Ekskluzywne spotkanie z Cecelią Ahern w Pijalni Czekolady Wedla w Warszawie!
Dokładnie dwa lata temu, przy okazji Warszawskich Targów Książki zostałam zaproszona na śniadanie z Cecelią Ahern w Pijalni Czekolady Wedla. A ponieważ historia lubi się powtarzać, w tym roku również zostałam zaszczycona takim zaproszeniem. Tym razem jednak spotkałyśmy się w popołudniowej porze w Pijalni Czekolady Wedla na Krakowskim Przedmieściu. Cecelia nadal jest piękna, urocza, skromna i pisze rewelacyjne powieści. Obejrzyjcie koniecznie fotorelację z tego wydarzenia!
Autorka była przez nas przepytywana. Dzięki świetnej tłumaczce, rozmowa toczyła się płynnie i bez żadnych zakłóceń.
Pytania dotyczyły różnych kwestii - znanej już twórczości autorki, planowanych w przyszłości książek, napisania powieści w duecie. Cecelia kilka razy została nawet zaskoczona i zastanawiała się nad odpowiedzią.
Spotkaniu towarzyszyły pyszne desery i coś do picia.
Rozmowy na szczycie!
Podpisywanie książek to punkt obowiązkowy tego typu spotkań.
Są i moje!
Ależ to były emocje!
Mój stosik.
Wspólne zdjęcie :)
Kolejne dedykacje autorki do kolekcji!
Wspólne zdjęcie :)
Powrót do hotelu po spotkaniu. Zmęczona, ale jakże szczęśliwa. Warto żyć dla takich chwil!
Dziękuję całej ekipie wydawnictwa Muza oraz Business&Culture za organizację tego wyjątkowego spotkania i zaproszenie mojej osoby.
Super! To na pewno po raz kolejny wspaniałe przeżycie.
OdpowiedzUsuńSuper, że znowu udało Ci się być na takim spotkaniu :)
OdpowiedzUsuńA Ty jak zwykle z górą książek do podpisu ;) Cecelia jest urocza, zaraz zabieram się za Lirogona, bo mówiła o nim tak wspaniale, że nie mogę przestać o nim myśleć.
OdpowiedzUsuńZazdroszczę takiego spotkania :-)
OdpowiedzUsuńWspaniałe spotkanie!
OdpowiedzUsuńCiekawe spotkanie w uroczym miejscu :)
OdpowiedzUsuńŚwietne spotkanie ;)
OdpowiedzUsuńWidać Wiolu ile radości sprawiło i Tobie, i innym to spotkanie :) Na mnie czeka jedna książka autorki na półce i muszę się wreszcie w tym roku za nią zabrać :)
OdpowiedzUsuńŻałuję, że to tak daleko ode mnie ;) Ile wspomnień masz teraz!
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam dwie książki autorki i mam przeczucie, że pokocham każdy jej tytuł. Piękne z Was kobiety. :)
OdpowiedzUsuńDziało się! Bedziesz miała co wspominać.
OdpowiedzUsuńŻałuję, że nie mogłam tam być :)
OdpowiedzUsuńWspaniałe spotkanie! Zazdroszczę, bo uwielbiam jej książki :) Chętnie bym przeczytała jakiś wywiad z Cecelią Ahern :)
OdpowiedzUsuńMarta
Wyglądasz kwitnąco w tej białej sukience, a autorka też ma bardzo sympatyczną buźkę :) Magda w swojej relacji nazwała ją chochlikiem i to tak bardzo do niej pasuje :) Bardzo żałuję, że nie mogłam być :(
OdpowiedzUsuńbardzo lubię jej książki:)
OdpowiedzUsuńale extra! :)
OdpowiedzUsuńSuper spotkanie :-)
OdpowiedzUsuńSuper, że Ci się udało drugi raz spotkać z Cecelią Ahern :) Szkoda, że nie wiedziałam o tym spotkaniu.
OdpowiedzUsuńA ja dziękuję za relację:)
OdpowiedzUsuńTy to masz szczęście do wspaniałych spotkań. Autorka wygląda na bardzo sympatyczną i ciepłą osobę, spotkanie w tak zacnym gronie bezcenne. Śliczna, romantyczna sukienka Wiolu.
OdpowiedzUsuńAhern wygląda na przemiłą osobę. To musiało być wspaniałe spotkanie :)
OdpowiedzUsuń