O tym, jak Empik mnie uszczęśliwił!
Gdy tuż przed świętami otrzymałam cudowną niespodziankę w postaci karty upominkowej od Empiku wiedziałam, że w styczniu nie będę w stanie oprzeć się zakupom. Najchętniej oczywiście od razu poleciałabym do salonu, by wydać wszystkie zgromadzone na karcie środki. Poczekałam jednak, aż na stronie pojawią się jakieś promocje, by w pełni wykorzystać to, co niespodziewanie otrzymałam. Oto efekty :)
Doreta początkowo nie chciała oddać mi mojej paczki. Musiałam ją odpowiednio przekupić :)
Oto książki, jakie wybrałam, czyli te, które chciałam kupić, nowości oraz takie na które nigdy nie miałam czasu.
Dwa, ostatnio wydane tomy "Jeżycjady" Małgorzaty Musierowicz, czyli "Wnuczka do orzechów" oraz "Feblik"
Monika Sawicka - "Mimo wszystko"
Erica Bauermeister - "Szkoła niezbędnych składników"
Katarina Bivald - "Księgarnia spełnionych marzeń"
Gabrielle Zevin - "Między książkami"
Stephen King - "Gra Geralda"
Zazdroszczę Ci.
OdpowiedzUsuńja również:)
UsuńSuper, sporo udało Ci się kupić. Miłej lektury!
OdpowiedzUsuńMusierowicz ;) miałam ją obcykaną dawno, dawno temu, gdy brałam udział w konkursie o niej, teraz mam wstręt do jej książek - pewnie przez ten konkurs :D
OdpowiedzUsuńUdane "łowy"
OdpowiedzUsuńOjejku *o* Ile ja bym oddała,żeby miesięcznie zakupić,ewentualnie dostać chociaż 3-4 książki miesięcznie. King <3 i "Między książkami",czekam na nie już długo :P
OdpowiedzUsuńhttp://volusequat.blogspot.com/
Szczęściara :)
OdpowiedzUsuńJa dostałam kartę prezentową na święta. 150 zł. Już kupiłam za to 4 książki, na 3 kolejne czekam i zostało mi jeszcze około 25 zł. Ach, gdyby święta były częściej... :>
OdpowiedzUsuńJa nie dostałam jeszcze ani jednej karty podarunkowej, ale często kupuje na empik.com lub w sklepie stacjonarnym książkę jak nie do nauki tak jakąś luźną w zależności od mojego widzimisię.
OdpowiedzUsuńWspaniałe łowy! Pozostaje mi tylko zazdrościć ;)
OdpowiedzUsuńSuper pomysł na prezent - taka karta :)
OdpowiedzUsuńPrzygarnęłabym "Między książkami" i Kinga ;)
OdpowiedzUsuńŚwietna niespodzianka! A zakupy ile radości musiały sprawić. :) Uwielbiam karty upominkowe.
OdpowiedzUsuńbardzo fajny prezent i plusem jest to, że mogłaś go wybrać sama! super ;) pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńNajlepsze jest wybieranie:) Miłej lektury:)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę w pozytywnym tego słowa znaczeniu ;)
OdpowiedzUsuńŚwietne zdobycze,szczerze zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńP.S. Mogłabyś zdradzić rasę psów? Bo są naprawdę cudowne ;-)
Piękne łowy!
OdpowiedzUsuńGratuluję, cudowna paczka :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Cudowna paczka :)
OdpowiedzUsuńSuper :) dużo fantastycznych tytułów.
OdpowiedzUsuńŚwietne zakupy, nie dziwię się psince, sama położyłabym na nich łapę :D
OdpowiedzUsuńSuper, każdy by tak chciał! ;)
OdpowiedzUsuńCudny upominek. :)) przede mną także "Feblik", którego podstępnie zakupiłam córci. ;)
OdpowiedzUsuńTaka niespodzianka z Empiku a buzia cieszy się jak oszalała, świetne wybory :) A pieski - miód dla oczu :)
OdpowiedzUsuńKarty prezentowe/upominkowe to naprawdę fajna sprawa, sama ostatnio dostałam parę do Matrasa - idealny prezent dla książkoholika :)
OdpowiedzUsuńCiekawy blog.:-)Pozdrawiam i zapraszam do mnie. Bedzie mi miło jeśli zaobserwujesz mojego bloga. zapoczytalna.blogspot.com
OdpowiedzUsuńAle fajna paczka!
OdpowiedzUsuńMiłej lektury Ci życzę :)
OdpowiedzUsuńJaki wspaniały prezent... Czekam na recenzję Kinga :D
OdpowiedzUsuń/ chodzmypopoecic.blogspot.com
Zazdroszczę tych wszystkich pozycji. Niektóre wydają się bardzo ciekawe :)
OdpowiedzUsuńŻyczę miłego czytania i czekam na recenzję!
Pozdrawiam i zapraszam do mnie~ Nataliaaa
happy1forever.blogspot.com
Świetne zakupy. Ja już wykorzystałam kartę w grudniu, nie mogłam się doczekać ;)
OdpowiedzUsuńPrzygarnęłabym Kinga :)
OdpowiedzUsuńBędzie co czytać :)
OdpowiedzUsuńAle fajna niespodzianka ;) Miałabym chrapkę na tę powieść Kinga.
OdpowiedzUsuńMiłego dnia ;)
ja tej firmy uczuciem nie darzę;p
OdpowiedzUsuńPsiaki skradły całą moją uwagę ;)
OdpowiedzUsuńFantastyczny prezent, zazdroszczę "Feblika" :)
OdpowiedzUsuńPS. Zapraszam Cię na mojego nowego bloga. Przeniosłam się ze spetana-przez-ksiazki na manufaktura-wyobrazni :)
Rewelacja, tylko pozazdrościć :)
OdpowiedzUsuńSuper! Ile książki potrafią dać radości człowiekowi :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
~ Muśnięcie Śmierci
marzenieliterackie.blogspot.com
Ostatnio też korzystałam z karty upominkowej. W czasie zakupów okazało się, że książka, którą kupuję jest tańsza niż powinna i jeszcze trochę funduszy mi na niej zostało :)
OdpowiedzUsuńSuper, że zakupy się udały :)
OdpowiedzUsuńAch...zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńTeż skorzystałam z empikowych promocji ;) Przeczytałabym "Między książkami"
OdpowiedzUsuńBookeaterreality
Też bym chciała taką kartę na książki...
OdpowiedzUsuńP.S. Cudowne psiaki :)
znów się obłowiłaś:D takie prezenty zawsze udane:D
OdpowiedzUsuńPsiuta coś mało zainteresowany w przeciwieństwie do Ciebie ;) Ciekawe tytuły :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się okładka "Między książkami" i bardzo, ale to bardzo Ci zazdroszczę. <3 Piesio śliczny! <3
OdpowiedzUsuńJa czekałam, aż ukażą się "Ginekolodzy" i dopiero robiłam zakupy z karty. Udało mi się jeszcze trafić na promocję 3 za 2:)
OdpowiedzUsuńAle super :)
OdpowiedzUsuńCzekam na recenzję "Księgarni..." :)
Karta podarunkowa to wspaniały prezent dla osoby kochającej książki. Nie zawsze przecież wiemy, jakie pozycje posiada już ktoś na swojej półce, więc po co kupować i kogoś zawieść, jeśli można podarować właśnie taką kartę. Widzę, że zakupy udane, znalazłam kilka pozycji dla siebie. Na przykład: "Szkoła niezbędnych składników" prezentuje się ciekawie,a nie słyszałam o niej wcześniej.
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie paczki, dają tyyyle szczęścia ! :))
OdpowiedzUsuń