Subiektywnie o książkach w obiektywie listopada!
Pomyślałam sobie, że w zasadzie mogłabym co miesiąc przy moim fotograficznym skrócie pisać to samo, czyli inspirujące spotkania z pisarzami, mnóstwo książek i przede wszystkim czytanie, czytanie, czytanie. Dlatego nie zanudzam was dalej, tylko zapraszam na obejrzenie zdjęć, jakie dokumentują moją książkową aktywność w listopadzie.
// Nareszcie poznałam Tomasza Sekielskiego // VI Salon Ciekawej Książki w Łodzi //
// Na Salonie znalazłam taki oto kuferek z książkami za 10 zł // Moje zdobycze // Książki, książki, książki // Ciekawe podpórki //
// Cała seria Stacja Jagodno w moich zbiorach //
// Ja w roli moderatora spotkania w łódzkim Empiku z Karoliną Wilczyńską //
// Dedykacje autorki do mojej kolekcji //
// Świetny thriller // Poczta książkowa //
// Moja rekomendacja w książce "Ścieżki przeszłości // Moje logo na okładce // Przesyłka od samej autorki // Piękna dedykacja Edyty Kowalskiej // Podziękowania na łamach książki //
// Ciekawy debiut // Dedykacja autora //
// Gazetowe zdobycze książkowe z ostatnich kilku miesięcy //
// Najnowsza książka Anny Sakowicz wydana pod moim patronatem medialnym // Moje logo na okładce //
// Moja książkowa sukienka // "Bez pamięci" czytałam na słodko // Poczta książkowa // Spowiedź byłego ubeka //
// Nowa seria Amy A. Bartol // Moja rekomendacja w książce //
// Zdobycz z Lidla // Poczta książkowa // Pierwszy tom świetnej serii Katarzyny Majgier // Nowa kolekcja, którą zbieram //
// Lesbijskie BDSM // Książka wydana pod moim patronatem medialnym //
// Ja w roli moderatora na spotkaniu z Joanną Opiat-Bojarską w łódzkim Empiku //
// Było naprawdę wesoło // Dedykacje autorki //
// Konkurs z najnowszą książką Jolanty Marii Kalety // Poczta książkowa //
// Najnowsza książka Moniki Sawickiej na półce łódzkiego Empiku // Poczta książkowa // Nieuniknione w finalnym egzemplarzu // Konkurs z "Niebezpieczną grą" //
U mnie jak zawsze na bogato! A u was?
Jak zwykle u Ciebie dużo książek i jeszcze więcej książek, wydarzeń książkowych i wszystkiego co się wokół książek kręci :)
OdpowiedzUsuńU mnie dwa nowe egzemplarze książek po angielsku :)
Wspaniały miałaś listopad :)
OdpowiedzUsuńGratuluje Wiola tylu wspaniałości! pozdrawiam serdecznie i życzę dalszych sukcesów :)
OdpowiedzUsuńA w grudniu to się będzie działo! :)
OdpowiedzUsuńMasz cudowne zycie z tymi ksiazkami, spotkaniami autorskimi , tylko pozazdroscic, pozdrawiam i zycze kolejnych wspanialych wrazen czytelniczych:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńJa w listopadzie mało czytałam natomiast w grudniu już mam sporo przeczytanych :)
OdpowiedzUsuńTak faktycznie działo się u Ciebie! :)
OdpowiedzUsuńAch, Ty to jesteś aparatka :)
OdpowiedzUsuńale masz pięknie ułożone włosy na pierwszym zdjęciu
"Idealną" czytałam - mi się podobała, ale wiem, że wśród czytelników budzi mieszane uczucia
"Zabójca z sąsiedztwa" mnie bardzo interesuje!
Gratuluję kolejnych sukcesów
Autorstwa Link czytałam "Ciernistą różę", być może zaczęłam od złej książki, ale po niej nie mam ochoty na twórczość autorki - długa, nudna i zupełnie nie wiem dlaczego zyskała miano kryminału.
Twoja sukienka jest super :)
Ten lesbijski erotyk niestety nie wywarł na mnie dobrego wrażenia, według mnie w książce było dużo niedociągnięć.
U mnie mniej obficie, ale również bogato ;)
Rzeczywiście listopad był na bogato. Gratuluję! Oby tak dalej.
OdpowiedzUsuńIntensywny i obfitujący we wrażenia miałaś miesiąc:)
OdpowiedzUsuńTo był jak widzę intensywny miesiąc dla ciebie, życze aby kolejne były podobne
OdpowiedzUsuńWiola pięknie na zdjęciach wychodzisz:)
OdpowiedzUsuńwidać w Tobie pasje:)
OdpowiedzUsuńPasja, aż bije od Ciebie!
OdpowiedzUsuńDziało się, działo:)
OdpowiedzUsuńWidać, że miesiąc był bardzo udany :) Oby wszystkie takie były :*
OdpowiedzUsuńi znó porcja kultury :)
OdpowiedzUsuńJak się dużo dzieje, to jest dobrze :) U Ciebie jest świetnie! Tak trzymaj :)
OdpowiedzUsuńSerii "Jagodowo" niezwykle Ci zazdroszczę! :)
OdpowiedzUsuńDużo się działo oj dużo ! :)
OdpowiedzUsuńTakie zdobycze bardzo cieszą, wiele godzin fantastycznej czytelniczej przygody. :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię Twoje podsumowania :)
OdpowiedzUsuń'Jak zawsze na bogato' - lepiej tego ująć nie mogłaś :D. Nic, tylko Ci pozazdrościć :).
OdpowiedzUsuńCzasami się zastanawiam, kiedy Ty śpisz Wiola😃
OdpowiedzUsuńOj, dużo się u ciebie działo :) Ale to dobrze! Sukienki ci zazdroszczę :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
o widzę, że na nudny okres nie narzekałaś. gratulacje spotkań z autorami;)
OdpowiedzUsuńImponująco, bardzo imponująco!
OdpowiedzUsuńPięknie! Kolejny miesiąc minął wśród słowa pisanego, pełen ciekawych spotkań, rozmów, miłych dedykacji... Gratuluję!
OdpowiedzUsuńs-a
Na bogato, to gratuluję :)
OdpowiedzUsuńU mnie też trochę wpadło książek, z mikołajek z wyprzedaży z biblioteki publicznej.
O kurcze! Kiedy Ty masz czas, żeby to wszystko czytać? Zazdroszczę trochę ;-)
OdpowiedzUsuńJak zwykle sporo tego było. ;)
OdpowiedzUsuńFaktycznie jak zwykle na bogato! :D U mnie jak listopad był słaby, bo za dużo zajęć poza blogiem miałam, tak teraz grudzień jest już coraz lepszy. ;)
OdpowiedzUsuńTy to zawsze sprawiasz, że czuję zażenowanie swoim nudnym miesiącem czytelniczym, ha ha :D
OdpowiedzUsuńGratuluję, Kochana! :)