Wygraj książkę Joanny Stovrag - wyniki konkursu
Trzy, unikalne obecnie egzemplarze książki Joanny Stovrag, już dzisiaj znajdą nowy dom. Zapraszam na wyniki konkursu.
Osobami, do których powędrują książki są:
Z chęcią otrzymam autobiograficzną książkę "Jeszcze żyję..." Joanny Stovrag, ponieważ uwielbiam czytać historie prawdziwych ludzi, dzięki ich doświadczeniom, przeżyciom można nie tylko dowiedzieć się o historycznych okolicznościach ich życia, ale czerpać z ich historii mądrość życiową, sposoby radzenia sobie w trudnych warunkach, można nauczyć się dostrzegać piękno, radość życia i dzięki temu sprawiać, by własne życie stało się bogatsze, szczęśliwsze, może mądrzejsze...
Banerek wisi na pasku bocznym bloga: cytrulina.blogspot.com
Pozdrawiam
Banerek wisi na pasku bocznym bloga: cytrulina.blogspot.com
Pozdrawiam
Pewnego dnia, zapoznając się z różnymi opiniami książek na kilkunastu stronach, natrafiłam właśnie na "Jeszcze żyję...", która niesamowicie mnie zaintrygowała. Po pierwsze zaciekawił mnie fakt, iż w książce przedstawiona jest historia prawdziwa. Po drugie, moją uwagę zwróciła prosta, ale ujmująca okładka (dodatkowo z moimi ulubionymi tulipanami w tle). Po trzecie zainteresował mnie jej opis. Postanowiłam zatem ją zakupić bądź wypożyczyć z biblioteki. Jednak powieść była niedostępna zarówno w księgarniach stacjonarnych, internetowych, a nawet bibliotekach w moim powiecie. Bardzo chciałabym móc przeczytać tę książkę, dlatego gdybym ją wygrała, byłabym niesamowicie szczęśliwa :)
Dlaczego chcę wygrać tę książkę? Bo historie biograficzne niosą w sobie wiele emocji, bo są o ludziach zwykłych, nie z pierwszych stron gazet (choć nie zawsze), ludzi których spotykamy na ulicy, którzy maja swoje problemy i pomimo przeciwności losu, potrafią z nimi walczyć wychodząc codziennie z domu z uśmiechem na ustach. bo książki biograficzne poruszają we mnie najczulsze struny, potrafia rozbawić, a nie raz spowodować lawinę łez, którą później trudno opanować. Bo to książki, które zawsze znajdą miejsce w mojej domowej biblioteczce.
Gratuluję!
Kilka słów od autorki dla was :)
Serdecznie dziękuję wszystkim osobom, które tak licznie wzięły udział w konkursie.
Czytając wpisy, bardzo się wzruszyłam. Ileż w nich pięknych słów! Słów wyrażających chęć poznania opowieści o miłości, która wbrew wojnie, rozłące i ludzkim słabościom przetrwała trudny czas.
Bardzo ucieszyło mnie duże zainteresowanie bliskimi mojemu sercu Bałkanami. W wielu wpisach znalazły się też dobre myśli o bliskich ludziach, o chęci sprawienia im prezentu w postaci książki. Są one bardzo cenne, bo dzięki nim te osoby wiedzą, że o nich pamiętamy.
Chciałabym sprezentować wszystkim tę historię napisaną przez życie, bo ona kończy szczęśliwie i może być pokrzepieniem w trudnych chwilach. Niestety, to już końcówka egzemplarzy z pierwszego wydania. Wydanie to darzę sentymentem, gdyż utwierdziło mnie w przekonaniu, że pielęgnowanie tzw. „dobrej pamięci”. dzielenie się dobrymi wspomnieniami, pamiętanie o bezinteresownej pomocy innych ma sens, bo zbliża nas do siebie. Bo my z obecności drugiego człowieka obok, z jego wsparcia, zrozumienia i dobroci, czerpiemy siłę na trudy naszej codzienności. A trudy nikogo nie omijają.
Żółte tulipany z okładki pierwszego wydania to moje ulubione kwiaty. Dlaczego? Odpowiedź jest w książce. Obawiam się, że może ich nie być na okładce II wydania, ale treść pozostanie niezmienna i nadal krzepiąca. Mam nadzieję, że jeśli tylko Pani Wioleta wyrazi chęć i znajdzie miejsce na blogu na konkurs z książką w II wydaniu, to egzemplarzy do wygrania będzie więcej J.
Bardzo dziękuję za zainteresowanie moją książką i udział w konkursie – Joanna Stovrag
Czekam na wasze adresy trzy dni. Napiszcie w wiadomości do mnie, czy życzycie sobie osobistą dedykację od autorki zamieszczoną w książce.
Dziękuję!!!!! Ogromnie się cieszę :) :) :) :) :)
OdpowiedzUsuńWiadomość z adresem wysłana :)
UsuńGratulacje :)
OdpowiedzUsuńGratulacje;)
OdpowiedzUsuńGratuluję!
OdpowiedzUsuńWielkie gratki :)
OdpowiedzUsuńGratuluję!
OdpowiedzUsuńGratki!
OdpowiedzUsuńgratuluję:)
OdpowiedzUsuńGratulacje :)
OdpowiedzUsuńGratulacje.
OdpowiedzUsuńGratulacje :D
OdpowiedzUsuńAle się cieszę :)
OdpowiedzUsuńGratulacje! :-)
OdpowiedzUsuńTe ciastka to jedne z niewielu, jakie czasem chętnie zjem. ;-)
OdpowiedzUsuń:) :) :)
UsuńGratuluję! ;)
OdpowiedzUsuń