"Komnata czasu. Artystyczna kolorowanka" - Daria Song
Któż by pomyślał, że od jakiegoś czasu dorośli będą zachwycać się kolorowaniem, a niektórzy z nich nawet porzucą czytanie na rzecz tego zajęcia. Ja z pewnością do tego grona należeć nie będę, ale jestem w stanie po części zrozumieć, że kolorowanie to fajny, zapychacz czasu.
Daria Song - koreańska artystka, która mieszka w San Francisco, stworzyła artystyczną kolorowankę, w której wróżka odwiedza ludzki świat. Bohaterce ilustracji towarzyszy sowa, a także inne rzeczy martwe, jak chociażby klucz do wieży czy płyn piękności. "Komnata czasu" to druga część bestsellerowego "Ogrodu czasu".
Tak wyglądają ilustracje przed pomalowaniem - pełne drobiazgów, nie zachwycają.
A tak po pomalowaniu.
Cała artystyczna kolorowanka to mnóstwo takich stron, które można kolorować wedle własnej woli i wyobraźni. Jedyne co jest potrzebne to dobre kredki oraz czas, który mija przy tym zajęciu bardzo szybko.
Można kropkować, można też kolorować, ale jednak nic nie zastąpi mi najlepszego zajęcia, czyli czytania książek! Jestem ciekawa jak wygląda to u was? Kolorujecie? Daliście porwać się temu szaleństwu?
Za możliwość wypróbowania kolorowania dziękuję wydawnictwu Vesper
Mam dwie kolorowanki, byłam nimi zachwycona, ale kiedy zaczęłam kolorować, to szybko kończyła mi się cierpliwość i odrzucałam kolorowanie w kąt. Myślę jednak, że to całkiem interesująca opcja dla osób pragnąc nieco oderwania od rzeczywistości :)
OdpowiedzUsuńMamy jedną. Pokolorowałam 3 obrazki i skończyłam, bo szkoda mi czasu, którego wciąż i tak ostatnio mi brakuje. W wolnych chwilach wolę zdecydowanie poczytać książki.
OdpowiedzUsuńFajne te kolorowanki, ale też wolę jednak spędzać czas czytając.
OdpowiedzUsuńKolorowanki są fajne, ale jeśli o mnie chodzi - żadnej z kupionych, nie pokolorowałam jeszcze do końca. No ale na pewno się za nie zabiorę w chwili czasu wolnego.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
http://faaantasyworld.blogspot.com/
Nie zastąpi mi to czytania;)
OdpowiedzUsuńOd zawsze lubiłam kolorować i tylko żałuję, że to nie ja wpadłam na pomysł kolorowanek dla dorosłych ;).
OdpowiedzUsuńMam dwie kolorowanki plus kalendarz z kartkami do kolorowania. Dzielę swój czas pomiędzy inne hobby :).
Kolorowanki mam, uwielbiam i cenię sobie bardzo... Tylko czasu mi brakuje ;)
OdpowiedzUsuńkoleżanka lubi takie kolorowanki
OdpowiedzUsuńZamówiłam z ciekawości jedną - przeleżała dwa miesiące zanim po nią sięgnęłam. Pokolorowałam jedną postać z obrazka i rzuciłam w kąt. Wolę poczytać ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie:
www.nietylkobestsellery.blogspot.com
Robi wrażenie, choć ja osobiście nie mam cierpliwości do kolorowania :)
OdpowiedzUsuńKreatywna zabawa, ale nie dla mnie. Mój młodszy brat ma zapędy artystyczne - więc mu szepnę słówko :)
OdpowiedzUsuńPiękne wzory do kolorowania :)
OdpowiedzUsuńnie dla mnie nie mam cierpliwości:)
OdpowiedzUsuńJakie słodziutkie wzory :D
OdpowiedzUsuńJa też nie mam cierpliwości do takich rzeczy, pamiętam, że jak byłam mała to nie lubiłam kolorowanek, wolałam szkicować :D
OdpowiedzUsuńMi brakuje talentu :D Ale Tobie wyszło świetnie :)
OdpowiedzUsuńMam tę kolorowankę, jest świetna :-) Fantazyjne ilustracje pobudzają wyobraźnię.
OdpowiedzUsuńzgadzam się, bardzo odstresujące...mam, jednak nie znajduję za dużo czasu, by kolorować. :)
OdpowiedzUsuńJa powiem szczerze, że nie przepadam za kolorowaniem.
OdpowiedzUsuńBardzo lubiłam kiedyś kolorowanki
OdpowiedzUsuńMój blog
Jakiś czas temu kupiłam sobie jedną z kolorowanek dla dorosłych i nie mam w ogóle czasu żeby ją w ogóle zacząć :P
OdpowiedzUsuńAkurat dzisiaj oglądałam kolorowankę z mandalami, ale to jednak nie moja bajka, szkoda mi czasu, który mogę poświęcić na czytanie.
OdpowiedzUsuńMnie nie porwało kolorowanie.
OdpowiedzUsuńCudowne te wzorki naprawdę. Ja kupiłam sobie ostatnio jedną kolorowankę i jak ktoś mnie zdenerwuje to żeby się uspokoić i wyciszyć, ale w żadne szaleństwo nie wpadłam.
OdpowiedzUsuńJa byłam ostatnio w biedronce i tam widziałam wiele ciekawych pozycji - jedna opcja była ładnymi ilustracjami - takimi wprost do rami - muszę o tej opcji pomyśleć :)
OdpowiedzUsuńAle to fajnie wygląda <3. Dawno temu kupiłam swój egzemplarz kolorowanek, ale do tej pory nie miałam czasu do nich przysiąść :D. No masakra jakaś :D.
OdpowiedzUsuńFajna sprawa zwłaszcza, że ponoć dobrze działają antystresowo :) Napaliłam się strasznie na kupno choć jednej, ale nie mogę nigdzie ich znaleźć stacjonarnie u mnie w mieście... Chyba, że są w Empiku, tam nie zaglądałam :P
OdpowiedzUsuńUwielbiam kolorowanki. Szkoda tylko, że mam tak mało wolnego czasu odkąd zaczęłam pracę. Ostatnio kupiłam 2 nowe kolorowanki - posty już niedługo na moim blogu.
OdpowiedzUsuńJedyne czego mi brak to porządne kredki z dużą ilością odcieni każdego koloru. Może coś polecisz?
Pozdrawiam.
Kasia
http://ebookowe-recenzje.blogspot.com
Były kolorowanki antystresowe to teraz mamy artystyczne:)
OdpowiedzUsuńNo ja się wciagnąłem w kolorowanki na amen! Pożeracz czasu to jest straszny, ale pocieszam się, że przynajmniej od komputera się odrywam:)
OdpowiedzUsuńTrochę nie rozumiem szału na kolorowanie, ale jak kogoś to odstresuje, to czemu nie :) Ja w ramach relaksu wolę iść na spacer, poćwiczyć czy posłuchać muzyki, szkoda mi czasu i nie mam cierpliwości do kolorowania. Wszak w tym czasie wolałabym poczytać książki :)
OdpowiedzUsuń