"Za rok o tej porze" Moniki Sawickiej już w grudniu!
Z wielką przyjemnością i wielką radością chciałabym wam ogłosić, iż najnowsza książka Moniki Sawickiej - znakomitej, łódzkiej pisarki, zostanie wydana w grudniu tego roku. Jestem już po lekturze "Za rok o tej porze" i mogę wam powiedzieć, że warto czekać na tę premierę.
„Za rok o
tej porze” to ponowne spotkanie z Kornelią z „Dobrze, że jesteś”. Jeśli
myśleliście, że jej problemy się skończyły, że nic złego więcej jej spotkać nie
może, myliliście się.
Poprzeczka
idzie w górę, a problemy się mnożą. Na jaw wychodzą mroczne tajemnice z
głębokiej przeszłości, a bohaterów opanowuje psychoza strachu. Przeszłość staje
oko w oko z teraźniejszością. To tak, jakby Pan Bóg mówił: „Sprawdzam, ile
jesteś w stanie znieść i jakim człowiekiem możesz się stać”.
Ale ta
historia to próba sił także dla Czytelnika − co wie o wybaczaniu i o sobie
samym, jak daleko sięga Jego wyobraźnia, czy walczyłby o miłość i o siebie tak
jak Kornelia?
Na stronie wydawnictwa Replika - KLIK, znajdziecie już moją rekomendację.
Kontynuacja losów Kornelii to podane czytelnikom: szczypta smutku, garść wzburzenia oraz kilogramy nadziei. Tyle emocji, tyle wzruszeń i tyle autorefleksji potrafi wywołać jedynie proza Moniki Sawickiej, która wie, jak dotrzeć do zakamarków ludzkich serc. Dzisiaj, jutro i za rok o tej samej porze powiem dokładnie to samo – jestem zachwycona!
Czytaliście pierwszą część losów Kornelii? Będziecie czekać na tę premierę?
Gratuluję:)
OdpowiedzUsuńNie czytałam pierwszej części, ale do grudnia może jeszcze uda mi się to zmienić.
Nieczytałam książek tej autorki
OdpowiedzUsuńO to może być dobra książka :)
OdpowiedzUsuńNie czytałam pierwszej części, ale może się skuszę...
OdpowiedzUsuńNie czytałam jeszcze nic tej autorki. Gratuluję.
OdpowiedzUsuńJa jeszcze nie czytałam pierwszej części :)
OdpowiedzUsuńJa czytałam pierwsza część, ale na druga się już nie skusze :)
OdpowiedzUsuńPS zostaje tu na dłużej :D
Nie znam tej serii :)
OdpowiedzUsuńzajwiskowa okładka:D
OdpowiedzUsuńGratuluję rekomendacji!
OdpowiedzUsuńGratuluję serdecznie :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie nie czytałam poprzednich losów Kornelii. Muszę to nadrobić:)
OdpowiedzUsuńCytat na okładce bardzo intrygujący, więc chętnie zapoznam się z tą historią.
OdpowiedzUsuńMatko... Ja tu baseny, słoneczko i koktajle bez palemki, a Ty mi o grudniu!
OdpowiedzUsuńGratuluję rekomendacji. Autorki nie znam, jeszcze :)
Świetny cytat na okładce, bardzo zachęcający. :) Nie czytałam pierwszej części, ale może kiedyś zapoznam się z dziełami tej autorki. :)
OdpowiedzUsuńMuszę przeczytać pierwszą część to w grudniu będę polować na tą :)
OdpowiedzUsuńJa niestety nie czytałam, ale widać, że warto nadrobić zaległości:)
OdpowiedzUsuńChyba przeczytam :D
OdpowiedzUsuńZapamiętam ten tytuł :)
OdpowiedzUsuńNie wiem, czy przeczytam, ale okładka piękna i Twoja rekomendacja również:)
OdpowiedzUsuńPiękna okładka a fabuła brzmi ciekawie! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, http://ksiazkowa-przystan.blogspot.com/
Na dniach będę czytać "Mimo wszystko" autorki i jeśli lektura przypadnie mi do gustu, to również i tę książkę będę miała w grudniu na uwadze ;) Pozdrowienia!
OdpowiedzUsuńGratuluję rekomendacji :)
OdpowiedzUsuńNie czytałam pierwszej części, ale nie ukrywam, że jestem bardzo ciekawa pióra autorki. :)
OdpowiedzUsuńNie znam I części, ale może uda mi się do grudnia nadrobić :)
OdpowiedzUsuńNic jeszcze nie czytałam tej autorki, no ale do praktycznie końca roku jeszcze jest wiele czasu, kto wie, może nadrobię jej całą twórczość ^^.
OdpowiedzUsuńZraziłam się do pisania tej autorki lata temu po, bodajże, "Kruchości porcelany". Nie przepadam za literaturą kobiecą, to fakt, ale znalazło się kilka wyjątków. Do Sawickiej nie mam jednak ochoty wrócić. Dlaczego? Po tylu latach nie pamiętam już szczegółów, ale zostało wrażenie płytkości akcji, banalnych dialogów. No generalnie bez polotu.
OdpowiedzUsuńCzy coś się zmieniło...?