Umberto Eco mawiał, że „kto
czyta książki, żyje podwójnie”. Szymborska czytanie nazywała „najpiękniejszą
zabawą, jaką ludzkość wymyśliła”, Bolesław Prus określał to „nowym zmysłem”, a
autor „Małego księcia” uważał, że „czytelnika nie można zniewalać, czytelnika
się urzeka”. Poznajcie więc książkowe historie, jakich
jeszcze nie znacie…
Książkowe preferencje – jak
czytamy i co lubimy?
Raporty na temat czytelnictwa
nie są zadowalające... Z danych Biblioteki Narodowej wynika, że 63% Polaków nie
przeczytało w minionym roku ani jednej książki. Zamiast papierowych wydań
czytamy sporo w Internecie, zmienia się medium jakie wybieramy, ale nie zanika
proces czytania. Na świecie wciąż wydaje się bardzo dużo książek - w tej
dziedzinie przodują Anglia oraz Niemcy. Nic nie zastąpi jednak prawdziwej
książki, dotyku kartek, zapachu druku, magii obcowania z „żywą”
literaturą...
Z badań przeprowadzonych na
przełomie ostatnich lat dowiadujemy się, że najchętniej w Polsce czytają
studenci i nastolatkowie. Nic dziwnego, że w plebiscycie 100 książek, które
trzeba przeczytać - przeprowadzonym przez Empik, pierwsze miejsce w głosowaniu
użytkowników zajął „Harry Potter”. Czytelnicy coraz częściej sięgają też po
kryminały (polskie i skandynawskie), erotyki, poradniki (głównie o zdrowym
stylu życia) oraz książki publicystyczne czy kreatywne, w których to odbiorca
staje się współautorem – koloruje, pisze, tworzy…
Kochaj i czytaj, czyli o
książkowych afrodyzjakach… i innych korzyściach
Hasła czytanie jest sexy i
nie czytasz – nie idę z Tobą do łóżka znają już pewnie wszyscy. Czy wiecie, że
poza grą słowną jest w tym wiele prawdy…? Naukowcy zachęcają do wspólnego
czytania, które zbliża, pomaga nawiązywać głębszą relacją, potęguje wspólną
pasję, nadaje tematów do rozmów, uczy szczerej rozmowy i romantyzmu. Dodatkowo
głos drugiej osoby uspokaja nas, relaksuje. Udowodniono też, że pary, które razem
czytają stają się sobie bliższe. Umawiajcie się na książkowe randki!
A jeśli wciąż Wam mało
korzyści z czytania lub nie zwracacie uwagi na aspekty związkowe – poznajcie te
fakty. Czytanie już od najmłodszych lat pozwala dzieciom szybciej i łatwiej nauczyć
się mówić, pisać; rozwija ich wyobraźnię. Również jako dorośli, dzięki książkom
trenujemy swoją pamięć, szybciej się uczymy, budujemy poczucie własnej
wartości, łatwiej się koncentrujemy i stale ćwiczymy nasz mózg.
Świętuj literacko - Światowy
Dzień i Stolica Książki
Pretekstem do literackich
rozmów jest też dzień książki - obchodzony na całym świecie 23 kwietnia. To
symboliczna data powiązana z urodzinami lub śmiercią słynnych pisarzy, takich
jak: Miguel de Cervantes, William Shakespeare, Vladimir Nabokov. Święto
ustanowiono w 1995 roku, a wszystko zaczęło się w Hiszpanii, gdzie książkowe
uroczystości celebruje się dawna (w Polsce ta impreza literacka przyjęła się od
2007 roku). Szczególnie huczne obchody można zaobserwować w Katalonii, kiedy to
23 kwietnia przypada dzień patrona – św. Jerzego. Zgodnie z tradycją panie
obdarowywane są wtedy czerwonymi różami (symbol krwi smoka, którego pokonał
waleczny święty), a panowie od swoich wybranek otrzymują książki. Ten prezent
to pomysł, na który na początku XX wieku wpadł słynny lokalny wydawca. Zwyczaj
przetrwał do dziś i tak zrodził się Światowy Dzień Książki.
Skoro mamy ten wyjątkowy
dzień – przyda się również odpowiednia oprawa. Dlatego co roku wybierane jest
inne światowe miasto (godnie angażujące się w promowanie czytelnictwa), które
zyskuje status Światowej Stolicy Książki. Zaczęło się od Madrytu, a w tym roku
takie miano otrzymał Wrocław. Będą odbywać się tam przeróżne atrakcje. Z tej
okazji na czytelników czekają również niespodzianki
W salonach Empik i na www.empik.com, gdzie w dniach
22-23 kwietnia obowiązywać będzie specjalna promocja 3 za 2 – kupując trzy
książki jedną otrzymamy gratis!
Ja już dzisiaj świętuję, co potwierdza zdjęcie wyżej. Zatem wy również czytajcie, świętujcie i
niech książki będą z Wami!
Bardzo ciekawy post Wiolu:) Dziś świętuję z mamą, bo ma urodziny więc zbieram się na ciasto. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKryminały uwielbiam :D właśnie czytam "Sprawa Niny Frank"- Katarzyny Bondy ;) Z mojego otoczenia, mało kto czyta książki, a nawet usłyszałam takie coś "Jest XXI wiek, te pokolenie nie czyta książek" no cóż...
OdpowiedzUsuńSuper, szkoda, że nie ma mnie teraz we Wrocławiu.
OdpowiedzUsuńJeśli mi czas pozwala, chętnie czytam, ale mój ukochany już nie :P. Nawet nie wiedziałam o tej promocji w empiku, a mam kilka pozycji, które bym chciała :)
OdpowiedzUsuńCiekawy post:) Czytam razem z córką i jest to faktycznie świetnie spędzany czas;)
OdpowiedzUsuńCiekawy post. :)
OdpowiedzUsuńPomysłowa notka.
OdpowiedzUsuńjak ja bym sie wybrała do tego Wrocka... tyle sie wybieram i wybrać nie mogę
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie święta :)
OdpowiedzUsuńJa za chwilę idę świętować z książką, a przed chwilą zakupiłam sobie prezent z tej okazji w postaci trylogii Zajasa :)
OdpowiedzUsuńJeszcze tylko prysznic i wieczór z książką :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńCiekawie, pomysłowo i w pewnym sensie nietypowo :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko,
gabRysiek recenzuje
Akurat zaczęłam nową książkę :)
OdpowiedzUsuńBardzo oryginalnie! Naprawdę super :)
OdpowiedzUsuńLiteracko świętowałam w piątek, o tym jutro.
OdpowiedzUsuńNa szczęście książkowa blogosfera pokazuje, że jest nadal wielu ludzi, którzy kochają czytać. 😊 http://dwiestronyksiazek.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się ten post, ponieważ jest w nim sama prawda i zgadzam się w sumie ze wszystkim. Książkowe randki, jak najbardziej na tak, bo czytanie faktycznie zbliża :)
OdpowiedzUsuńKsiążkowa randka to baardzo fajny pomysł!
OdpowiedzUsuńJa nie wiem skąd te statystyki.. przecież cztam i nadrabiam za innych!
OdpowiedzUsuńTe statystyki mnie smucą i jednocześnie przerażają... Jak można nie czytać???
OdpowiedzUsuńMy też świętowaliśmy, książki zakupione i dla mnie, i dla męża :))
OdpowiedzUsuńJa często czytam ze swoją drugą połówką i niestety nie zaobserwowałam tych plusów z tekstu powyżej....
OdpowiedzUsuńwww.zksiazkadolozka.blogspot.com