Wygraj "Drogę przez piekło" - wyniki konkursu
W konkursie z książką Artura Zarzyckiego pt. "Droga przez piekło" mogliście wygrać jej dwa egzemplarze. Zapraszam na jego wyniki.
Aby wziąć udział w konkursie, należało odpowiedzieć na poniższe pytanie:
W jaki sposób przetrwać drogę przez piekło?
Oto zwycięzcy:
Zacisnąć pięści i wywrzeszczeć, tak, by wszystkie diabły w piekle usłyszały, głośne:********! Gdy już nabierzemy determinacji, nie zostawiamy miejsca na smutek ani bezsensowne siedzenie w kącie z płaczem. Przebijamy się bez opamiętania przez ogień nie zatrzymując się, nie pozwalając na szyderstwa wrogom, którzy czekają, żeby podłożyć nam nogę. Tak, by wszystkim demonom odpadł sztuczny śmieszek i zaczęli zacierać rączki nie z powodu głupich pomysłów na utrudnienie Ci drogi, a wymyślaniem sposobów na powstrzymanie tak niepokonanej bestii. Mijamy ich z jeszcze głośniejszym śmiechem i środkowym palcem wskazując nic nie wartą publikę, demonów, którzy nie zniszczą naszego planu. Nasza pewność siebie to klucz do zwycięstwa. Wystarczy zrobić pierwszy krok, by nabrać odwagi na kolejne i wreszcie z marszu przenieść się na bieg, a do mety dobiec sprintem, gdzie nie jest w stanie nas nic zatrzymać. Z mocnym kopem wpadamy na szatana, przewodniczącego piekłem, który z opadniętą koparą się nam przygląda i zasiadamy na tronie pozwalając na własne kontrolowanie piekła i możliwość go ugaszenia.
Myślę, że aby przetrwać drogę przez piekło należy patrzeć na swoje stopy. Uważam, że najwłaściwszą i najprostszą metodą będzie skupianie się na każdym kolejnym kroku,zamiast na końcu drogi, gdyż cel wędrówki a tym samym koniec piekła może wydawać się podczas takiej bolesnej wędrówki zbyt odległy i nieosiągalny. Może jawić się tylko jakąś ułudą, majakiem utrudzonego cierpieniem wędrowca i w efekcie uczynić drogę zbyt nieznośną, a cel iluzorycznym i sprawić, że wędrowiec podda się pokonany. Patrząc natomiast na swoje stopy nasz cel jest dużo łatwiejszy do osiągnięcia, bo choćby nie wiem jak ciężkie były moje buty, jak przerażający świat wokół, jak piekielne gorąco buchające zewsząd jeszcze ten jeden malutki krok zawsze mam szanse postawić. A potem kolejny. Za nim następny. Stawiać te kroki, aby przetrwać, iść- choćby najwolniej-ale do przodu, nie dać się spalić. W ten sposób, być może poparzona, podduszona dymem, przerażona pożogą jaką obejrzałam i jaka mnie dotknęła-mam szansę powoli dostrzegając skrawki zieleni pod stopami zorientować się,że piekło już się skończyło, a ja przetrwałam.
Gratuluję. Czekam na wasze adresy do wysyłki książek.
Gratulacje!
OdpowiedzUsuńSerdecznie gratuluję wygranej. 😊
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo za wyróżnienie, jest mi bardzo bardzo miło! Już śle adres:)
OdpowiedzUsuńA Great totale book my dear
OdpowiedzUsuńHave a good day
Gratuluję Laureatom!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
gratki!
OdpowiedzUsuńGratulacje. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję! Wysyłam adres:)
OdpowiedzUsuńGratuluję zwycięzcy !
OdpowiedzUsuńGratuluję
OdpowiedzUsuńgratulowanie:)
OdpowiedzUsuńGratulacje :)
OdpowiedzUsuńGratuluję.
OdpowiedzUsuńMiłego czytania :)
OdpowiedzUsuńGratulacje :)
OdpowiedzUsuńGratulacje :)
OdpowiedzUsuńGratuluję! :)
OdpowiedzUsuńMój blog-klik
Gratuluję !
OdpowiedzUsuńGratuluję zwycięzcom! :D
OdpowiedzUsuńBuziaki♥
http://rikaa-blog.blogspot.com/
Gratuluję :)
OdpowiedzUsuńGratulacje!
OdpowiedzUsuń