"Wszystkie moje zmartwychwstania" już w mojej biblioteczce!
Iwona Żytkowiak to współczesna, polska pisarka, której proza nie należy do łatwych i przyjemnych. Jej książki za każdym razem wywołują wiele emocji i refleksji. Jedną z nich jest najnowsze dzieło autorki pt. "Wszystkie moje zmartwychwstania, której wydanie chciałabym wam pokazać.
Całkiem niedawno przedstawiałam wam na blogu recenzję tej książki oraz wywiad z Iwoną Żytkowiak, do których przeczytania także zachęcam. Powieść została objęta moim patronatem medialnym, stąd moje logo widoczne na okładce.
Chcielibyście przeczytać "Wszystkie moje zmartwychwstania"?
Jeśli wasza odpowiedź jest twierdząca, bądźcie czujni wieczorem. Szykuję dla was konkurs!
Gratuluję patronatu. :)
OdpowiedzUsuńGratuluję patronatu, szczególnie że zapowiada się ciekawie :)
OdpowiedzUsuńGratuluję patronatu:) Miałam czytać tę książkę, ale jakoś tak wyszło że dotąd się nie udało.
OdpowiedzUsuńGratuluję patronatu Kochana :-)
OdpowiedzUsuńGratuluję patronatu i życzę miłego czytania
OdpowiedzUsuńW konkursie z przyjemnością wzięłabym udział, bo jestem tą powieścią jak najbardziej zainteresowana. Gratuluję patronatu :)
OdpowiedzUsuńpowodzenia
OdpowiedzUsuńGratuluję patronatu :) Nie zapoznałam się jeszcze z piórem autorki.
OdpowiedzUsuńGratuluję patronatu :) Książkę chętnie przeczytam :)
OdpowiedzUsuńJeszcze raz gratuluję patronatu :)
OdpowiedzUsuńWięc oczekuje na konkurs.
OdpowiedzUsuńJeszcze nie czytałam, pierwszy raz słyszę o tej książce, ale gratuluję patronatu! ;)
OdpowiedzUsuńSzczerze Ci zatem zazdroszczę takiej zdobyczy :)
OdpowiedzUsuńGratuluję patronatu! O książce czytam pierwszy raz, chętnie zagłębię się kiedyś w jej lekturę. Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńWow super, gratuluję
OdpowiedzUsuńElegancko się prezentuje:)
OdpowiedzUsuńZnów podoba mi się okładka. Gratuluję patronatu :)
OdpowiedzUsuńZapowiada się interesująco, zwrócę uwagę na książkę. :)
OdpowiedzUsuńBookendorfina
Jasne, że chciałabym przeczytać, bardzo lubię czytać książki naszych rodzimych pisarzy!
OdpowiedzUsuńCiekawe, nie znałam tej autorki.
OdpowiedzUsuńLubię takie książki :)
OdpowiedzUsuń