"Fabryka wiatru" w mojej biblioteczce




Jeśli pojadę jeszcze kiedykolwiek do Kołobrzegu, z pewnością przed oczami będę miała tajemnicę tego miasta, o jakiej postanowiła napisać w swoim debiucie Beata Mieczkowska-Miśtak. Być może nawet, poszukam tytułowej fabryki wiatrów, popytam ludzi o historię Kołobrzegu, a sztorm na morzu przypomni mi budzący grozę klimat tej książki.

Na skrzydełku powieści znajdziecie moją rekomendację. Bardzo gorąco zachęcam was do przeczytania mojej recenzji, która przybliży wam fabułę książki.
Jeśli zainteresowałam was tajemnicą Kołobrzegu, zajrzyjcie do mnie wieczorem. Mam dla was jeden egzemplarz "Fabryki wiatru".


14 komentarzy:

  1. Gratuluję rekomendacji na okładce :) Pozdrawiam cieplutko :) www.wspolczesnabiblioteka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawa książka, zdecydowanie w moim guście

    OdpowiedzUsuń
  3. Jestem bardzo ciekawa czy przypadłaby mi do gustu :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Okładka ładnie się prezentuje :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ta książka jest już na mojej liście, a to oznacza, że prędzej czy później ją przeczytam :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  6. z pewnością by mi się podobała :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwielbiam książki z tajemnicą, więc jestem jak najbardziej na TAK :) A w konkursie chętnie wezmę udział.

    OdpowiedzUsuń
  8. Gratuluję. Jestem jej ciekawa!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję wszystkim za ślad, który tutaj zostawiacie :)

Copyright © 2016 Subiektywnie o książkach , Blogger