Lifestyle książkowy z Dresslink, czyli o lampce, dzięki której żadne ciemności nie są mi już groźne!
Jako nałogowy mól książkowy, uwielbiam czytać nocą. Mój mąż wówczas grzecznie sobie śpi, pieski chrapią, a kot Felicjan zwiedza przyległe posesje. Do takiego czytania potrzebuję jednak dobrej lampki, gdyż nie mogę narażać moich oczu na jakiekolwiek szkodliwe oddziaływanie słabego oświetlenia. Całkiem niedawno pokazywałam wam stylową lampkę w kształcie wieży Eiffla, którą wypatrzyłam na stronie sklepu Dresslink. Nareszcie do mnie dotarła, więc musicie ją zobaczyć w całej okazałości.
Wybrałam dla siebie ładny i przed wszystkim żywy, niebieski kolor. Lampka nie jest ciężka, wręcz przeciwnie - lekka i bardzo łatwo się ją składa.
Co jednak najważniejsze - w nocy daje dużo światła, poza tym warto wspomnieć, że można bardzo łatwo regulować sobie kąta padania promienia światła, a to bardzo praktyczne przy wieczornym czytaniu różnych formatów książek.
Lampka oprócz swojej podstawowej roli, służy także jako podpórka do książek.
Wraz z takim bagażem, prezentuje się bardzo stylowo i elegancko.
Na stronie sklepu Dreeslink znajdziecie kilka dostępnych kolorów tego gadżetu - czerwony, czarny, biały i różowy.
Lampkę można znaleźć na tej stronie - http://bit.ly/1Pmkgmu
Dzięki jej oświetleniu, nocne ciemności nie są mi już groźne, nie pozostaje mi więc nic innego, jak tylko czytać, czytać i czytać. Jak tylko znaleźć odpowiednią lekturą wśród tylu dostępnych w domu? To nie jest łatwe zadanie, jak pewnie sami wiecie. Szukam więc...
Cały czas szukam, przekładam, wyjmuję i wkładam. A w międzyczasie delektuję się kawą...
W ostatnim czasie, przyszła do mnie wielka paczka książek z portalu Graty z chaty, którą jak widzicie trzymam na zdjęciu. Przede mną trudne zadanie ułożenia tych tytułów na półce.
Czasami zajmuje mi to naprawdę dużo czasu...
Uprzedzając wasze pytania w komentarzach - sukienkę, którą mam na sobie, a która idealnie pasuje na letnie łowy po antykwariatach (będę ją właśnie niebawem testować) znajdziecie pod tym linkiem - http://bit.ly/1PmkiLj. Niektórzy z was wiedzą, że lubię groszki :)
Dla zainteresowanych lifestylem książkowym w postaci rewelacyjnej lampki bądź ciuchów z sową czy też z kotem, przygotowałam garść przydatnych linków:
Dresslink: http://bit.ly/1PE05UU
$0.01 Items: http://bit.ly/1S44B0Y
Free Shipping Items: http://bit.ly/20KgTNs
$0.01 Items: http://bit.ly/1S44B0Y
Free Shipping Items: http://bit.ly/20KgTNs
Jak podoba się wam moja nowa, nocna lampka, która będzie chronić moje oczy? Skusilibyście się na nią?
Twoja biblioteczka zapiera dech w piersi :D ja nie mam problemy ze wzrokiem co bardzo dziwi wszystkich w rodzinie. Tyle czytam książek po nocach. Tylko wtedy mam czas :D bardzo ładna lampka :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
FAJNIE WYGLĄDA TA LAMPKA, ÆE TEÆ JEJ WCZEŚNIEJ NIE WIDZIAŁAM... SAMA SIĘ DZIWIE, KLIK - 8.29$:)
OdpowiedzUsuńAle masz książek!! Cudowna biblioteka w domu! ♥ Co do lampki bardzo ładna i praktyczna. Ja nie przepadam za czytaniem w nocy, bo strasznie szybko chce mi się spać. Książki są dla mnie dobre na bezsenność i nieważne jak ciekawa ona jest, po prostu oczy mi się zamykają i tyle z czytania :)
OdpowiedzUsuńŚwietna lampka :) Fajnie Cię czasem zobaczyć :)
OdpowiedzUsuńNie lubię czytać przy stole czy biurku, a nie wiem, czy taka lampka sprawdzi się na stoliku nocnym.
OdpowiedzUsuńBoska ta lampka i idealnie do mnie pasująca pod względem koloru i wzrostu ;)
OdpowiedzUsuńA jak ty spamietujesz, gdzie która książka stoi, to nie wiem.
wieczorami czytam w łóżku, więc lampka nie dla mnie.
OdpowiedzUsuńWyglądasz na zdjęciach jak pani bibliotekarka która lubi swoją pracę:D (chciałabym pracować w bibliotece:P)
Ale ładna! Świetny wybór.
OdpowiedzUsuńże Dresslink dotarł nawet tutaj, lampka super:) sukienka też ok najważniejsze żebyś Ty sie dobrze w niej czuła:) mam nadzieje że w niej upolujesz białe kruki!
OdpowiedzUsuńSkusiłabym się :D
OdpowiedzUsuńAle bardziej skusiłabym się na taki piękny pokoik z książkami <3 <3 <3
Moje marzenie, do którego dążę :D
Ileeeee książeeeek :)
OdpowiedzUsuńJejku jaka piękna biblioteczka! Podziwiam i zazdroszczę!
OdpowiedzUsuńLampka wydaje się rewelacyjna, chyba by się sprawdziła i u mnie gdyż czytać mogę tylko jak moja 4-miesięczna córeczka pójdzie spać, a zasypia bardzo późno!
Własnie powoli zbliżam się do końca "W krainie kolibrów" ;)
Wydaje się być naprawdę bardzo praktyczna.
OdpowiedzUsuńCiekawy pomysł z tą lampką, ale i tak najbardziej lubię zdjęcia biblioteczki. Za każdym razem robi na mnie ogromne wrażenie. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPomysłowa lampka :)
OdpowiedzUsuńLampka jest super, ale ja nie mogę oderwać oczu o tej cudownej biblioteczki. Ja niestety nie mogę się pochwalić dużą ilością książek Staram się to zmienić, ale nadal mam wrażenie, że ani trochę nie ulega ona zmianie. Pozdrawiam :-*
OdpowiedzUsuńświetna, choć ja bym wzięła czerwoną ;) bardzo podoba mi się Twoje miejsce do czytania czy "pracy" z książkami ;)
OdpowiedzUsuńChyba najwięcej uwagi przyciąga właśnie ta biblioteczka! Jest cudowna! I lampka również super! :)
OdpowiedzUsuńwww.zksiazkadolozka.blogspot.com
fajna lampka, ale najbardziej moją uwagę na tych zdjęciach przyciągały ściany pełne książek. pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńgenialna lampka, ładnie wygląda i funkcjonalna :)
OdpowiedzUsuńCiekawa ta lampka :D
OdpowiedzUsuńLampka super. Może sprawię sobie na urodziny. Sukienka piękna ;)
OdpowiedzUsuńU mnie chyba nie sprawdzi się lampka z akumulatorkami. Poza tym zwykle czytam na leżąco :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa lampka! Być może również się na nią skuszę :)
OdpowiedzUsuńI piękna sukienka!
Pozdrawiam :)
http://ifeelonlyapathy.blogspot.com/
Wizualnie zupełnie mi się ta lampka nie podoba, ale pełni bardzo praktyczną funkcję i jej wielką zaletą jest to, że zajmuje mało miejsca ;) a o oczy trzeba dbać! ;)
OdpowiedzUsuńpaczka wyslana, przepraszam za spodob pakowania ale chcialam jak najszybciej ja wyslac:P
OdpowiedzUsuńNiestety lampka nie w moim stylu, no i u mnie nie sprawdzi się z tego względu, że nie czytam przy biurku :)
OdpowiedzUsuńU mnie też by się nie sprawdziła ale sam pomysł na taka lampkę jest ciekawy :)
OdpowiedzUsuńLampka jest bardzo praktyczna. Lubię wszystko, co poprawia nam wzrok. W lampach wolę wzory romantyczne i retro, ale ta jest praktyczna. Jakaś niedroga jest ta bajeczna sukienka! Ładnie w niej wyglądasz.
OdpowiedzUsuńZazdroszczę całej Caspari.
Pozdrawiam
Piękna lampka, chociaż ja potrzebuje czegoś innego, najlepiej z klipsem, bo czytam na leżąco.
OdpowiedzUsuńLampka jest świetna, chociaż najbardziej jestem zachwycona Twoją biblioteczką :)
OdpowiedzUsuńooo jaka urocza lampka;D
OdpowiedzUsuńJestem oczarowana i lampą i Twoją biblioteczką! ❤ Z moimi oczami jest kiepsko, więc i u mnie dobre oświetlenie to jedna z ważniejszych rzeczy.
OdpowiedzUsuńRewelacja, w dodatku z moim ulubionym motywem :)
OdpowiedzUsuńPiękna jest ta Twoja biblioteczka. :-)
OdpowiedzUsuńInteresująca ta lampka. U mnie jednak by się nie sprawdziła bo ja bardzo nie lubię czytać przy stoliku. Zdecydowanie lepiej wychodzi mi to na kanapie lub w łóżku :)
OdpowiedzUsuńU mnie by się nie sprawdziła, jestem z tych, co czytają na leżąco, lub w wygodnym fotelu. Jednak jeśli komuś wygodniej przy biurku, to z pewnością będzie dobrym pomysłem :)
OdpowiedzUsuńAle co tam lampka, jaką masz piękną biblioteczkę! <3
Pozdrawiam, Maw-reads
o matko ile masz tych książek!!!!! niesamowite :) swoją drogą przepięknie wyglądasz:)
OdpowiedzUsuńJa czytam zwykle w łóżku, więc lampka, niestety, nie dla mnie :(
OdpowiedzUsuńWpadam tylko, żeby powiadomić, że... Od dzisiaj zapraszam w nowe miejsce - http://monweg.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńŚwietna lampka! Bardzo by mi się przydała, zwłaszcza że ostatnio dość często jestem zmuszona czytać przy stole. A nie wiesz może czy na jakimś polskim portalu można dostać tę lampkę?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Stylowa lampka! Ale ja, jak wiesz, najchętniej "leżę i czytam", a do tego celu jest odrobinę za duża. Widzę, że oprócz zamiłowania do książek, dzielimy również pasję do ubrań w grochy. Nigdy nie wychodzą z mody, a nadchodzącej wiosny mają być hitem! ;-)
OdpowiedzUsuńFajny gadżet :) i romantyczna, kobieca sukienka :)
OdpowiedzUsuńJaka piękna i duża biblioteczka! A ten Sparks, ah, uwiódł moje serce. Super gadżet z tą lampką :)
OdpowiedzUsuńJustyna z livingbooksx.blogspot.com
Podoba mi się, zwłaszcza z tymi książkami jako podpórka:)
OdpowiedzUsuńTa Twoja biblioteczka jest niesamowita, a będąc przy temacie lampki, bardzo mi się podoba, ale mi moja nowa nocna lampka idealnie sprawdza się do tego celu. Jednak co tu dużo mówić, sam kształt i kolor lampki mocno mnie do siebie przekonuje.
OdpowiedzUsuńBiblioteczka świetna! Co do lampki to również genialna, szczególnie motyw wieży, ale nie dla mnie, gdyż ja po nocach nie lubię czytać ;)
OdpowiedzUsuńWidziałam te zdjęcia na Twoim Instagramie i jakoś nie zauważyłam, że ta podpórka to lampka. Świetny gadżet :)
OdpowiedzUsuńLampka to świetny gadżet :). No a sukienka? CO tu dużo mówić, jest genialna!
OdpowiedzUsuńJa również najbardziej lubię czytać wieczorową i ncocną porą.Lampka jest gnienialna!
OdpowiedzUsuńZa każdym razem jak patrzę na Twoją biblioteczkę to dech mi zapiera :) Uwielbiam na nią patrzeć :)
OdpowiedzUsuńA lampka bardzo ciekawa :)
W sukience wyglądasz jak Alicja w krainie czarów :) Tak mi sie jakoś skojarzyło ...
Też by mi się jakaś ciekawa przydała :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba ta lampka! Chyba podrzucę komuś jako pomysł na prezent dla mnie, jeszcze z takim francuskim akcentem :D
OdpowiedzUsuńKącik prawdziwego mola książkowego powstał :)
OdpowiedzUsuńKlimatyczne fotki :)
OdpowiedzUsuńŚwietna jest ta lampka. Szczególnie dla takiej osoby jak ja. kochającej książki i Paryż. ;)
OdpowiedzUsuńI marzy mi się taki pokój pełen książek. :))
Usuń