"Pułapka" w mojej biblioteczce
Jolanta Maria Kaleta to już marka pisarska sama w sobie. Najnowsza książka autorki pt. "Pułapka" od kilkunastu tygodni widnieje na półkach księgarni. Jeśli jeszcze jej nie czytaliście, musicie koniecznie zmienić ten stan rzeczy.
Zachęcam was do przeczytania mojej recenzji, której fragment znalazł się na skrzydełku okładki książki.
O czym opowiada "Pułapka"?
Na poszukiwanie mitycznej „szczeliny jeleniogórskiej” – schowka z czasów II wojny światowej, w którym ponoć Niemcy ukryli złoto, biżuterię, brylanty, dzieła sztuki itd. – wyruszają bracia Czarnowscy, Maks i Patryk, wraz z żonami, Edytą i Dorotą. Od lat Czarnowscy hobbystycznie zajmują się eksploracją, licząc także na rychłe wzbogacenie się. Zdobyte przez nich informacje lokują „szczelinę” w starej sztolni kobaltu w Górach Izerskich. O tej lokalizacji informację ma też Justus Schwarz, obywatel RFN, który wraz z polskim wspólnikiem, Marianem Boryczko, ruszają na poszukiwania. W Góry Izerskie wyrusza także Jacek Sulima, dziennikarz miesięcznika zajmującego się tropieniem tajemnic i zagadek z czasów II wojny światowej. Aby rozwiązać tajemnicę skrywaną przez „szczelinę jeleniogórską” będą musieli pokonać nie tylko ekstremalne warunki pogodowe, ale także zmierzyć się z nietypowymi mieszkańcami Gór Izerskich, o których istnieniu nie mieli pojęcia. Kiedy się już dowiedzą, będzie za późno i niektórym przyjdzie zapłacić wysoką cenę.
Znacie twórczość Jolanty Marii Kalety? Czytaliście "Pułapkę"?
Od jakiegoś czasu mam tę powieść. I Ty się doczekałaś swojego egzemplarza :)
OdpowiedzUsuńNie czytałam jeszcze nic tej autorki. Gratuluję.
OdpowiedzUsuńMoje Gratulacje. Może dam szansę tej książce.:)
OdpowiedzUsuńKsiążka może być ciekawa, ale ja rzadko mam czas na czytanie czegoś poza blogami :D
OdpowiedzUsuńGratuluję! ;)
OdpowiedzUsuńW najbliższym czasie sprawię sobie jeden egzemplarz.
Pozdrawiam ciepło :)
Gratuluję! A po książkę chętnie sięgnę :)
OdpowiedzUsuńcoś w sam raz dla mojgo kumpla:)
OdpowiedzUsuńGratuluję patronatu :)
OdpowiedzUsuńMoże być ciekawa. Gratuluję patronatu. P.S - świetna okładka. Twórczości autorki niestety nie znam :)
OdpowiedzUsuńHa bardzo ciekawy temat :)
OdpowiedzUsuńTo może być bardzo intrygująca książka!
OdpowiedzUsuń