MG zaprasza na wspaniałe spotkanie z bohaterką Wspaniałego stulecia
Każdy kraj ma swoją Trylogię – kanoniczną opowieść związaną z
ważnymi dla siebie historycznymi postaciami. Dla Ukrainy taką książką
jest Aleksandra Osypa Nararuka, której bohaterkę polscy
widzowie świetnie poznali dzięki serialowi „Wspaniałe stulecie”.
Autor pisze o niej we wstępie tak: …jakby na znak
tego, jak wielkie zdolności kryją się w narodzie wywodzącym się z naszej ziemi,
Bóg w owym czasie obdarzył nas w swej łaskawości pewną postacią,
najwybitniejszą kobietą w historii tamtejszego świata. Kobietą tą była
Aleksandra vel Anastazja Lisowska, córka duchownego prawosławnego. Nasza
powieść poświęcona jest tej najpotężniejszej z ówczesnych kobiet, radosnej i
wesołej Olesi vel Nastii Lisowskiej, znanej w historii jako Roksolana.
A opowieść, która dalej snuje autor zapiera dech w piersiach. Jest jak baśń z Tysiąca i jednej nocy, a jednak zdarzyła się naprawdę.
Pierwsza połowa XVI wieku. Aleksandra Lisowska, młoda dziewczyna z Rohatyna, porwana przez Tatarów niemal sprzed ołtarza i wzięta w jasyr, trafia na dwór Sulejmana Wspaniałego, jednego z najpotężniejszych władców Imperium Osmańskiego. Przyjmuje imię Hürrem (Roksolana to przydomek wskazujący na przynależność do narodu ruskiego). Sułtan po prostu traci dla niej głowę i postanawia się z nią ożenić…
Aleksandra ukaże się na rynku 13 kwietnia.
Zainteresowała was ta książka?
Zaciekawiłaś mnie.To coś dla mnie. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńzapoczytalna.blogspot.com
Niestety książka nie w moim guście.
OdpowiedzUsuńNie znałam tej historii - czekam na recenzję czy warto ją przytulić :)
OdpowiedzUsuńMoże się skuszę na tą lekturę :) Pozdrawiam i zapraszm na :
OdpowiedzUsuńrazemzksiazka.blogspot.com
Wesołych Świąt! :-)
OdpowiedzUsuńZainteresowała jak najbardziej.
OdpowiedzUsuńWesołego Alleluja;)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńSama nie wiem, to chyba książka nie dla mnie.
OdpowiedzUsuńWesołych świąt!
Całusy,
StormWind z bloga cudowneksiazki.blogspot.com/
Trochę mieliśmy o tym na studiach, więc jestem zainteresowana.
OdpowiedzUsuńPrzeczytam :)
OdpowiedzUsuńZainteresowała!
OdpowiedzUsuńTo może być ciekawe ! ;)
OdpowiedzUsuńCZasem najbardziej niewiarygodne historie pisze samo życie
OdpowiedzUsuńNiby nie moja tematyka do końca, ale kusi! :-)
OdpowiedzUsuńSłyszałam o tej kobiecie w trakcie zwiedzana Turcji. Chętnie bym przeczytała tę książkę.
OdpowiedzUsuńNie moja tematyka :)
OdpowiedzUsuńRewelacja, mam w rodzinie fankę serialu, muszę jej to koniecznie sprezentować, jak się ukaże :) (Jeśli ktoś szuka książek w podobnej tematyce, to jest jeszcze "Sulejman II Wspaniały" Jerzego S. Łątki i "Tureckie lustro" Viktora Horvatha" - ja nie czytałam, bo nie moje klimaty, ale obdarowana tak i bardzo jej się podobały :) )
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
samaporcelana.blogspot.com
Ooo! Swego czasu uwielbiałam "Wspaniałe stulecie", a Hürrem bardzo nie lubiłam, więc dla odmiany chętnie przeczytałabym tę książkę, pomimo tego, że rzadko sięgam po takie książki. Zapiszę ją sobie i może akurat kiedyś upoluję ebooka :)
OdpowiedzUsuń