"Oblicza miłości" – Agnieszka Monika Polak

Książka wydana pod patronatem medialnym Subiektywnie o książkach

"Życie w dzisiejszym świecie jest jak dżungla, w której wygrywa najsilniejszy. Słabsi mają kiepskie szanse".

Miłość – słowo zawierające w sobie wiele znaczeń, odcieni i barw. Uczucie, które od zawsze inspirowało wszelakiego rodzaju twórców, gdyż przez każdego z nas, interpretowane jest zupełnie inaczej. Na tym właśnie polega urok miłości, o czym opowiada w swoich krótkich formach Agnieszka Monika Polak. 

Agnieszka Monika Polak to urodzona w 1968 r. w Lublinie dziennikarka, która zadebiutowała na łamach Gazety Mówionej. Absolwentka Wydziału Pedagogiki i Psychologii, posiada także wykształcenie muzyczne. Autorka marzyła o pracy w orkiestrze, jednak los inaczej pokierował jej życiem, gdyż pracuje w branży metalowej. Zadebiutowała prozatorsko w 2012 r. książką pt. "Mimo wszystko".

"Oblicza miłości" to zbiór siedmiu opowiadań nawiązujących swoją tematyką do ogólnie pojmowanej miłości. Zarówno w tym pozytywnym wymiarze, jak i negatywnym, który czasami zamiast budować, niszczy wszystko wokół siebie.

Krótkie formy kreślone znanym mi już piórem Agnieszki Moniki Polak, przeczytałam w jeden wieczór. Autorka dotknęła w nich bowiem pojęć znanych każdemu z nas – pragnienia miłości, żałowania błędów, potrzeby bliskości, zręcznej manipulacji i wielu innych, które definiują nasze życie. Wszystko to w powiązaniu z różnymi obrazami miłości, dało wielowymiarowy kolaż ludzkich namiętności, jakim często ulegamy. Myślę, że każdy z czytelników tego zbioru, zgłębiając losy przedstawionych w nim bohaterów, może odnaleźć cząstkę swoich własnych doświadczeń. 

Z siedmiu opowiadań, dwa zwróciły moją szczególną uwagę. "Jesienne słońce" przemycające myśl, iż na miłość nigdy nie jest za późno, a każdy z nas jest tylko człowiekiem i popełnia błędy. Ta historia niewiernego męża i późnej miłości rozczuliła mnie dość mocno. Drugim opowiadaniem jest ostatnie w zbiorze, czyli "Historia, która zatoczyła koło" ukazujące skutki świadomej manipulacji w najgorszym wymiarze. To także historia pokazująca siłę przewrotności losu.

Opowiadania nie są zbyt długie, dlatego cały zbiór można przeczytać dość szybko. Agnieszka Monika Polak dotyka w nich zarówno miłości w sferze duchowej, oraz w sferze cielesnej. Bohaterowie, jakich wykreowała, doznają przeróżnych uczuć - zarówno subtelnych, jak i tych niskich, upodlających.

Miłości nie można zdefiniować, nie można ująć jej w żadne ramy i schematy. Można z niej jedynie czerpać garściami i po raz tysięczny literacko pokazywać, ludzkie porywy serca. "Oblicza miłości" to lektura dla miłośników opowiadań, idealna do popołudniowej kawy, wyzwalająca swoiste refleksje.