Subiektywnie o książkach w obiektywie marca!










Marzec bezsprzecznie minął mi pod wielkim napływem nowych książek do mojej biblioteczki. W miesiącu tym bowiem pokazałam wam tyle nowych zdobyczy, że sama jestem pod wielkim wrażeniem ich ilości. Zapraszam na fotograficzne podsumowanie marcowych dni.


// Torba książek od Edyty // Przybył listonosz //

// Watykan i jego tajemnice // Niedzielne czytanie z Felicjanem //

// Na spotkaniu z Joanną Siedlecką w Łodzi // Dedykacje autorki // Wspólne zdjęcie //

 // Interesująca książeczka dla dzieci // Dedykacja autorki //

// Paczka pyszności książkowych od Gosi Bibliofilki // Moje ukochane książki z serii z Kolibrem // Przybył kurier //

// Zakładki od Renaty Klamerus do kolekcji // "Samulka" nareszcie do mnie dotarła // Romans paranormalny nie musi być schematyczny // Zamówienie dla teściowej //

// Mój patronat medialny // O depresji bez słodzenia //

// Może herbatkę? // Przybył listonosz // Świąteczny mazurek i lektura // Zrobiło się słonecznie //

// Nagrody, wygrane blogowe i niespodziewane przesyłki //

// Rewelacyjny kryminał // Dedykacja autorki //

// Mały unboxing // Michał Krupa zawsze w formie //

// Gazetowe zdobycze ksiażkowe // Na słodko //

// Wojna, miłość i gotowanie - połączenie, które się sprawdziło // Dedykacja autorki //

// O pisarzach doby PRL-u bez zakłamywania historii // Przybył listonosz // Przechodziłam koło kiosku //

// Książki, które dotarły do mnie różnymi drogami //

// Saga argentyńska niczym argentyńska telenowela //

// Podziękowania u samego Remigiusza Mroza // "Parabellum" nie zawiodło // Przybył listonosz // Kolekcja książek Nicholasa Sparksa się powiększa //
 // Kartka świąteczna od poetki Elizy Segiet //

// Paczka od portalu Granice za udział w wyzwaniu 52 książki //

// Podglądam ludzi czytających w tramwaju // Przybył listonosz // Zamówienie z księgarni // Moje selfie z książkami //

// Monodram Elizy Segiet // Dedykacja autorki //

Słodko jak zawsze, książkowo jak zawsze i rozmaicie - taki był mój marzec. Kwiecień zapowiada się o wiele bardziej ekscytująco, o czym na pewno przekonacie się zaglądając systematycznie na bloga. Najważniejsze jednak jest to, że cały czas czytam i z pewnością stan ten nie ulegnie zmianie :)

43 komentarze:

  1. Twoje podsumowania oglądam zawsze z przyjemnością i choć znam już te fotografie z bieżących wizyt, to dopiero zebranie ich w jeden post pokazuje, jak dużo dzieje się u Ciebie. Super! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się z Tobą, zebrane w jeden post te wszystkie wydarzenia robią wrażenie:)

      Usuń
    2. To samo pomyślałam. Twoje życie naprawdę kręci się wokół książek, a podczas podsumowań widać to szczególnie! :)

      Usuń
  2. Jestem pod wrażeniem! Piękne podsumowanie udanego miesiąca :) Pozdrawiam Pośredniczka

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie tylko ciekawe książki, ale też spotkania i słodkości :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Fotki równie porywające, co same książki. Bardzo fajne ekspozycje. Podoba mi się. Widzę, że herbatkę też lubisz zaparzyć nie byle jaką. Torebki do lamusa! ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jestem pod wrażeniem :). Dużo się działo.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale się u Ciebie dużo działo. Taki zastrzyk pozytywnej-książkowej energii.
    Życzę zaczytanego kwietnia :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Gdy patrzę na ilość zdjęć w Twoim czytelniczym miesiącu zawsze jestem pod wrażeniem, Ty żyjesz książkami, tak trzymać. :D

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  8. U Ciebie jak zawsze: mega-intensywnie i mega-książkowo :D

    OdpowiedzUsuń
  9. książka za książką, książkę pogania:D

    OdpowiedzUsuń
  10. Z tych wszystkich skarbów czytałam tylko "Cień wiatru" :D Ależ tego masz, kiedy to czytasz? Zazdroszczę niesamowicie, sama tęsknię za czytaniem niemiłosiernie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ta paczka z portalu Granice rewelacyjna :) Listonosz często Cię odwiedza - super :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Eh - cudowne podsumowanie i ile tu piękności?!

    OdpowiedzUsuń
  13. Widzę, że marzec był cudnym miesiącem. Poza tym, pięknie wykonane podsumowanie, aż miło się patrzy :)
    Justyna z livingbooksx.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  14. Nooo, wygląda bardzo przyjemnie :). Nic tylko życzyć jeszcze bardziej udanego kwietnia :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Tyle przyjemności!!!! Materdeju! Przecież to by mi już pół pokoju zajęło! Czy Ty mieszkasz w pałacu, żeby to wszystko pomieścić? :D
    świetne zestawienie:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Jeju, powiedz mi, kiedy ty to wszystko przeczytasz? :D

    OdpowiedzUsuń
  17. Super. Fajnie tak sobie powspominać :)

    OdpowiedzUsuń
  18. O! Ja też może poczynie zakupy na aros.pl - mają tyle pozycji.... żebym jeszcze miała Twoją szybkość w czytaniu

    OdpowiedzUsuń
  19. O matko, ile książek :D Jeden zdobyty tytuł przyciąga kolejny :)))

    OdpowiedzUsuń
  20. Ja już nie nadążam z tymi książkami! Chciałabym przeczytać, najlepiej wszystkie. :-)

    OdpowiedzUsuń
  21. Jejku, ale dużo książek :D

    OdpowiedzUsuń
  22. U Ciebie, jak zawsze bardzo ciekawie i intensywnie! Marzec prezentuje się wspaniale, życzę Ci równie pięknego i pracowitego kwietnia! Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Rany ile książek :) Świetne podsumowanie :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Wow! Ale się u Ciebie dzieje :) Życzę równie ciekawego kwietnia.

    OdpowiedzUsuń
  25. U Ciebie jak zwykle jest co oglądać. :)

    OdpowiedzUsuń
  26. ojoj widzę intensywny książkowy miesiąc;D

    OdpowiedzUsuń
  27. Podziwiam Cię :) I zjadłabym sernik :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Jak patrzę na te zdjęcia, to się cieszę Twoim szczęściem. I szczęściem ludzi czytających w tramwaju - więcej takich zdjęć :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Aż miło popatrzeć na te wszystkie zdobycze :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Jestem pod ogromnym wrażeniem! Rozkosz dla oczu książkoholika :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Jeju, ale u Ciebie książkowo! :)Udanego kwietnia:)

    OdpowiedzUsuń
  32. O rany książkowy zawrót głowy :).

    Działo się działo u Ciebie :).

    OdpowiedzUsuń
  33. Gratuluję tylu wspaniałych zdobyczy! :)
    Mogę jedynie pozazdrościć! :)

    www.zksiazkadolozka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  34. Ja ostatnio jakoś nie ma czasu na książki ;/

    OdpowiedzUsuń
  35. Wszystkiego zazdroszczę, ale kryminału naj, naj :3

    OdpowiedzUsuń
  36. Kolejny miesiąc, w którym wiele się u Ciebie działo:)
    Ja to bym bardzo chciała wiedzieć, jak Ty to robisz, że przy tych wszystkich słodkościach masz taką idealną figurę:)

    OdpowiedzUsuń
  37. Udany miesiąc, oby tak dalej :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję wszystkim za ślad, który tutaj zostawiacie :)

Copyright © 2016 Subiektywnie o książkach , Blogger