Zimowy kiermasz książek w Biedronce już od wczoraj!
Spodziewałam się tego! W Biedronce istne szaleństwo - od wczoraj w sławnych już koszach z książkami znajdziecie ciekawe tytuły za jedyne 9,99 zł.
Jest Magdalena Witkiewicz, jest Katarzyna Michalak, jest nawet Stephen King i wielu, wielu innych. Cała ofertę sprawdzicie klikając w link - KLIK.
Ja oczywiście polowanie już rozpoczęłam i dzisiaj udało mi się zdobyć dwa interesujące mnie tytuły, które widzicie na zdjęciu. Jestem ciekawa czy byliście już w Biedronce, czy dopiero planujecie kupić jakąś książkę?
Oj ten King... już trzykrotnie go spotkałam w Biedronce i trzykrotnie wkurzałam się na siebie, że dałam się naciągnąć na jego nazwisko.
OdpowiedzUsuńByłam wczoraj w jednej Biedronce, ale jakoś nic ciekawego nie znalazłam :/
OdpowiedzUsuńDzięki za informacje. Jutro pędzę do Biedronki poszperać w książkach. Serdeczności ślę.
OdpowiedzUsuńByłam i chciałam kupić Gryllsa, ale u mnie nie było tej książki.
OdpowiedzUsuńByłam w Biedronce i...zapomniałam o zimowym kiermaszu. Może jutro uda mi się jeszcze coś znaleźć. Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńA ja już dzisiaj znalazłam dla siebie wymarzoną książkę. Ale jeszcze mam zamiar polować na inne tytuły :)
OdpowiedzUsuńMuszę się wybrać bo interesuje mnie King :)
OdpowiedzUsuńO dobrze wiedziec :)
OdpowiedzUsuńJutro sie wybiorę ...
Mam zamiar wybrać się i niczego nie kupić. ;D
OdpowiedzUsuńJest w czym wybierać :D
OdpowiedzUsuńNo naprawdę! Munro w Biedronce.
OdpowiedzUsuńOoo, chyba sprawdzę, jak dobrze zaopatrzone są Biedronki w mojej okolicy ;)
OdpowiedzUsuńAż te wyprzedaże, unikam, ale nie wiem czy tym razem wytrwam w postanowieniu :)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że jest taka promocyjna akcja. Zamierzam z niej skorzystać:)
OdpowiedzUsuńW mojej Biedronce zawsze są rzucone kompletnie nie warte uwagi powieści ;)
OdpowiedzUsuńja kupiłam cztery książi Alex Kava :D
OdpowiedzUsuńciekawa jestem ile upolujesz :D
OdpowiedzUsuńIdę dzisiaj do biedry :D
OdpowiedzUsuńJa dopiero się wybieram i mam nadzieję, że coś zostanie :D
OdpowiedzUsuńMoże dzisiaj podejdę do swojej biedronki :)
OdpowiedzUsuńMoże się wybiorę :-)
OdpowiedzUsuńPlan napaści na Biedronkę był, ale niestety na odległość się nie da, a najbliższy robal jest jakieś 20km ode mnie ;) Może następnym razem :)
OdpowiedzUsuńByłam, kupiłam 6 książek :)
OdpowiedzUsuńJa już byłam, lecz w mojej nie znalazłam nic ciekawego :/ A przynajmniej nic ciekawego dla mnie :(
OdpowiedzUsuńZamiast tego skupiłam się na filmach! Są cudne! Wybrałam Oskarowe! :D
A ja nic nie ustrzeliłam...
OdpowiedzUsuńnieprzepadam za Chodakowską
OdpowiedzUsuńO TY!
OdpowiedzUsuńKochana znowu kusisz! :)
Na szczęście Alice już mam :) Ciekawe czy coś ciekawego jest jeszcze ?
nie, oj nie, Mąż mi nie daruje :) już nie mam gdzie trzymać książek ;)
OdpowiedzUsuń... ja się niestety spóźniłam i nie znalazłam już tych tytułów, które chciałam mieć na półce ... ale kiermasz zdecydowanie zacny ;-) :-) ...
OdpowiedzUsuńZa 10 zl to bym chciała dorwać Ewkę Ch.
OdpowiedzUsuńJa do Biedry lecę dziś po pracy- oby jeszcze coś zostało :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie jutro muszę iść do biedronki
OdpowiedzUsuńMuszę się wybrać i coś upolować :)
OdpowiedzUsuńDo Nesbo, to ja raczej już nigdy nie wrócę ;p
OdpowiedzUsuńNie byłam w Biedronce i nie słyszałam o czymś takim.
OdpowiedzUsuńMam już tyle książek w domu ,że aż nie mam ich gdzie trzymać hahha :D
Zapraszam https://natalie-forever.blogspot.com
Po raz pierwszy się cieszę, że nie znalazłam niczego dla siebie. ;D Ale już tłumaczę - nie mam w pobliżu na parę dni żadnej Biedronki, więc taka okazja przeszłaby mi koło nosa! ;)
OdpowiedzUsuńCzemu nie udaje mi się wyłapać nigdy niczego fajnego :)
OdpowiedzUsuńWybrałabym się, ale to pewnie dopiero w przyszłym tygodniu. Ciekawe czy jeszcze coś dla mnie zostanie :D
OdpowiedzUsuńJa również kupiłam trzy ksiażki w Biedronce ;)
OdpowiedzUsuńDo mojego miasta przywożą bardzo okrojoną liczbę książek. Rzadko uda mi się coś zdobyć w Biedronce.
OdpowiedzUsuńDorwałam kryminał norweskiego autora i kolorowankę Gra o Tron, więc jestem niezmiernie uradowana. Może uda mi się jeszcze coś upolować, chociażby perełki, które możemy zobaczyć na tych zdjęciach :)
OdpowiedzUsuńTe promocje to na moje nieszczęście haha :D. No ale nie mogłam sobie odpuścić. AKurat byłam u rodziców i niestety w tamtejszej biedronce nie dostałam książki z przepisami Michela Morana, ale na szczęście mój ukochany dorwał ją w Gdańsku :).
OdpowiedzUsuń