"Ona i dom, który tańczy" na mojej półce
Trzy kobiety, których losy są ze sobą nierozerwalnie połączone. Dom na Żuławach, w którym krzyżują się wszystkie te historie. Czy znacie książkę Małgorzaty Oliwii Sobczak pt. "Ona i dom, który tańczy", którą Subiektywnie o książkach objęło patronatem medialnym?
Iwa powraca po latach do niezwykłego domu na Żuławach i odkrywa tajemnice rzucające nowe światło na historię rodzinną. Pragnie zrozumieć motywy kierujące jej bliskimi i złożyć w logiczną całość wydarzenia z przeszłości.
Książka zabierze czytelnika w powojenne i współczesne czasy, ukazując postacie trzech kobiet, które poszukują szczęścia pomimo przeciwności losu. Pełna emocji fabuła umieszczona w urzekającej scenerii pozwala odbiorcy zagłębić się w magicznej przestrzeni Żuław. Specyficznego klimatu powieści dopełnia muzyka, dzięki której ożywa dom – niemy świadek radości, smutków i trosk jego mieszkańców.
Zachęcam was do przeczytania mojej recenzji tej książki. Jak widzicie polecam ją również na okładce.
Jeśli macie ochotę na tę metafizyczną przygodę, zajrzyjcie do mnie wieczorem. Mam dla was dwa egzemplarze tej powieści.
Mam w planach tę książkę. :)
OdpowiedzUsuńPięknie się prezentuje! Wielkie gratulacje!
OdpowiedzUsuńTakże czekam do wieczora :)
OdpowiedzUsuńCzuję, że jest to książka idealna dla mnie.Bardzo chciałabym mieć ją w swojej biblioteczce.
OdpowiedzUsuńSo interesting book, thanks for shraing.
OdpowiedzUsuńEnjoy in a day, darling!♥
Visit my blog ♥
Zainteresowałaś mnie...wpadnę wieczorem!:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie z nad filiżanki kawy:)
Na chwielę obecną trudno mi orzec czy ją przeczytam :)
OdpowiedzUsuńZajrzę!
OdpowiedzUsuńNie znam jeszcze tej książki ale na pewno ją kiedyś przeczytam bo ciekawie się zapowiada :) Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńKsiążka ma przesliczna okladke. Gratuluję patronatu :)
OdpowiedzUsuńWygląda pięknie :) Gratuluję!
OdpowiedzUsuńBędę musiała się nią zainteresować. Gratuluję :)
OdpowiedzUsuńGratuluję patronatu!
OdpowiedzUsuńCiekawie się zapowiada :0 gratuluję patronatu :)
OdpowiedzUsuńjej jak ja dawno ksiązki nie czytalam :O Mysle, że musze dopisac tą pozycje do swojej listy! :D
OdpowiedzUsuńOstatnio stronię od tego typu książek bo nacięłam się straszliwie ;/
OdpowiedzUsuńCzuję się naprawdę zainteresowana tą książką, do tego ma taką przepiękną okładkę! :D
OdpowiedzUsuńGratulacje. Okładka faktycznie jest ładna.
OdpowiedzUsuńI really like the plot of this book
OdpowiedzUsuńKisses
Bardzo Ci gratuluję kolejnej recenzji. Potrafisz zachęcić ludzi do czytania.
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa twojej następnej recenzji "Szpilki za milion".
Uwielbiam takie ksiązki, zawsze mnie kuszą do przeczytania a tutaj jeszcze ta piękna okładka to już tym bardziej. Bardzo piękny blog, ciekawie piszesz.
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie : https://recenzentka-doskonala.blogspot.com/2018/02/piekne-samobojczynie-lynn-weingarten.html
Zastanowię się ;)
OdpowiedzUsuńGRATULACJE !!!!
OdpowiedzUsuńMam ją własnie przed sobą i zabiera się za czytanie.
Pozdrawiam serdecznie :-)