21. Międzynarodowe Targi Książki w Krakowie - sobota
Sobota była dla mnie najbardziej wyczerpującym dniem na targach w Krakowie. Na hali pojawiłam się o 10.30, a opuściłam ją o 17.30. Moje zmęczenie jednak rekompensowały liczne spotkania i rozmowy z pisarzami, oraz rozmowy z wami, czytelnikami bloga. To miłe zamienić z wami słowo i utwierdzić się w przekonaniu, że towarzyszycie mi od wielu już lat. Zapraszam na fotorelację z najgorętszego dnia targów.
Z Magdaleną Majcher.
Z Gabrielą Gargaś.
Z Magdą Stachulą.
Z Małgorzatą Gutowską-Adamczyk.
Z Ałbeną Grabowską.
Z Anną Ficner-Ogonowską.
Z Zuzanną Bijoch.
Z Dorotą Gąsiorowską.
Z Melissą Darwood.
Z Izabelą Sową.
Z Krzysztofem Beśką.
Z Jolantą Marią Kaletą.
Z Hanną Greń.
Z Carlą Montero.
Z Natalią Nowak-Lewandowską.
Na fotorelację z ostatniego dnia targów i podsumowanie całej imprezy zapraszam was w sobotę.
Posty
Co za owocne targi! Faktycznie nie próżnowałaś, nic dziwnego że byłaś taka padnięta :)
OdpowiedzUsuńbooklicity.blogspot.com
Niesamowicie żałuję, że nie mogłam się pojawić. Może innym razem :)
OdpowiedzUsuńpoprostualeksandraa.blogspot.com
Ajajajajaj! Jak pięknie! Ile miłych słów!
OdpowiedzUsuńSpotkania z Carlą Montero to Ci zazdroszczę ...:)
OdpowiedzUsuńWłaśnie zaciekawiła mnie książka Zuzanny Bijoch, o której dowiedziałam się wczoraj z programu śniadaniowego. Modelka wydaje się bardzo sympatyczna, kojarzę ją dzięki Azji Express.
OdpowiedzUsuńGratuluję i zazdroszczę tak pięknych i inspirujących spotkań!
OdpowiedzUsuńPiękne dedykacje :) - to cenna pamiątka! To musiał być dzień wielkich wrażeń!
OdpowiedzUsuńs-a
I znów jestem pod wrażeniem :)!
OdpowiedzUsuńO rany, ale zdobyłaś podpisów :)
OdpowiedzUsuńTakie dedykacje, to naprawdę świetna pamiątka :)
OdpowiedzUsuńWiele wspaniałych spotkań i cennych pamiątek w postaci podpisów i dedykacji.:)
OdpowiedzUsuńCudowne dedykacje :-) :-) :-)
OdpowiedzUsuńWspaniałe spotkania!
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia. Jesteś fotogeniczna i zawsze uśmiechnięta :). Żałuję, że nie dałam rady być na targach.
OdpowiedzUsuńIle książek z autografami :)
OdpowiedzUsuńTyle wspaniałych osób, tyle znanych twarzy, tyle podpisów. Nic, tylko pozazdrościć! :)
OdpowiedzUsuńIle wspaniałych dedykacji. Sukienka przecudna. Uśmiech na twarzy i Twoje oczy mówią wszystko, pozazdrościć tylu pozytywnych wrażeń.
OdpowiedzUsuńFajnie połączyć osobę pisarza z książką. :) super spotkać ich na żywo.
OdpowiedzUsuń