"Zależy, kto czego i jak w poezji szuka" - wywiad z Piotrem Barańskim
Oszczędny w słowach, ale
jednocześnie dosadny. Piotr Barański - poeta młodego pokolenia, którego wiersze zawsze zmuszają mnie do głębokiej refleksji. Zapraszam na naszą rozmowę, którą przeprowadziłam
z autorem przy okazji premiery jego tomiku pt. "Rym".
Strona poety - KLIK
Fanpage - KLIK
Piotr Barański, rocznik 1986 to absolwent prawa na Uniwersytecie
Warszawskim, któremu są drogie zarówno proza, poezja, jak i muzyka. Autor
tomiku "Komunikacje" wydanego w 2017 r.
Wioleta Sadowska: Dlaczego tytuł Pana najnowszego tomiku poezji to “Rym”?
Piotr Barański: W każdym wierszu – o ile to wiersze – starałem się, nieraz w sposób niedostrzegalny na pierwszy rzut oka, zamieścić rymujące się słowa, to jedna ze wspólnych cech stron książki.
Wioleta Sadowska: Czym dla Pana osobiście jest tytułowy Rym?
Piotr Barański: Nicią zszywającą zbiór, po prostu.
Wioleta Sadowska: Skąd pomysł na to, by w Pana najnowszym tomiku nawiązywać do pierwiastków, metrów kwadratowych, miar geograficznych, jednostek czasu, czy nawet ekonomii?
Piotr Barański: Z chęci napisania poezji zdziwienia, nieraz nad zwykłymi rzeczami, z chęci dostrzeżenia w nich czegoś interesującego. Takie obserwacyjne zacięcie, powiedzmy.
Wioleta Sadowska: Czy według Pana, lapidarny styl poetycki, jaki niewątpliwie Pan reprezentuje, może zwiększyć grono odbiorców poezji?
Piotr Barański: Zależy, kto czego i jak w poezji szuka.
Wioleta Sadowska: A czego Pan poszukuje w swojej poezji?
Piotr Barański: Jest się grafomanem, więc na pewno w przyszłości jakiegoś wyewoluowania z tego stanu. Chciałbym, żeby moje wiersze były ciekawe. Czyli o stylu się marzy.
Wioleta Sadowska: Czy wiersze zawarte w “Rymie” mogą prowokować odbiorcę?
Piotr Barański: Mam nadzieję, że prowokować do
zatrzymania się nad nimi.
Wioleta Sadowska: Który wiersz z tego zbioru darzy Pan największym sentymentem?
Piotr Barański: Końcowe są zdecydowanie najważniejsze, ich przekaz jest tak ważny, że są najmniej poetyckie, chyba najmniej są wierszami.
Wioleta Sadowska: Jakie są Pana dalsze plany poetyckie?
Piotr Barański: Pracuję nad nową książeczką. “Rym” jest trochę taki jak tytuł i okładka, to znaczy prosty, chciałbym teraz, żeby – przynajmniej miejscami – było bardziej poetycko.
Wioleta Sadowska: Co na koniec chciałby Pan przekazać czytelnikom mojej strony?
Piotr Barański: Proszę Państwa, jeśli czytają Państwo słowa z końcowej odpowiedzi i nie podoba się Państwu moja zwięzłość w rozmowie czy coś albo podoba (czy coś), albo jest jeszcze inaczej, to zachęcam do pozwiedzania bloga Pani Wiolety. Pozdrawiam Państwa serdecznie.
Czekam z niecierpliwością na kolejny tomik poety. Czuję, że poezja Piotra Barańskiego jeszcze nie raz mnie zaskoczy.
Świetny wywiad. 😊
OdpowiedzUsuńTrzeba mieć niezły talent, aby tworzyć poezję.
OdpowiedzUsuńach poezja to piekna sztuka
OdpowiedzUsuńBardzo lubię poezję, ale kompletnie nie zagłębiałam się ostatnio w nią. Dziękuję za przedstawienie artysty :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Sara's City
Nie znam twórczości Pana Barańskiego, ale odpowiedź na ostatnie pytanie najlepsza.:)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy wywiad.
OdpowiedzUsuńŚwietny wywiad. :)
OdpowiedzUsuńInteresująca rozmowa.
OdpowiedzUsuń