"Panna z Monidła" w mojej biblioteczce
Kiedy przyjaciółka wyjeżdża na kilka miesięcy i prosi Alicję, żeby ta podczas jej nieobecności zamieszkała w jej domu, kobieta początkowo się waha, bo nie ma ochoty rozstawać się z Szymonem. Ale z drugiej strony, nic tak skutecznie nie zabija nawet najbardziej gorących uczuć jak rutyna. A ona od jakiegoś czasu ma wrażenie, że w taką rutynę zaczynają wpadać. Może więc pora od siebie odpocząć? W ferworze przeprowadzki umyka jej informacja, którą miejscowe media publikują na czołówkach swoich serwisów. Ktoś włamał się do miejscowego muzeum i ukradł jeden z głównych eksponatów – obraz „Panna z Monidła”!
Iwona Czarkowska napisała kontynuację przygód wesołej rozwódki Alicji, którą bardzo gorąco wam polecam w swojej recenzji oraz na okładce książki. Cieszę się także, że "Panna z Monidła" została wydana pod moim patronatem medialnym.
Jeśli lubicie komedie obyczajowe to książka Iwony Czarkowskiej jest z pewnością dla was. Polecam.
Zastanowię się jeszcze.:)
OdpowiedzUsuńoj to chyba nie dla mnie ;/
OdpowiedzUsuńDla mnie lektura w sam raz :)
OdpowiedzUsuńGratuluję patronatu. Jeśli komedia to może być coś dla mnie :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że to coś dla mnie. Moje klimaty :)
OdpowiedzUsuńTwórczość tej autorki polecę siostrze.
OdpowiedzUsuńSuper komedia :)
OdpowiedzUsuńKomedie obyczajowe to zdecydowanie nie mój gatunek. Już prędzej mojej mamie albo znajomej by się ta książka spodobała :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam:
biblioteka-feniksa.blogspot.com
Gratulacje, choć nie jest to mój gatunek :)
OdpowiedzUsuńLubię takie historie
OdpowiedzUsuńChętnie zajrzę do tej książki :) Myślę, że może przypadnie mi ona do gustu :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie muszę przeczytać ;-)
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie ta pozycja.
OdpowiedzUsuńChyba by mi się spodobała!
OdpowiedzUsuńCiekawe połączenie kolorów na okładce :) Zapewne i w treści ciekawie, sądząc po zapowiedzi.
OdpowiedzUsuńs-a
Komedie obyczajowe? pewnie że lubię! :)
OdpowiedzUsuńSuper pomysł, muszę rozejrzeć się za tą książką!
OdpowiedzUsuń