Twój książkowy jadłospis - wyniki konkursu!
Agnieszka Węgiel, autorka publikacji pt. "Jak nie masz w głowie, to masz w biodrach" zechciała podarować wam jeden egzemplarz swojej książki. Zapraszam na wyniki konkursu.
Zadanie konkursowe brzmiało:
Napisz jak wygląda/mógłby wyglądać Twój książkowy jadłospis w podziale na śniadanie, obiad i kolację. W tytułach książek muszą znaleźć się słowa oscylujące w temacie jedzenia, diety, czy też odchudzania. Swój wybór uzasadnij.
Oto zwycięska odpowiedź:
Anonimowy30 czerwca 2017 19:08
Śniadanie!
Zdrowe odżywianie? Nie, nie mam na to ani czasu, ani motywacji, ani pomysłu więc niestety na śniadanie jak zawsze "Trucizna" Sary Pool- czyli MOM, glutaminian sodu i wszelkiego rodzaju E.:)
Obiad!
Zaczynają mnie dopadać wyrzuty sumienia po tym "trującym śniadaniu".... Może Stephen King podpowie mi jakiś ciekawy obiad by stać się "Chudszy"? Obiad to najbardziej obfity posiłek dnia-zatem odpuszczam go sobie zupełnie. Wszystko dla bycia chudszym!
Kolacja!
O nie. Sięgnęłam po fachowa prasę i popełniłam kardynalne błędy- nie wolno się truć na śniadanie i odchudzać na obiad. Zostaje mi tylko cieszyć się króciutkim momentem "Między ustami a brzegiem pucharu" Marii Rodziewiczówny zanim upije się na umór z rozpaczy. Moim ulubionym winem,z mojego ulubionego "pucharu". A na dietę przechodzę od jutra!:)
Pozdrawiam
Kalina Faustyna
Zdrowe odżywianie? Nie, nie mam na to ani czasu, ani motywacji, ani pomysłu więc niestety na śniadanie jak zawsze "Trucizna" Sary Pool- czyli MOM, glutaminian sodu i wszelkiego rodzaju E.:)
Obiad!
Zaczynają mnie dopadać wyrzuty sumienia po tym "trującym śniadaniu".... Może Stephen King podpowie mi jakiś ciekawy obiad by stać się "Chudszy"? Obiad to najbardziej obfity posiłek dnia-zatem odpuszczam go sobie zupełnie. Wszystko dla bycia chudszym!
Kolacja!
O nie. Sięgnęłam po fachowa prasę i popełniłam kardynalne błędy- nie wolno się truć na śniadanie i odchudzać na obiad. Zostaje mi tylko cieszyć się króciutkim momentem "Między ustami a brzegiem pucharu" Marii Rodziewiczówny zanim upije się na umór z rozpaczy. Moim ulubionym winem,z mojego ulubionego "pucharu". A na dietę przechodzę od jutra!:)
Pozdrawiam
Kalina Faustyna
Gratuluję! Czekam trzy dni na Twój adres do wysyłki nagrody!
Przewrotna odpowiedź. Gratuluję :)
OdpowiedzUsuńgratuluję!
OdpowiedzUsuńY uuu pi! !! Udało sie:) dziękuję z całego serduszka i juz śle adres:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Kalina Faustuna
Gratuluję!! :)
OdpowiedzUsuńGratuluję!
OdpowiedzUsuńGratulacje :) Nie dziwi mnie dlaczego ta odpowiedź wygrała. Jest fantastyczna :)
OdpowiedzUsuńGratuluję!
OdpowiedzUsuńGratuluję.
OdpowiedzUsuńGratuluję.
OdpowiedzUsuńGratuluję :)
OdpowiedzUsuńGratulacje dla zwycięzców :)
OdpowiedzUsuńGratuluję! :)
OdpowiedzUsuńGratulacje :)
OdpowiedzUsuń