Wydawnictwo MG poleca do czytania na jesień
Wydawnictwo MG przygotowało na nadchodzącą jesień dla swoich czytelników cztery propozycje książek do czytania, które chciałabym wam zaprezentować.
Książka uznawana za najlepsze dokonanie Charlotty Brontë – jej ostatnia powieść Villette.
Brontë oparła swoje ostatnie dzieło na wątkach autobiograficznych. Pod nazwą Villette kryje się Bruksela, gdzie w latach 40. XIX w. przyszła pisarka przeżywała zakazaną miłość do żonatego mężczyzny, profesora Constantina Hégera. Główna bohaterka powieści, Lucy Snowe, pozbawiona w Anglii widoków na przyszłość, decyduje się wziąć los we własne ręce i wyrusza do Europy. Przypadkiem trafia na pensję dla dziewcząt mieszczącą się w budynku dawnego klasztoru żeńskiego. Otrzymawszy tu posadę, wiedzie z początku bezbarwne życie nauczycielki angielskiego. Wkrótce jednak spostrzega, że każdy jej ruch jest przez kogoś obserwowany. Usiłując rozwiązać zagadkę, zostaje uwikłana w wydarzenia z pogranicza świata materialnego i duchowego…
Brontë oparła swoje ostatnie dzieło na wątkach autobiograficznych. Pod nazwą Villette kryje się Bruksela, gdzie w latach 40. XIX w. przyszła pisarka przeżywała zakazaną miłość do żonatego mężczyzny, profesora Constantina Hégera. Główna bohaterka powieści, Lucy Snowe, pozbawiona w Anglii widoków na przyszłość, decyduje się wziąć los we własne ręce i wyrusza do Europy. Przypadkiem trafia na pensję dla dziewcząt mieszczącą się w budynku dawnego klasztoru żeńskiego. Otrzymawszy tu posadę, wiedzie z początku bezbarwne życie nauczycielki angielskiego. Wkrótce jednak spostrzega, że każdy jej ruch jest przez kogoś obserwowany. Usiłując rozwiązać zagadkę, zostaje uwikłana w wydarzenia z pogranicza świata materialnego i duchowego…
Widząc, że wielu z was docenia pasję dotyczącą poszukiwania zapomnianych nieco klasycznych powieści, wydawnictwo chce zaproponować na czas jesieni książkę, która zawiera w sobie wszystkie smaki i zapachy lata.
Improwizator. Hans Christian Andersen
Książka dla romantyków! Słodko-gorzka. Pełna smaków i zapachów Italii. Niezwykła.
Historia młodego chłopca, który w wyniku tragicznych okoliczności dostaje się pod opiekę rodziny Borghese. Ma talent – potrafi tworzyć poezję na zadany temat, w dodatku ma piękny głos. Chce zostać tytułowym improwizatorem. Wrażliwy i czuły usiłuje spełnić oczekiwania swoich protektorów, ale im lepiej jest wykształcony, tym bardziej uwiera go własna pozycja go. A wrażliwość kieruje go na ścieżki nieoczywistych miłości.
Improwizator pełen jest niezwykle malarskich opisów Włoch XIX wieku. Andersen miał ogromny talent do opisywania kolorów, zapachów, smaków. Jego Rzym, Neapol, Wenecja tętnią życiem. Wraz z bohaterami spacerujemy po placu del Poppo, Koloseum, moście Świętego Anioła, wchodzimy na Wezuwiusza, pływamy gondolami. Odwiedzamy galerie, oglądając najpiękniejsze obrazy i rzeźby. Czytamy Dantego. Dajemy jałmużnę żebrakom. Podróżujemy po Kampanii, zachwycamy się przyrodą, płyniemy na Capri.
Kolejna niezwykła opowieść na koniec września – Masz na imię Camille, autorstwa Agnieszki Stabro to historia Camille Claudel opowiedziana jej samej przez biografkę.
Dzieciństwo na prowincji Francji, pobyt w Paryżu, którego barwne opisy przenoszą czytelnika do XIX wieku, kiedy przy kawiarnianych stolikach w oparach absyntu artyści dyskutowali o sztuce oraz życiu, pełen namiętności, a zarazem cierpienia związek z Auguste’em Rodinem, kariera artystyczna Claudel, wreszcie jej pobyty w szpitalach psychiatrycznych tworzą niesamowitą mozaikę zdarzeń, uzupełnioną o nietłumaczoną dotąd korespondencję rzeźbiarki. Drugoplanowymi bohaterami książki stają się Paryż XIX wieku – fascynujące miasto pełne sprzeczności – oraz prace Camille Claudel. Przeanalizowane i zinterpretowane przez autorkę, osadzone w kontekście losów artystki, a jednocześnie przedstawione w szerokiej perspektywie, zyskują na kartach powieści nowe życie.
Dzieciństwo na prowincji Francji, pobyt w Paryżu, którego barwne opisy przenoszą czytelnika do XIX wieku, kiedy przy kawiarnianych stolikach w oparach absyntu artyści dyskutowali o sztuce oraz życiu, pełen namiętności, a zarazem cierpienia związek z Auguste’em Rodinem, kariera artystyczna Claudel, wreszcie jej pobyty w szpitalach psychiatrycznych tworzą niesamowitą mozaikę zdarzeń, uzupełnioną o nietłumaczoną dotąd korespondencję rzeźbiarki. Drugoplanowymi bohaterami książki stają się Paryż XIX wieku – fascynujące miasto pełne sprzeczności – oraz prace Camille Claudel. Przeanalizowane i zinterpretowane przez autorkę, osadzone w kontekście losów artystki, a jednocześnie przedstawione w szerokiej perspektywie, zyskują na kartach powieści nowe życie.
W zaskakującej, wciągającej narracji Agnieszka Stabro stawia również pytania o pozycję kobiet w ówczesnym społeczeństwie, opisując ograniczenia i nakazy, którym były poddawane.
Camille Claudel nieustannie zdaje się przekraczać restrykcyjne normy społeczne, płacąc za to najwyższą cenę…
Czy to zakazana namiętność artystki i Auguste’a Rodina zaprowadziła ją za szpitalne mury? Czy jej postępujący obłęd był wynikiem społecznej presji, z którą nieustannie musiała walczyć? A może właśnie geniusz Camille Claudel oraz wychodzenie poza normy oraz schematy narzucane kobietom uznano za oznakę szaleństwa?
W Masz na imię Camille przeszłość spotyka się z teraźniejszością, wciągając czytelnika w pozornie niemożliwy dialog…
Po Braciach Karamazow, Zbrodni i karze, Biesach, Idiocie i Młokosie wydawnictwo MG proponuje Wspomnienia z martwego domu.
Wspomnienia z martwego domu to najbardziej osobiste dzieło Fiodora Dostojewskiego.
W 1849 roku Dostojewski za przynależność do Koła Pietraszewskiego został skazany na karę śmierci przez rozstrzelanie. W ostatniej chwili car zamienił ją na więzienie połączone z ciężkimi robotami. Pisarz przebywał na katordze cztery lata, a doświadczenia zebrane w tym okresie pozwoliły mu przedstawić w powieści obraz życia w syberyjskim więzieniu.
Swoje wspomnienia Dostojewski wkłada w usta szlachcica skazanego za zabójstwo żony na dziesięć lat ciężkich robót. Opisuje zwyczaje panujące na katordze, relacje między współwięźniami, ich historie, zachowania, postawy i charaktery, przedstawia różne fragmenty katorżniczego życia (pobyty w szpitalu, handel wódką, święta, kary cielesne, zachowanie przełożonych, roboty) i wiele sylwetek skazańców. Są pośród nich ludzie dobrzy, wartościowi, z którymi nawiązuje przyjaźnie. Jednak większość katorżników to ludzie ponurzy, dumni, ambitni, zawistni, źli i złośliwi. Awantury, kradzieże i bójki są na porządku dziennym, atmosfera moralna panująca w barakach jest trudna do zniesienia. Większość skazańców pochodzi ze stanu chłopskiego, do byłego „pana” odnoszą się niekiedy z nienawiścią, Aleksandrowi Pietrowiczowi jako byłemu szlachcicowi jest na katordze wyjątkowo ciężko, wrogość większości współwięźniów i samotność – to uczucia szczególnie doskwierające mu podczas pierwszych miesięcy pobytu w więzieniu.
Tłumaczem tej książki jest Józef Tretiak - polski historyk literatury, krytyk literacki, profesor Uniwersytetu Jagiellońskiego, członek Polskiej Akademii Umiejętności.
Wspomnienia z martwego domu ukażą się na rynku 27 września.
Skusicie się na jakąś książkę? Mnie kusi "Improwizator" :)
Myślę z pierwsza pozycja mogłaby mi się spodobać :)
OdpowiedzUsuńOkładka książki Bronte jest tak niesamowita, że po prostu muszę ją mieć na swojej półce! Opis jest równie zachęcający.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
moonybookishcorner.blogspot.com
Dla wielu czytelników wymienione powieści będą skarbami :)
OdpowiedzUsuńMnie najbardziej kusi "Villette" i "Improwizator" :)
OdpowiedzUsuń"Wspomnienia z martwego domu" czytałam, ale może kiedyś zaopatrzę się w to wydanie.
OdpowiedzUsuńZdecydowanie stawiam na Bronte :)
OdpowiedzUsuńChyba najbardziej ciekawi mnie powieść Bronte! Lubię książki z tego okresu, a ten tytuł chętnie poznam.
OdpowiedzUsuńMarta
Siostry Bronte należą do moich ulubionych autorek. Nosiłam się z zamiarem uzupełnienia biblioteczki. "Jane Eyre" to powieść, do której powracam. "Villette" to książka dla mnie.
OdpowiedzUsuń"Improwizator" wygląda ciekawie, a pozostałe jakoś nieszczególnie mnie zacgęcają :)
OdpowiedzUsuńjustmajka.blogspot.com
Najchętniej przeczytałabym Vilette :)
OdpowiedzUsuńBrzmią ciekawie, ale zupełnie nie w moim stylu.
OdpowiedzUsuńciekawe propozycje na te wieczory długie
OdpowiedzUsuńPiękne wydanie Vilette, aż żałuję, że już mam w domu dwutomowe wydanie sprzed lat XD
OdpowiedzUsuńMnie zaciekawił 'Improwizator' i 'Vilette'. 'Vilette' już mam na półce. Piękne wydanie.
OdpowiedzUsuńMuszę przeczytać Villete, koniecznie!
OdpowiedzUsuńDostojewski chętnie bym poczytała.
OdpowiedzUsuńCzytam "Villette" i jestem bardzo miło zaskoczona :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, maobmaze ♥
Po Improwizator chyba sięgnę, uwielbiam Włochy i wszystko co z nimi związane!
OdpowiedzUsuńNiektóre naprawdę interesują :)
OdpowiedzUsuńAndersen mnie ciekawi.
OdpowiedzUsuńŚwietne propozycje :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na nowy post :)
http://www.stylishmegg.pl/2017/09/biaa-stylizacja-w-codziennym-wydaniu.html
OdpowiedzUsuń
Uwielbiam MG i na pewno jakas z tych pozycji przeczytam bo maja swietne ksiazki i mega autorow :)
OdpowiedzUsuńTyle świetnych tytułów :)
OdpowiedzUsuńnie widzę nic dla siebie
OdpowiedzUsuńMyślę, że ostatni tytuł może by mi się spodobał :) Muszę się zaopatrzyć w tę książkę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
volusequat.blogspot.com
"Villette" wydaje się interesująca.
OdpowiedzUsuńImprowizator faktycznie książka jest najbardziej interesującą z tej puli książek.
OdpowiedzUsuń