Subiektywnie o książkach w obiektywie listopada!
Najbardziej przygnębiający pod względem pogody dla mnie miesiąc w roku minął bezpowrotnie. Zanim jednak nacieszycie się grudniem i świątecznym klimatem, mam dla Was garść moich listopadowych wspomnień. Było oczywiście jak zawsze, czyli książkowo.
// Kolekcja "Wszystkie kolory miłości" dostępna w kiosku // Felicjan jak zawsze czujny // Jestem zachwycona pierwszym tomem //
// Dotarł mój patronat medialny // Logo na okładce - bezcenne //
// Business English umilał mi wieczorne godziny // Nauka i relaks w jednym //
// Okazuje się, że wędkowanie może być naprawdę ciekawym zajęciem // Dedykacja do kolekcji //
// Akcja promocyjna // Puste kartki w środku //
// Śliczna i klimatyczna okładka z tamaryszkiem // Wizyta na poczcie // Zacharzewska - bez znieczulenia //
// Coś dla najmłodszych // Tablice historyczne //
// Książki otrzymane od Edyty //
// Konkurs z nieskończoną przestrzenią snu // Konkurs z biografią Andrzeja Dudy //
// Idealna książka do czytania w czasie ciąży //
// Posiadacie adwokata spraw ostatnich? // Dedykacja do kolekcji //
// Przybył kolejny patronat medialny // Dedykacja Marcina Brzostowskiego // Logo na okładce - bezcenne //
// Mój debiut w telewizji // Wizyta listonosza // Tę lekturę musiałam sobie osłodzić czekoladą, gorącą czekoladą //
// Pragnienia przybierają różne formy // Dedykacja autora do kolekcji //
// Zdobycze z portalu Graty z chaty //
// Szukałam skarbu // Dedykacja autora do kolekcji // Zaproszenie od Elizy Segiet na wieczór poetycki // Ściśle tajne i ciastka //
// Stare książki otrzymane od teścia // Kominek bez książek // Kominem z książkami //
// Dedykacja Thomasa Arnolda // Miasto i jego twarze // Uwielbiam banany i cytrusy //
// Konkurs z książką Marcina Brzostowskiego // Dedykacja Roberta Nowakowskiego do kolekcji // Sowy nie mam, ale pieska już tak, a nawet dwa i trzeci na posesji //
// V Salon Ciekawej Książki w Łodzi // Z Hanną Cygler // Dedykacja autorki //
// Kolejne dedykacje do kolekcji //
// Z Jackiem Lusińskim // Do kolekcji //
// Chcę taką półkę! // A może sówki? // Zostałam porwana //
// Z Krzysztofem Beśką // Do kolekcji //
// Z Andrzejem Ziemowitem Zimowskim // Autografy autora i jego książki //
// Prezent od Małgorzaty Skwarek-Gałęskiej // Do kolekcji // Łódzcy autorzy zachwalają swoje książki //
// Migawki z salonowej przestrzeni //
// Targowe łupy // Selfie z Edytą //
Pod względem kilku moich zamierzeń oraz osiągnięć, listopad okazał się dla mnie jednym z najlepszych miesięcy w tym roku. Oby grudzień również przyniósł ze sobą pomyślne wieści i dalszy rozwój bloga w kierunku, w jakim cały czas podążam.
Jak podobają się Wam moje książkowe migawki?
Uwielbiam ludzi z pasją! Twój blog to masa literackich inspiracji!
OdpowiedzUsuńCudownie wyglądają te wszystkie zdjęcia. Listopad był naprawdę obiecujący :)
OdpowiedzUsuńPięknie, obfity miesiąc ;)
OdpowiedzUsuńTwój listopad nie daje się stereotypom - jest kolorowy i ciekawy, oby tak dalej:)
OdpowiedzUsuńWidać, że to pasja do książek masa zaangażowania Pani blog to masa inspiracji dla ludzi gratulacje :) tak dalej a grudzień będzie bardziej obiecujący :) Pozdrawiam czarno_biała em
OdpowiedzUsuńFajne książkowe wspomnienia. Poluję na "Idź, postaw wartownika". :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podobają Twoje książkowe migawki :)
OdpowiedzUsuńNicholasa S. czytałam chyba wszystkie książki - świetne są :)
Pięknie. Gratuluję nowych zdobyczy :)
OdpowiedzUsuńCo oglądam Twoje podsumowanie miesiąca - nigdy nie potrafię wyjść z wrażenia :D
OdpowiedzUsuńWygląda na to, że w ciągu jednego miesiąca przeżyłaś jakieś trzy :)
OdpowiedzUsuńPięknie i intensywnie u Ciebie :) Z przyjemnością obejrzałam to podsumowanie. Pozdrawiam i życzę kolejnych sukcesów! :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podobają. Widać, że listopad, podobnie jak wcześniejsze miesiące, bardzo książkowy.
OdpowiedzUsuńOkrutna! :) Ależ u Ciebie się dzieje. Sparksa i adwokata - warto?
OdpowiedzUsuńW Twoim obiektywie listopad nawet przez moment nie wyglądał szaro, czy przygnębiająco. Był to miesiąc pełen wrażeń, ciekawych spotkań, świetnych recenzji, nowych patronatów, czy dedykacji. Gratuluję raz jeszcze wszystkiego razem i wszystkiego z osobna. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajne podsumowanie. jak oglądałam to przypominały mi się Twoje posty które czytałam. pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńbardzo lubię takie posty :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne zdjęcia, uwieeelbiam te Twoje takie posty :)
OdpowiedzUsuńSię działo! A grudzień będzie zapewne lepszy :)
OdpowiedzUsuńale super świeczniki z giazdkami. Widzę że sporo sie działo:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam oglądać takie zdjęcia..książki..książki i jeszcze więcej książek!
OdpowiedzUsuńMiałaś wspaniały miesiąc. Oby kolejne były równie niezapomniane.
OdpowiedzUsuńCo miesiąc masz wspaniały miesiąc książkowy. I dobrze.
OdpowiedzUsuńWspaniałe listopadowe ujęcia, przeżycia i zdobycze! <3
OdpowiedzUsuńsporo smaczkow :)
OdpowiedzUsuńGratuluję debiutu telewizyjnego :) można Cię gdzieś obejrzeć?
OdpowiedzUsuńWidzę, że za Tobą bardzo udany miesiąc. :)
OdpowiedzUsuńhoho działo się:D
OdpowiedzUsuńA u Ciebie jak zwykle, cała masa książkowych przygód :)
OdpowiedzUsuńJak zwykle sporo się u Ciebie działo! Podobają mi się te tablice historyczne - są świetne!
OdpowiedzUsuńTakie tablice historyczne sama chętnie bym przejrzała :)
OdpowiedzUsuńU Ciebie każdy miesiąc jest niezwykle efektywny :)
OdpowiedzUsuńPodobają się fotki i migawki :)
OdpowiedzUsuńDużo się działo u Ciebie i wiele wspaniałych książek zdobyłaś :).
OdpowiedzUsuńO rety rety :) Ale piękny listopad!
OdpowiedzUsuńŻyczę podobnego grudnia :)
Bardzo aktywny ten listopad, cieszę się ogromnie :)
OdpowiedzUsuńMigawki książkowe jak zwykle świetne :)
OdpowiedzUsuńBardzo efektywny i pracowity ten Twój listopad :) bardzo fajnie oglądało się Twoje migawki :)
OdpowiedzUsuńTyle różnorodnych zdjęć, mimo, iż zawsze są książki - ale jaka radość z tych fotek płynie ;)! Dużo widzę się działo :).
OdpowiedzUsuńZnów miałaś intensywny miesiąc:) Ale to dobrze, jest potem co oglądać;)
OdpowiedzUsuńListopad pełen wydarzeń i książek :)
OdpowiedzUsuńImponujący był u Ciebie listopad! Tyle książek i wspaniałych wydarzeń, no genialny wywiad, z Tobą w roli głównej :) Gratuluję i życzę kolejnych sukcesów, no książek całe stosy... :))
OdpowiedzUsuńDziało się u Ciebie w listopadzie;-) Jakoś na tych gratach z chaty nie mogę nic upolować, ale w sumie za rzadko tam zaglądam;-)
OdpowiedzUsuńKolejny udany miesiąc za Tobą :)
OdpowiedzUsuńNiezły zbiór! Podziwiam Twoją pasję ;) Ja też lubię książki ale Ty pobijasz chyba wszelkie rekordy!:)
OdpowiedzUsuń