Wygraj "Następne życie" - wyniki konkursu
14 marca swoją premierę miała książka obsypanego licznymi nagrodami (m.in. 2015 PEN/Faulkner Award, 2015 Paris Review Plimpton Prize for Fiction, 2015 Brooklyn Eagles Literary Prize for Fiction) Atticsua Lisha pt. "Następne życie". Wraz z Wydawnictwem Poznańskim mieliśmy dla was z tej okazji dwa egzemplarze tej książki. Zapraszam na wyniki konkursu.
Zadanie konkursowe brzmiało:
Jak spełnić swój amerykański sen? A może już udało Ci się to zrobić?
Oto zwycięzcy:
DARIA ZACZYTANA3 kwietnia 2018 12:29
Odpowiedź na to pytanie jest prosta, a zarazem skomplikowana.
Po pierwsze spakuj plecak, byle nie za dużo bagażu, który może być ciężarem w podróży.
Po drugie namów drugą połówkę na szaloną podróż, która będzie spontaniczna.
Po trzecie jak najszybciej ruszajcie w drogę!Improwizujcie.Może być pociąg, autostop, samochód.
Witaj przygodo! Tak niewiele potrzeba do szczęścia: bliska osoba, podróż, uśmiech...
Po pierwsze spakuj plecak, byle nie za dużo bagażu, który może być ciężarem w podróży.
Po drugie namów drugą połówkę na szaloną podróż, która będzie spontaniczna.
Po trzecie jak najszybciej ruszajcie w drogę!Improwizujcie.Może być pociąg, autostop, samochód.
Witaj przygodo! Tak niewiele potrzeba do szczęścia: bliska osoba, podróż, uśmiech...
OISHE 10 kwietnia 2018 14:09
Moje własne doświadczenia z tzw. "amerykańskim snem" są dalekie od hollywoodzkich historii. Dużo w nich rozczarowania, goryczy, dużo "Ameryki z bliska", której nie pokazuje się w filmach, bo taka rzeczywistość to o wiele więcej problemów z legalizacją pobytu i o wiele mniej czasu na polowanie na księcia z bajki. Dla mnie ten sen był twardym zderzeniem z rzeczywistością, w której w niezwykle młodym wieku musiałam gwałtownie dorosnąć i brutalnie się przekonać, że liczyć mogę wyłącznie na siebie. To było też zderzenie ze światem, w którym moje pochodzenie jest gwarancją nieuczciwości i złodziejstwa. Zarzutów, że wiecznie mi się nie chce, choć brakowało mi sił. Wiem jedno - sukces przychodzi późno i nie osiąga się go mimochodem, przez przypadek. Amerykański sen nie zdarza się po przekroczeniu granicy, ale po wielu latach ciężkiej pracy... bo imigrant zawsze musi starać się podwójnie. Albo nawet i potrójnie. Dlatego dwóch rzeczy potrzeba każdej osoby dążącej do tego, by rzeczywistość stała się snem - niezwykle silnej psychiki i gotowości do ciężkiej pracy.
Aktualizacja - 10.05.2018 r.
Zwycięzca OISHE nie zgłosił się ze swoim adresem, więc książka trafia do:
Aktualizacja - 10.05.2018 r.
Zwycięzca OISHE nie zgłosił się ze swoim adresem, więc książka trafia do:
Myślę, że warunkiem spełnienia "Amerykańskiego snu", jest to, co leży w podstawach amerykańskiej mentalności i historii amerykańskiego narodu, czyli idea tzw. "self-made man" i wiara w to, że własną ciężką pracą można osiągnąć wszystko, czego się pragnie.
Gratuluję! Czekam trzy dni na wasze adresy do wysyłki nagród.
Gratulacje !
OdpowiedzUsuńGratuluję.
OdpowiedzUsuńGratuluje :)
OdpowiedzUsuńMoje gratulacje.
OdpowiedzUsuńGratulacje!
OdpowiedzUsuńmoje gratulacje :)
OdpowiedzUsuńgratulacje:)
OdpowiedzUsuńGratuluję :)
OdpowiedzUsuńSerdeczne gratulacje :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Sara's City
Gratulacje! ;)
OdpowiedzUsuńGratulacje :)
OdpowiedzUsuńGratuluję!
OdpowiedzUsuńGratulacje :)
OdpowiedzUsuńGratuluję :)
OdpowiedzUsuńSerdecznie gratuluję zwycięzcom :) Miłej lektury!
OdpowiedzUsuńGratulacje:D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie z nad filiżanki kawy:)
Gratuluję :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo za wyróżnienie! :)
OdpowiedzUsuńGratulacje 🎊
OdpowiedzUsuń