"Waga" - Bartłomieja Basiury już niebawem pod patronatem medialnym Subiektywnie o książkach!
Z wielką przyjemnością chciałabym Was poinformować o zbliżającej się premierze książki Bartłomieja Basiury pt. "Waga", którą objęłam patronatem medialnym. Jestem tuż po lekturze i już teraz mogę ją wam zarekomendować.
W jednym z krakowskich mieszkań zostają znalezione
ciała trzech mężczyzn. Pozornie sprawa jest oczywista - tragiczny finał porachunków między
pseudokibicami. W toku śledztwa ujawnia się jednak związek tej zbrodni z nieznanym
dotąd aktem bestialstwa. Odkopano w lesie ciała, na których sprawca dokonał
sekcji zwłok, poszerzając swoją kolekcję o kolejne organy. To jedyny wspólny
element w sprawie, której nie potrafi rozwikłać ani policja, ani prokuratura.
Trop niespodziewanie prowadzi do Aresztu Śledczego na Montelupich, gdzie
obowiązują inne zasady gry…
Brutalny obraz Krakowa - miasta, gdzie wybór jest
wyłącznie złudzeniem, a sprawiedliwość ma subiektywny wymiar. Czy opaska Temidy
pozostała wyłącznie mitem?
Videograf – Chorzów, luty 2016
"Śląsk ma swojego Hitchcocka. Pojawił się
mistrz misternej intrygi kryminalnej i każdą kolejną powieścią udowadnia, że
lektura może być nie tylko rozrywką, ale również intelektualnym wyzwaniem.
Polecam!"
Joanna
Bartel- aktorka
Ta książka to petarda. Na początku tli się powoli i
nieznacznie, aby nieco później wybuchnąć nam w rękach. I już nie da się nic
zrobić, trzeba wraz z tą zagmatwaną i wciągającą historią wypalić się do samego
końca. Końca początku...
Agnieszka
Lingas-Łoniewska, pisarka
Skuteczność wymiaru sprawiedliwości na ogół
pozostawia wiele do życzenia. Skuteczność niczym nieograniczonej wyobraźni
Bartłomieja Basiury to dla czytelnika gwarancja nieprzespanej nocy i mocnych
wrażeń przy lekturze jego książki. Wartka akcja, okrutne zbrodnie, demony
przeszłości, tajne organizacje oraz zaskakujący finał - czegóż chcieć więcej!
Wioleta
Sadowska - subiektywnieoksiazkach.pl
Mocna, silnie oddziałująca na zmysły i emocje
Czytelnika – tak w kilku słowach można określić najnowszą powieść Bartłomieja
Basiury . „Waga” naszpikowana jest zaskakującymi zwrotami akcji i trzyma w
napięciu do samego końca. Rewelacyjna intryga. Perfekcyjnie napisana powieść.
Magda
Szkudlarek-Szarkowska – Okiem na Horror.
Patronat medialny:
Kryminalna Kawiarenka, Grupa Twórcza Nie Czytasz, Subiektywnie o
Książkach, Upadli.pl, Polscy Autorzy, Zaczytajsie.pl, Polacy nie Gęsi,
Wywrota.pl
Bartłomiej
Basiura (ur. 1991) - pochodzący ze Śląska pisarz młodego
pokolenia, absolwent prawa na Uniwersytecie Jagiellońskim. Autor powieści kryminalnych:
„Zamknięta prawda”, "Hipnoza",
"Uczeń Carpzova". Niekonwencjonalnie tworzy fabułę, wprowadzając
elementy romansu oraz political fiction z perspektywy kilku głównych postaci.
Prywatnie pasjonat podróży, fotografii oraz islandzkich brzmień muzyki.
Recenzja "Wagi" niebawem. Jesteście ciekawi tej książki?
bardzo zachęcające recenzje, u mnie w mieście też ostatnio zginęło trzech facetów w mieście
OdpowiedzUsuńGratuluję patronatu, a "Wagę" przeczytam z wielką chęcią, uwielbiam taki klimat. Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńciekawa jestem recki:)
OdpowiedzUsuńJak tylko zobaczyła tą książkę w premierach na luty od razu zaświeciły mi się oczy :) Gratulację :)
OdpowiedzUsuńTo będzie coś ciekawego, czuję to! I gratulacje kolejnego patronatu! ;)
OdpowiedzUsuńCiekawa okładka :) Ja aktualnie czytam "Złoty Kompas" , nizały początek , polecam !
OdpowiedzUsuńGratuluję i chętnie poczytam o (nie)skuteczności polskiego wymiaru sprawiedliwości ;)
OdpowiedzUsuńBrzmi mrocznie :) Gratuluję patronatu.
OdpowiedzUsuńGratuluję patronatu i czekam na recenzję.
OdpowiedzUsuńPrzeczytam, zdecydowanie. Gratuluję patronatu! :D
OdpowiedzUsuńGratuluję. Zaciekawiłaś mnie tą pozycją.
OdpowiedzUsuńMocna lektura dla ludzi o silnych nerwach. Dobrze, że nasi polscy pisarze podejmują się takich wyzwań i tworzą powieści na miarę światowych hitów!
OdpowiedzUsuńNie przepadam za kryminałami i staram się sięgać po inne książki. Przez to jeszcze nigdy nie miałam w rękach polskiego kryminału. Może to właśnie błąd? Może ten gatunek literacki pisany przez polskiego autora w końcu przypadnie mi do gustu.
OdpowiedzUsuńGratuluję kolejnego patronatu :)
OdpowiedzUsuńTa lakoniczna rekomendacja, zaledwie "języczek u wagi", a już rozbudziła moją ciekawość.Mocna akcja!
OdpowiedzUsuńNo, no, jestem ciekawa recenzji :) Szczególnie, że sama mieszkam i po części pochodzę ze Śląska :D
OdpowiedzUsuńdrewniany-most.blogspot.com
Gratulacje, kochana:) Chętnie przeczytam książkę, którą masz pod swoimi skrzydłami. Zwłaszcza że to kryminał, a ochota na ten gatunek mi nie przechodzi.
OdpowiedzUsuńFajnie jak taka akcja toczy się w nieadlekim miejscu :) Bardzo mnie zaciekawiła ta książka :)
OdpowiedzUsuńJak Kraków to tylko książki o pseudokibicach. Chyba trochę utarte stwierdzenie, jednak ogólny pomysł na tę książkę przypadł mi do gustu i chętnie bym do niej zajrzała.
OdpowiedzUsuńGratuluję kolejnego patronatu! :))
OdpowiedzUsuńoczywiście, że jestem ciekawa. Zwłaszcza że właśnie kończę Hipnozę.
OdpowiedzUsuńgratuluję patronatu :)
pozdrawiam
gosia h-m