O pokusach czyhających na mnie niemal na każdym kroku!
Pokusy czyhają na mnie niemal wszędzie – w galerii handlowej, przy
przystankach, przy wejściach do lokali użyteczności publicznej, a także i przede wszystkim na samej ulicy.
Pokusy czekające na osoby takie jak ja
– którym słowo minimalizm w przypadku nabywania książek jest zupełnie obcy. Zapraszam zatem na przegląd moich najświeższych gazetowych zdobyczy książkowych. Nie potrafiłam się im oprzeć.
Marta Szarejko - "Odwaga jest kobietą" za 9,99 zł
Debbie Macomber - "Dom nad zatoką" za 9,99 zł
Jeden z moich niezastąpionych dealerów książkowych, czyli moja mama,
także nie próżnowała. Zdobyła dla mnie aż trzy książki, każda z Panią Domu kosztowała 12,99 zł.
Jane Juska - "Spóźniona kochanka"
Tina Seskis "O krok za daleko"
Dixie Browning - "Przyjaciółki"
Mary Kubica - "Grzeczna dziewczynka" za 9,99 zł
Christina Hollis, Sarah Morgan - "Włoskie wakacje" za 6,99 zł
Paulina Wnuk - "Kuchnia filmowa" za 8,99 zł
Lori Lansens - "Opowieść żony" za 8,99 zł
Nazwam się Wiola i jestem książkoholiczką. Amen.
Grzeczną dziewczynkę też mamy, Kuchnię filmową chyba też jeszcze posiadamy, a oprócz tego Paulinę zainteresowała by Macomber. Miłej lektury i kolejnych łupów :)
OdpowiedzUsuńO, a ja bardzo chciałabym O krok za daleko :) Mam na imię Angelika, jestem książkoholiczką. Nie leczcie mnie :P Amen :)
OdpowiedzUsuń'Grzeczna dziewczynka' baardzo mnie interesuję ☺
OdpowiedzUsuńSzalejesz z tymi zakupami. A ja tymczasem robię co mogę, żeby je ograniczać więc... nie kuś! :D
OdpowiedzUsuńJesteś. Nie da się ukryć :)
OdpowiedzUsuńI dlatego wolę nie zaglądać do kiosku. :)
OdpowiedzUsuńPokusy bywają niebezpieczne :) Wyposażyłaś biblioteczkę w kolejne świetne perełki. Zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńo proszę, raj dla książkoholików
OdpowiedzUsuńA jak tu nie być książkoholiczką, skoro kuszą z każdej strony ;)
OdpowiedzUsuńDebbie Macomber ma super książki. Polecam!
OdpowiedzUsuńZapraszam też do mnie na recenzję pewnego kryminału: http://www.szeptyduszy.blog.onet.pl
Ja też tak mam... No i jeszcze te kosze z tanimi książkami w supermarketach...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Klaudia z www.zksiazkadolozka.blogspot.com
Super książki udało Ci się zdobyć :)
OdpowiedzUsuńIle cudowności!
OdpowiedzUsuńIle cudowności :D
OdpowiedzUsuńOjoj! Też nie umiem przejść obojętnie koło książek, kuchnie filmową mam i genialna jest! :)
OdpowiedzUsuńA jak ja idę do kiosku to nigdy nic nie ma :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twoje uzależnienie. ( bo mam tak samo ja się nie zamierzam leczyć! Bo to jeden z lepszych pomysłów na wydawanie kasy!)
OdpowiedzUsuńJa omijam takie pokusy z daleka, bo mój biedy portfel coraz to chudszy :)
OdpowiedzUsuńEj, ale "Opowieść żony" to i ja bym przygarnęła! ;)
OdpowiedzUsuńhaha nie sposób przejść obok takich pokus;D
OdpowiedzUsuńZawsze omijam w sklepie stoiska z gazetami. Mam odkładane prenumeraty kwartalnika Książki i Pocisk, a na resztę nie zwracam uwagi. Błąd i to poważny! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńdlatego omijam kioski:P
OdpowiedzUsuń"Odwaga jest kobietą", kiedyś bardzo chciałam przeczytać książki z tej serii. "O krok za daleko" też wydaje się intrygujące.
OdpowiedzUsuńSporo tego! Niektóre też bym chciała :D
OdpowiedzUsuńSuper wpis !!! Chyba wybiorę się do kiosku :) "Kuchnia filmowa" - mam, była kiedyś dołączona do jakiejś gazety. Książki Debbie Macomber polecam ! Wszystkie są świetne :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
http://wielbicielka-ksiazek.blogspot.com/
Przegapiłam "Kuchnię filmową" :(
OdpowiedzUsuńJa ostatnio powstrzymałam się w księgarni przed kupieniem kolejnej książki.
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci miłego czytania. Liczę na recenzję "Grzecznej dziewczynki" :)
http://tamczytam.blogspot.com
"Opowieść żony" czytałam kiedyś:)Ostatnio skusiłam się na dwie książki w promocji Biedronki.
OdpowiedzUsuńJak zawsze ciekawe zdobycze :) Jak Ty to robisz, że trafiasz na takie cuda? Jak ja zaglądam do kiosku, to już nie ma :(
OdpowiedzUsuńFajnie masz naprawdę, bo u mnie w kioskach nic upolować się nie da :)
OdpowiedzUsuń"Kuchnia filmowa" brzmi kusząco za taką cenę! Przeglądałam ją i dla fana filmów i gotowania - idealne połączenie :) Rzadko zaglądam do kiosków, dlatego dobrze wiedzieć co w trawie piszczy dzięki Twojemu uzależnieniu i nosowi do promocji ;)
OdpowiedzUsuńNo każdy ma jakiegoś bzika na punkcie pewnych rzeczy. Akurat książki to jest coś, co w moim mniemaniu przynosi bardzo dużo korzyści. A swoją drogą - nie ma anonimowych książkoholików :) Ciekawe prawda?
OdpowiedzUsuńDodatki do gazet to super sprawa, bo za parę groszy możemy upolować wartościową książkę :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
napolceiwsercu.blogspot.com
Tak to jest z tym zakupoholizmem ;-)
OdpowiedzUsuńTak to jest z tym zakupoholizmem ;-)
OdpowiedzUsuńJa od dawna nie spoglądam w stronę witryn kiosków i sklepów Przynajmniej omijają mnie te wszystkie pokusy ;)
OdpowiedzUsuńTeż zakupiłam gazetki z "Przyjaciółkami" oraz z "Włoskimi wakacjami". Idealne tytuły na wakacje.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
Polecam Ci serdecznie kolekcję skandynawskich kryminałów dodawanych co tydzień do Polityki:) Ma ich być 10, pierwszy tom to Camilla Lackberg "Pogromca lwów", więc mocny początek;) Cena książek razem z gazetą 19.99 :) Ja zaczęłam zbierać, bo uwielbiam kryminały jak wiesz;) Polecam:)
OdpowiedzUsuńGosia Bibliofilka
Książka "Kuchnia filmowa" bardzo fajna i inspirująca. Polecam ;)
OdpowiedzUsuńAle zbiór! :D Miłego czytania i czekam na recenzje :)
OdpowiedzUsuńNiezły zbiór!
OdpowiedzUsuńFajne zdobycze :)
OdpowiedzUsuńPolecam książkę Macomber.
Książki jako dodatek do gazet to ZŁO!
OdpowiedzUsuńMoja siostra co chwilę przynosi do domu nowe wynalazki z gazet :'D Dzisiaj przywlekła pierwszą część 'Pochłaniacza' Bondy.
Łał! Kolejna porcja nowości książkowych robi wrażenie :)
OdpowiedzUsuń