania wynika także pewnie z tego, że losy Mai, Honoraty, Iwony, Bożeny i Janusza są w jakiejś części także naszymi historiami.
"Daleko-Blisko" to także książka ukazująca to, jak różne wymiary dla każdego z nas, może mieć słowo "szczęście". Dla jednego będzie to wymiar stricte materialny, dla kogoś innego realizacja pasji, a jeszcze dla innych, zwyczajne ustabilizowane życie. Autorka na przykładzie losów bohaterów swojego debiutu, stara się podkreślić, że nie ma jednego, uniwersalnego wzoru na zadowolenie z życia, a smutki i porażki są wpisane w naszą egzystencję.
Postacie jakie wykreowała Barbara Graczyńska to kreacje mocno wiarygodne pod względem psychologicznym. Nie są to bohaterowie papierowi, a wręcz przeciwnie – wielu czytelników będzie się z Mają bądź z Elżbietą utożsamiać. Najbardziej barwną i dopracowaną bohaterką, która skradła moją sympatię jest Honorata. Ta kobieta będąca już u schyłku swojego życia posiada tyle energii, że mogłaby nią obdarować kilka osób. Bardzo zaimponował mi jej stosunek do życia i filozofia jaką wyznaje.
Barbara Garczyńska debiutuje w dobrym stylu. Są dobrze skrojone kreacje bohaterów i realistyczny świat przedstawiony. Są życiowe tematy dzięki którym pojawia się refleksja. Jest także otwarte zakończenie, które pozostawia czytelnika z niedosytem. Czekam na więcej.
udanego dnia:)
OdpowiedzUsuńOtwarte zakończenia zawsze pozostawiają u mnie niedosyt.
OdpowiedzUsuńDobrze, że debiut jest zadowalający.
OdpowiedzUsuńBędę chciała przeczytać :)
OdpowiedzUsuńhttp://whothatgirl.blogspot.com
Książka w sam raz dla mnie !
OdpowiedzUsuńTakie debiuty lubię. :)
OdpowiedzUsuńWonderful post, dear!
OdpowiedzUsuńHugs ♥
Lubię takie książki. Myślę, ze się na nią skuszę.
OdpowiedzUsuńOstatnio mam ochotę na takie życiowe książki :)
OdpowiedzUsuńcoś dla mnie ;) i bardzo przyjemna okładka:)
OdpowiedzUsuńNiestety, ale nie jestem przekonana do książki :(
OdpowiedzUsuńdobrze że książka pobudza do przemyśleń
OdpowiedzUsuńto zdecydowanie, coś dla mnie. 😊
OdpowiedzUsuńLubię dawać szansę debiutom, aczkolwiek po Twojej recenzji wnioskuję, iż ta pozycja będzie mnie nudzić.
OdpowiedzUsuńW końcu trafiłam to na co szukałam - wspaniały blog o książkach :) Zagłębiłam się w kilka postów i nie mam pojęcia jakie pozycje wybrać w te jesienne wieczory! :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTematyka wydaje się niezbyt ciekawa, ale skoro książka wciąga to musi mieć coś w sobie.
OdpowiedzUsuńOstatnio polubiłam takie historie więc jeśli tylko wpadnie mi w ręce to przeczytam :)
OdpowiedzUsuńciekawa propozycja :)
OdpowiedzUsuńCzęsto to własnie okładki zachęcają do kupna książki. A ta jest piękna i przyciąga wzrok :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie trafia na moją listę książkę do przeczytania.
OdpowiedzUsuńLubię takie historie, z chęcią przeczytam! :)
OdpowiedzUsuńChyba tym razem to nie dla mnie :)
OdpowiedzUsuńKsiążka o różnych wymiarach szczęścia- poszukam :)
OdpowiedzUsuńpewnosci wlasnie zawsze mi brakuje
OdpowiedzUsuńCzęsto czytam debiutujących autorów, tutaj zdecydowanie widać że to bardzo udana Książka
OdpowiedzUsuńChętnie poznałabym losy bohaterów :)
OdpowiedzUsuń