Kolekcja "Karol May" od dzisiaj w kioskach!
Już dzisiaj znajdziecie w dobrych salonach prasowych dwa pierwsze tomy nowej kolekcji książkowej Hachette. Dzieła Karola Maya - pisarza, na którego książkach wychowało się niejedno pokolenie. Dwa pierwsze tomy możecie kupić w cenie promocyjnej - 14,90 zł.
Przedstawiamy kolekcję wybitnych dzieł najbardziej znanego autora powieści przygodowych. Jego książki cieszą się niezmienną popularnością od pokoleń. Serię stanowią dzieła, których wartka akcja przenosi nas nie tylko do świata Indian i kowbojów, lecz także bezkresnych pustyń Bliskiego Wschodu oraz innych, dalekich, egzotycznych zakątków świata. Pasjonujące historie, intrygujący bohaterowie i barwne opowieści dostarczą Państwu wielu emocji i wzruszeń.
Kolekcja będzie liczyć około 80 tomów, także będzie co zbierać. Oferta prenumeraty - KLIK.
Jestem ciekawa, czy ktoś z was skusi się na kolekcjonowanie książek Karola Maya?
Ja się nie skuszę.
OdpowiedzUsuńJA TEŻ
UsuńTo smak mojego dzieciństwa :-)
OdpowiedzUsuńW życiu o tym panie nie słyszałam (przepraszam! :D), ale jakoś mnie do niego nie ciągnie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam (i zapraszam, oddaję wszystkie szczere komentarze ^^)
Czytam, piszę, recenzuję, polecam
"Czytam, piszę, recenzuję, polecam" ale o Karolu May'u nie słyszałam? To raczej kiepsko... Wstyd się przyznać.
UsuńAha, i nie "o tym panie", tylko "o tym panu".
hahahaha widzę taki domorosły krytyk literacki co po Polskiemu pisać nie potrafi !! Czytaj dalej Henrego Portiera :D
UsuńCena na pewno zachęcająca do kupna.
OdpowiedzUsuńO ile tyle będą kosztować kolejne tomy na co się oczywiście nie zanosi....
UsuńW prenumeracie wychodzi 25 zł za tom, kupując w kiosku - 30zł/tom. Pierwsze 4 są taniej
UsuńJa się nie skuszę na pewno! Z tego tylko powodu, ze już mam! Mój ojciec był wielkim fanem Karola.. Moze dlatego, ze mamy to samo nazwisko:) cala kolekcja jest w biblioteczce w donu rodzicow. :)
OdpowiedzUsuńA ja się skuszę, bo cala kolekcję brata (obecnie po pięćdziesiątce) rozkradli - znaczy "nie oddali" młodsi bracia moich koleżanek ze szkoły. Brat mi to cale życie wypomina, więc się teraz zrehabilituję :)) Choć na pewno wolałby tamto wydanie. Ja też nie odzyskam dawnego wydania moich tomów "Ani z Zielonego Wzgórza"... Tak to jest z pożyczaniem książek.
UsuńA ja się skuszę, bo cala kolekcję brata (obecnie po pięćdziesiątce) rozkradli - znaczy "nie oddali" młodsi bracia moich koleżanek ze szkoły. Brat mi to cale życie wypomina, więc się teraz zrehabilituję :)) Choć na pewno wolałby tamto wydanie. Ja też nie odzyskam dawnego wydania moich tomów "Ani z Zielonego Wzgórza"... Tak to jest z pożyczaniem książek.
UsuńNo, to teraz trzeba tylko upolować:3
OdpowiedzUsuńOjej, ile tomów. Piękna kolekcja.
OdpowiedzUsuńTo nie jest kolekcja w moich klimatach, ale dobrze, że jest taka oferta w kioskach :)
OdpowiedzUsuńW sumie to nie czytałam ani jednej książki tego autora - choć moja mama ma całą kolekcję - może się kiedyś skuszę!
OdpowiedzUsuńnapewno kupie ksiazki z cyklu Ród Rodrigandów :) te najbardziej lubilem z ksiazek Karola Maya, lubilem te tez z kara ben nemsi :)
OdpowiedzUsuńW jakich kioskach będzie je można kupić? Ja nie mogę się doczekać, kupię dla siebie i Przyjaciela :)
OdpowiedzUsuńJak ja się jego książkami zaczytywałam. Do tej pory mam "Skarb w Srebrnym Jeziorze" :)
OdpowiedzUsuńJa bym chciała mieć własny egzemplarz "Winnetou", bo mam straszny sentyment do tej książki. W ogóle lubiłam powieści Maya rozgrywające się na Dzikim Zachodzie, bo te inne to sobie odpuściłam.
OdpowiedzUsuńKiedyś uwielbiałam jego książki! Ale nie wiem, czy się skuszę na całą kolekcję, pierwsze tomy na pewno! :)
OdpowiedzUsuńChciałabym wiedzieć, jaka będzie kolejność tomów, ale nie udało mi się tego znaleźć, wiadomo coś?
OdpowiedzUsuńJuż tyle razy była mowa o kolekcjach Hachette, ale wciąż należy to przypominać, bo to wydawnictwo nie uczy się w ogóle. Hachette często wydaje książki, do których prawa tłumaczeń już dawno wygasły, albo są anonimowe. Przedrukowuje czasem niepełne książki czego znamienny przykład dało wydając 1 tom kolekcji literatury rosyjskiej tj. chyba Martwe Dusze. Tłumaczenie za darmo można sobie ściągnąć z wikiźródeł. Ale uwaga - jest to książka, która w wydaniu Hachette i wikiźródeł nie miała przetłumaczonego zakończenia ok. 1,5 stron. Warto się więc odwoływać do starych tłumaczeń z lat 50-tych i najnowszego wydanego przez Znak. Co do Karola Maya. Z nim w języku polskim jest taki problem, że wszystkie wydania powojenne są przerobione w stosunku do oryginalnych. Z tego co mi wiadomo, wydania przedwojenne były skrócone (vide: Wikipedia). Skrócone wydania są albo z wydanictwa Tosa-Verlag albo Karl-May Verlag. Szczerze odradzam kupowanie!
OdpowiedzUsuńWszystko ładnie i pięknie, ale odradzając, pasowałoby również coś doradzić... Gdzie można kupić w przystępnej cenie kolekcję z rzetelnym i dokładnym tłumaczeniem? Ilu polskich czytelników widziało oryginały?Jakie by nie było wydawnictwo to wszystko przeróbki i tłumaczone tłumaczenia, więc niestety prawda jest taka że praktycznie każdy polski miłośnik dzieł Karola Maya wychował się na przeróbkach bo do niczego lepszego dostępu nie miał i nadal nie ma więc ja akurat zamieniłabym "Szczerze odradzam kupowanie" na "jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma"...Łatwo jest doradzić, z doradzeniem już jest problem.
UsuńAle po co powielać przeróbki dostępne na rynku wtórnym (większość tytułów można kupić w antykwariatach lub na Allegro). Przez zawalenie rynku takimi niedoróbkami, żadne inne wydawnictwo nie wyda porządnie dzieł autora, bo się będzie bało o zyski. Hachette niech opłaci tłumaczy i wyda porządnie książki, wierne z oryginalnymi tekstami. Niestety, tego nie zrobi, bo im szkoda pieniędzy - taka jest polityka tego wydawnictwa. Wolą dziadować. P.s. A jeśli chodzi o najlepsze wydania dostępne na rynku polskim, to są to stare edycje Naszej Księgarni : 'Winnetou', 'Old Surehand' z lat 50-tych i 60-tych.
UsuńChcą wznowić wszystko to, co zostało wydane w Polsce powojennej - a więc wszystkie przeróbki wydawane m.in. przez Małopolską Oficynę Wydawniczą. Tym samym powielą bylejakość znaną z dotychczasowych polskich wydań na wieki wieków. Ta seria nie ma nic wspólnego z prawdziwym Karolem May'em.
OdpowiedzUsuńDo prozy tego autora. Wychowałam sie na opowieściach o Indianach i kowbojach. Z braćmi calymi dniami lataliśmy z łukami i strzałami. Teraz już wyrosłam. I nie zamierzam :)
OdpowiedzUsuńNie polecam wydawnictwa Hachette. Wydają owszem ciekawe serie i tytuły, ale jakość takich wydań jest bardzo mizerna, przede wszystkim tłumaczenia są nierzetelne, okrojone i zawierają sporo błędów i przekłamań. Roszczenia autorskie wygasają po 70 latach od publikacji, a taka jest polityka wydawnictwa. Nie opłacają ani autorów ani tłumaczy. Druga sprawa to też nie najlepsza jakość fizyczna książki. Kiedyś kupiłem dwa pierwsze tomy arcydzieł literatury rosyjskiej i pierwsze tomy Szekspira. Książki z tanią okładką, słabym papierem i śmierdząca tanimi farbami i materiałami (notabene podobnie jest u wydawnictwa Znak) za cenę 30 czy 35 zł za jeden tom to wielkie nieporozumienie.
OdpowiedzUsuńJednak jako bibliofil mogę polecić niewielkie wydawnictwo Jamakasz pana Andrzeja Zydorczaka wydające przetłumaczone od nowa pełne dzieła Juliusza Verna i innych autorów z przełomu XIX i XX wieku, w tym Karla Maya.
Tak dużo wspaniałych książek, a tak niewiele czasu na ich przeczytanie. I do tego ilustrowane...
OdpowiedzUsuńIlustracje są czarno-białe, wydrukowane jakby w roboczej wersji, nic szczególnego niestety.
UsuńRacja,że to wydawnictwo wydaje książki ze starymi tłumaczeniami i na kiepskim papierze, a do tego czcionka jest taka, że trudno się to czyta. Cena jednej książki (29,99) jest nieadekwatna do jakości, jednak kupię 4 pierwsze tomy.
OdpowiedzUsuńPierwsza kolekcja od dawna - na którą się nie skuszę :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że jest dużo błędów drukarskich i korektorskich w tekście, gdyby nie to, nawet może byłoby warto kupić, chociaż książki klejone nie zszywane, nie wiadomo czy wytrzymają kilka czytań, papier nie najlepszy ale dostateczny ;-(
OdpowiedzUsuńzgadzam się całkowicie - z powodu błędów lektura bardzo często przyprawia o ból głowy. Mój dodatkowy zarzut - objętość kolejnych tomów. Pierwsze bodajże 4 owszem, "normalnej" objętości. Ale już następne są sztucznie dzielone. "Skarb w Srebrnym Jeziorze" podzielony na dwa tomy, czyli cena 2x30zł, trochę chyba przesada jak za książki Autora nieżyjącego od 100 lat i taką jakość tekstu jaką prezentuje Hachette.
UsuńJa uważam, że ideały Wolności i Przygody z książek Karola Maya są nie tylko PRAWDZIWE, ale NIEŚMIERTELNE!
OdpowiedzUsuńzbieram zamówiłam prenumeratę, bo lubię takie klimaty Indianie itp. do tego fajne gadżety dodali i niższą cenę więc warto, no i bezpłatna dostawa do domu. Teraz czekam na kolejne dwa tomy i koszulkę.
OdpowiedzUsuń9 tom i nadal dużo, baa, coraz więcej i coraz poważniejsze błędy - brak całych wyrazów w tekście, mimo zapewnień bok, że sytuacja się poprawi ;-(
OdpowiedzUsuńPrzepiękne wydanie!
OdpowiedzUsuńmam już 53 tom jestem zadowolony z tej kolekcji za wyjątkiem ceny. Denerwuje mnie to sztuczne dzielenie poszczególnych tytułów na tomy.
OdpowiedzUsuńno Leśna Różyczka w pełnej wersji? ciekawe...
OdpowiedzUsuńszkoda,że to samo nie jest z Szatanem i Judaszem...
ale zbieram ...