"Morderstwo w pensjonacie" już w mojej biblioteczce!
Dobry kryminał potrafi uprzyjemnić nudny wieczór zapewniając czytelnikowi sporo wrażeń, a czasami nawet dreszczy strachu. Gdy jeszcze okraszony jest nieprzeciętnym humorem i barwnymi bohaterami, w zasadzie książkę taką czyta się z prędkością światła. "Morderstwo w pensjonacie" należy do tego typu książek, a jej egzemplarz finalny niedawno do mnie dotarł.
Debiut Poli Andrus został wydany pod moim patronatem medialnym. Recenzję książki przedstawiałam wam kilka dni temu - KLIK. A tak wygląda tylna strona okładki z moim logo.
Warto pamiętać, aby w tym przypadku nie sugerować się dość mylącą okładką, która jak sami zauważyliście, niestety sugeruje książkę dla dzieci.
Zapraszam was do wzięcia udziału w konkursie, który ogłoszę o wieczorem. Będziecie mieli szansę wygrać dwa egzemplarze "Morderstwa w pensjonacie".
Jestem bardzo ciekawa tej książki :)
OdpowiedzUsuńŁadnie się prezentuje, kwiatek też. Jak mniemam to hiacynt. A w konkursie mam zamiar wziąć udział.
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego w Nowym Roku, dużo zdrowia oraz optymizmu; rewelacyjnych wpisów oraz trafnych recenzji, wielu komentarzy, licznych czytelników oraz sukcesu w życiu prywatnym.
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam kryminały, ostatnio siedzę w Agatha'cie Christie.
Gratuluję!
OdpowiedzUsuńoj okładka do tytułu nie pasuje mi xd
OdpowiedzUsuńnice post :)
OdpowiedzUsuńhttp://itsmetijana.blogspot.rs/
Zawsze intrygują mnie książki z takimi subtelnymi okładkami :)
OdpowiedzUsuńBędę chciała przeczytać. Szkoda tylko tej okładki, nietrafiona, przynajmniej dla mnie.
OdpowiedzUsuńFaktycznie, patrzac na okladke myslalam ze to ksiazka dla dzieci. Wszystkiego dobrego w Nowym Roku:)
OdpowiedzUsuńPięknie się prezentuje, zwłaszcza twoje logo. Gratuluję raz jeszcze!
OdpowiedzUsuńZdecydowanie szkoda tej nietrafionej okładki. ;/
OdpowiedzUsuńGratuluję! Może kiedyś przeczytam :)
OdpowiedzUsuńA właśnie miałam napisać, że okładka (choć koty darzę miłością wielką i niezmienną) kojarzy mi się z książką dla dzieci.
OdpowiedzUsuń