"Dusza z ciała wyleciała. Rozmowy o śmierci i nie tylko" już niebawem w księgarniach!
Długo oczekiwana premiera Wydawnictwa Tyniec już za
kilka dni trafi do księgarń. „Dusza
z ciała wyleciała. Rozmowy o śmierci i nie tylko” to zbiór dwunastu
rozmów, które Łukasz Wojtusik przeprowadził
z ojcem Leonem Knabitem. O
czym dyskutują?
Nie szukajcie w tej książce
prostych recept na trudne problemy, ale raczej pytań, które pomogą wam zmienić
sposób myślenia o życiu, starości i śmierci (Szymon Hiżycki OSB)
Dlaczego umieramy, po co? Czy
śmierć może być godna? Po co istnieje cierpienie? Co powiedzieć matce, która
straciła dziecko? Co myśleć o samobójcach? Czy żałoba może być na pokaz? Czy ojciec
boi się śmierci? - to tylko niektóre z pytań pojawiających się podczas
spotkania laika z zakonnikiem.
Księża i zakonnicy bywają nudni.
Rozmowy z nimi czasem jeszcze bardziej nudne i banalne. Rozmowa Łukasza
Wojusika z o. Leonem Knabitem nie jest ani nudna, ani tym bardziej banalna.
Szczerze polecam. (Grzegorz Kramer SI)
Do pracy nad książką „Dusza z
ciała wyleciała. Rozmowy o śmierci i nie tylko” udało się nam zaprosić Adama
Golca, jednego z najwybitniejszych polskich fotografów.
Adam maluje czernią i bielą,
sprawdza paletę barw między tymi kolorami. Wiedziałem, że po swojemu opowie i
dokona rytuału, znajdzie miejsca śmiertelne, złoży z nich historię. Był w
Tyńcu, szukał, sprawdzał, czy uda się klasztor pokazać intymnie. Wreszcie
przysłał mail: „Oto coś dla Ciebie”. Wciąż nie wiem, czemu Adam Golec, jeden z
najlepszych fotografów w Polsce, zgodził się. Efekty jego pracy przekazuję
dalej – z moją wielką wdzięcznością (Łukasz Wojtusik)
Adam Golec jest autorem zdjęcia
okładkowego oraz autorskiego fotoreportażu, który jest integralną częścią
książki „Dusza z ciała wyleciała. Rozmowy o śmierci i nie tylko”.
O autorach książki:
Leon Knabit OSB - ur. 26 grudnia 1929 roku w Bielsku Podlaskim. Rychło przeniósł się
z rodziną do Siedlec, gdzie zdobył wykształcenie od podstawowego poprzez maturę
w liceum im. Bolesława Prusa w roku 1948 do ukończenia Wyższego Seminarium
Duchownego diecezji Siedleckiej czyli Podlaskiej.
27 grudnia 1953 roku otrzymał
święcenia kapłańskie z rąk księdza biskupa Ignacego Świrskiego. Jako młody
kapłan (ze względu na słaby stan zdrowia) pełnił posługę duszpasterską,
najpierw na Podhalu, w Gronkowie i w Brzegach,potem w Siedlcach i w Pewli Małej
koło Żywca.
W 1958 r. został przyjęty do
nowicjatu w opactwie w Tyńcu, otrzymując imię zakonne Leon. W dniu 15 sierpnia
1960 roku złożył profesję monastyczną. W następnych latach – już jako tyniecki
mnich – pełnił szereg posług duszpasterskich i rekolekcyjnych: 1963–1970 był
proboszczem tynieckiej parafii, 1971–1980 mistrzem nowicjatu, 1977–1983
podprzeorem opactwa, a przez następnych 10 lat był przeorem w zależnym od Tyńca
klasztorze w Lubiniu (pod Poznaniem) i jednocześnie przez kilka lat również proboszczem
tamtejszej parafii. Po powrocie do Tyńca został ponownie powołany na urząd
podprzeora (1994–1999,2002–2005), a w latach 2001–2002 przeora opactwa.
Od wielu lat ceniony duszpasterz,
rekolekcjonista i spowiednik; współpracuje z telewizją, radiem, . Autor wielu
książek, artykułów i felietonów.
Łukasz Wojtusik (ur.1978) - dziennikarz od lat związany z radiem TOKFM. Szef krakowskiej
redakcji Grupy Radiowej Agory. Autor audycji KRAKOWSKIE PRZEDMIEŚCIE na antenie
radia TOKFM, współzałożyciel radiowego klubu książki POCZYTALNI. Autor wielu
rozmów z ludźmi kultury i sztuki. Współpracuje między innymi z Uniwersytetem
Dzieci, Akademią Solidarności oraz magazynem New Eastern Europe.W 2013 roku
laureat nagrody Dziennikarzy Małopolski dla najlepszego dziennikarza
kulturalnego. Doktorant Wydziału Zarządzania i Komunikacji Społecznej na
Uniwersytecie Jagiellońskim. Mąż i ojciec. Zbiera ikony, czyta książki;
gdy jest za głośno, jedzie do Tyńca
Adam Golec - rocznik 1970. Absolwent PWSFTviT w Łodzi. Fotograf, videograf.
Wielokrotnie nagradzany w konkursach fotograficznych, Fotografii Teatralnej,
Grand Press Photo, Newsreportaż, BZWBK Press Foto, Konkurs Polskiej Fotografii
Prasowej.
Autor między innymi zdjęcia
Wisławy Szymborskiej, na którym uwiecznił wzruszającą reakcję Poetki na wiadomość
o przyznaniu jej Nagrody Nobla. Fotografii, która weszła do kanonu polskiego
fotoreportażu. Przez lata również jej zaufany portrecista. Do własnego
gwiazdozbioru portretowanych osób zebrał Mario Vargasa Llosę, Johna Malkovicha,
Ludwika Jerzego Kerna, Petera Greenawaya, Stanisława Lema, Orhana Pamuka,
Andrzeja Stasiuka i wiele innych interesujących postaci.
Wśród swoich publikacji obok
reportażu i eseju fotograficznego oraz portretu ma opartą na współpracy z
polskimi pisarzami książki. Wyspę Łzę z Joanną Bator czy zbiór wywiadów z
Andrzejem Stasiukiem ilustrowany fotografiami pisarza z Wołowca.
Eseista i dokumentalista
fotograficzny. Bohaterami jego reportaży są niepełnosprawni zdobywający
Kilimandżaro, członkowie Tamilskich Tygrysów i ofiary wojny domowej na Sri
Lance. Buduje przejmujące historie fotograficzne, dokumentujące losy osób
postawionych w trudnych sytuacjach życiowych (Anna Krupa, urodzona bez rąk
kobieta, która samotnie wychowuje córkę), historie osadzone w okrytych tabu przestrzeniach
społecznych (tancerki Go-Go).
Adam Golec |
Łukasz Wojtusik, fot. Jacek Lenczowski |
Specjalna strona projektu: www.duszazcialawyleciala.tyniec.com.pl
Zainteresowała was ta książka? Mnie bardzo!
Mnie zainteresowała i to bardzo. Z pewnością przeczytam.
OdpowiedzUsuńNie lubię takich tematów :D Są trochę przerażające ^^
OdpowiedzUsuńTa książka zdecydowanie nie jest dla mnie :)
OdpowiedzUsuńhttp://recenzandia.blogspot.com/
Nietypowa publikacja. Poczekam jednak na jej recenzje.
OdpowiedzUsuńJestem bardzo zaintrygowana tą lekturą.
OdpowiedzUsuńRaczej nie jest to książka dla mnie. Ale poczekam na pierwsze opinie i wtedy zdecyduję, czy chcę ją przeczytać.
OdpowiedzUsuńNo nie ukrywam ze to ciekawa pozycja:) by po nią sięgnąć
OdpowiedzUsuńZapowiada się intrygująco. W najbliższych planach mam książkę "Czego najbardziej żałują umierający". Tę chętnie też bym poznała :)
OdpowiedzUsuńMnie średnio. Poczekam na Twój wpis.
OdpowiedzUsuńChętnie się z tą książką zapoznam :) Zapowiedź brzmi interesująco.
OdpowiedzUsuńUwielbiam ojca Leona! To jest tak pozytywny człowiek, że brakuje słów! Jak ja dawno na żywo nie widziałam.. Pamięta, jak jeszcze chodziłam do podstawówki i mieszkałam we wsi, z której wyprowadziłam się prawie pięc lat temu. Przyjechał do nas, do szkoły, a było to po drugiej stronie Wisły. Tak jakby na przeciwko. Nawet gdzieś w archiwach znajdzie się pamiątkowe zdjęcie ;)
OdpowiedzUsuńCzas przedświąteczny to dobry moment na tę książkę :)
OdpowiedzUsuńMoże nie tak do końca mnie ta pozycja przekonała, ale nie skreślam jej całkowicie. Może kiedyś znów gdzieś ją spotkam i wtedy po nią sięgnę. Jednak jeszcze nie teraz ;)
OdpowiedzUsuńIntryguje mnie ta powieść :)
OdpowiedzUsuńIntrygująca, nie powiem, że nie. Poczekam jeszcze na jakieś recenzje! ;)
OdpowiedzUsuńMiałam okazję spotkać Ojca Leona Knabita na Targach Książki w Krakowie. Ten, kto kiedykolwiek miał z nim styczność na pewno wie, jak bardzo jest sympatyczny, mądry, pełen empatii i ciepła. Nie wątpię więc, że to będzie wartościowa książka. Bardzo, bardzo chętnie przeczytam. :-)
OdpowiedzUsuńZapowiada się wyjątkowo cenny tytuł.
OdpowiedzUsuńJa też zwróciłam uwagę na tę książkę. I już ją przeczytałam, ale nie zrecenzowałam. Może zdążę przez Tobą.
OdpowiedzUsuń