Skup książek w Łodzi




Wiem, że dla każdego książkoholika, niezwykle trudną decyzją jest rozstanie się ze swoim księgozbiorem, więc tym bardziej doceniam fakt, że swoją biblioteczkę póki co intensywnie powiększam o kolejne pozycje. Warto jednak w przypadku różnych losowych przyczyn, podarować książkom drugie życie. Trzeba jednak przy tym pamiętać, że nie każdy znajdzie czas na to, by wyceniać poszczególne egzemplarze i następnie wystawiać je na aukcjach. Czasami zależy nam bowiem na oszczędności czasu i szybkim zwolnieniu przestrzeni. Co wtedy zrobić? Powierzyć swój księgozbiór w profesjonalne ręce.

Przedstawiałam wam już kilkakrotnie na blogu księgarnię i antykwariat Tezeusz. Na chwilę obecną, antykwariat ten jest prawdopodobnie największym repertuarowo i sprzedażowo takim miejscem w Polsce oferującym w bieżącej sprzedaży ok. 300 tys. wartościowych tytułów książek używanych i antykwarycznych. Klientom stara się zapewnić obsługę na najwyższym poziomie, również dzięki posiadaniu swoich filii w kilku miastach Polski.

Do jednej z nich należy antykwariat w Łodzi, który zajmuje się także odkupywaniem od właścicieli starych i niepotrzebnych książek, by sprawić, że znów będą chciane. W wymagających przypadkach pracownicy Tezeusza reperują odkupione tomy i wystawiają je na sprzedaż. Dzięki temu czytelnicy mają dostęp do bardzo starych i ciekawych pozycji,  a książka zyskuje nowe życie.

W antykwariacie Tezeusz znajdziecie beletrystykę, książki popularnonaukowe, książki dla dzieci, poradniki i wiele innych. Jak widać więc, firma stawia na różnorodność, czego wymaga dzisiejszy rynek czytelniczy.

Jeśli więc jesteście z województwa łódzkiego i chcecie sprzedać książki w atrakcyjnych cenach, koniecznie zajrzyjcie na stronę: tezeusz.pl/info/skup-ksiazek-w-lodzi – dzwońcie i mailujcie. Antykwariat zapewnia szybką wycenę na miejscu u klienta, a nawet gotówkę. Przy tym załadunek i transport jest gratis. Myślę, że to najlepsza opcja w przypadku konieczności pozbycia się książek, które już nie są wam potrzebne. 


Jak zapatrujecie się na kwestię sprzedawania książek przy pomocy skupu? Odpowiada wam taka forma odchudzenia księgozbioru?

13 komentarzy:

  1. Nigdy nie oddawałam książek do skupu, jednak gdybym musiała na szybko odchudzić biblioteczkę, nie miałabym z tym problemu. A tak to zazwyczaj sama sprzedaję lub próbuję wymienić niektóre pozycje =)

    OdpowiedzUsuń
  2. Widzę, że najbliżej mnie jest Poznań. Uważam, że lepiej sprzedać niż mają się niepotrzebnie kurzyć.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja oddaje książki do których już nie wrócę do biblioteki :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja ostatnio oddaję do bibliotek, daję w prezencie na święta.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja noszę się z pomysłem, aby sprzedać trochę swoich książek. Będzie to mój pierwszy raz.:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Po pierwsze - dziewczyno, ile Ty piszesz! Co kilka godzin wstawiasz posty, ja już nie nadążam czytać i komentować ;) a taki skup to fajna sprawa, ale ja sama uwielbiam książki posiadać, więc póki mogę - gromadzę je. Ale cieszę się, że jest jakaś alternatywa ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. NO tak, niby wiadomo, że warto się rozstać, bo miejsca brakuje, ale trochę cięzko ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. To jest bardzo fajna sprawa żeby sprzedawać książki a nie wyrzucać czy palić :)


    Wesołych świąt Bożego Narodzenia :)

    OdpowiedzUsuń
  9. great post dear. i really like the way your blog looks.
    i followed you and i hope that you'll follow me too.

     CcaammBlog 

    OdpowiedzUsuń
  10. U mnie nie ma takiego skupu. Pomysł dobry, bo książki nie są niszczone i dostają kolejne życie, a pieniążki można przeznaczyć na zakup innych publikacji. Ja oddaję książki do biblioteki lub zostawiam tam na specjalnej półce (każdy może przynieść lub zabrać książkę) albo wymieniam.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję wszystkim za ślad, który tutaj zostawiacie :)

Copyright © 2016 Subiektywnie o książkach , Blogger