"Hiszpania w filmach Pedra Almodóvara" pod patronatem medialnym Subiektywnie o książkach!









Z wielką przyjemnością chciałabym Was poinformować, iż mój blog objął patronatem medialnym książkę Anny Sikorskiej pt. "Hiszpania w filmach Pedra Almodóvara", która lada chwila pojawi się w księgarniach.

Filmy Almodóvara są przepełnione zwariowanymi historiami i osobowościami. Stanowią też swoistą kronikę przemian, jakie zachodziły w Hiszpanii w ostatnich latach. Almodóvar jest mistrzem w pokazywaniu ludzkich emocji i słabości. Jest to zawsze osadzone w kontekście hiszpańskiej kultury. Kolejne filmy odsłaniają nam zmiany zachodzące w polityce, gospodarce, religijności, seksualności i mentalności ludzi. Współczesna Hiszpania w filmach reżysera z La Manchy jest nowoczesnym państwem, w którym ludzie nie mają ograniczeń. Kobiety zyskały wiele praw, dzięki czemu mogą pracować zawodowo na równi z mężczyznami. Przestał też istnieć podział na męskie i damskie zajęcia. Almodóvar jest uznawany za reżysera kobiet. Kobieta idealna powinna kusić wszystkich mężczyzn, wzbudzać podziw lub zazdrość u innych kobiet. U Almodóvara bywa z tym różnie. Ma on swój własny ideał, który często w formie różnych podtekstów wplata w film. Jego uosobieniem kobiecości jest legendarna Marylin Monroe, którą wiele bohaterek filmów Almodóvar przypomina z wyglądu lub zachowania. Życie pokazuje jednak, że nie zawsze to, co perfekcyjne jest pożądane. Urbanistycznie Hiszpania po latach, jakie upłynęły od upadku dyktatury, z szarego, przygnębiającego państwa z brzydkimi ulicami stała się krajem kontrastów: stare budynki pamiętające poprzedni ustrój stoją przy nowych wieżowcach, które mogłyby znajdować się w każdym miejscu na świecie. Nowa architektura zatraciła miejscowy koloryt. Niewiele już jest tradycyjnych domów z patio. Takie budownictwo można jeszcze jedynie spotkać na wsiach, ale one często pustoszeją. Zanika również religijność Hiszpanów. Młodzi ludzie nie potrzebują już instytucji kościelnych ani pouczeń starszych, oni chcą mieć święty spokój. Za czasów gen. Franco wszyscy zarabiali mało i nie myśleli, że może być inaczej, nie zazdrościli innym pieniędzy, bo nikt ich nie miał. Obecnie Hiszpanie cierpią na brak czasu. Udręczeni codziennym życiem pędzą za pieniądzem i komfortem.


Książka pod patronatem:
Inna perspektywa
http://inna-perspektywa.blogspot.com/
Koczowniczka o książkach
http://koczowniczkablog.blogspot.com/
Krytycznym okiem
http://www.krytycznymokiem.blogspot.com/
Subiektywnie o książkach
http://www.subiektywnieoksiazkach.pl/
Zwierz popkulturalny
http://zpopk.pl




Już niebawem oczywiście poznacie moją recenzję tej książki. Jesteście zainteresowani jej przeczytaniem? Oglądacie filmy Pedra Almodóvara?

16 komentarzy:

  1. Gratulacje, Wiola! :-) Książka zapowiada się bardzo ciekawie, zwłaszcza dla kogoś, kto, jak ja, kocha Hiszpanię i filmy Almodovara!

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam Hiszpanię, a także widziałam kilka filmów tego reżysera, toteż z chęcią się zapoznam z tą publikacją ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Gratuluję patronatu. Co do książki, tym razem jakoś nie w moim guście literackim.

    OdpowiedzUsuń
  4. Lubię filmy Almodovara, więc chętnie sięgnę i po książkę.

    OdpowiedzUsuń
  5. Coraz więcej sukcesów na Twoim koncie, gratuluję! :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie oglądam, ale chyba będę musiała to nadrobić :) Gratuluję kolejnego patronatu!

    OdpowiedzUsuń
  7. O, jak miło, że kolejna książka będzie pod twoim patronatem ☺
    healthybeautylifestyle

    OdpowiedzUsuń
  8. z filmów Almodóvara widziałam tylko "Skóra, w której żyję", po którym to mam ochotę na więcej.

    OdpowiedzUsuń
  9. Gratuluję patronatu :) Widziałam tylko jeden film Pedra Almadovara - "Porozmawiaj z nią" ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Gratuluję :) uwielbiam Almodovara :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Gratulacje:) Reżyser znany mi tylko z nazwiska, nie z dokonań. Mam co nadrabiać.

    OdpowiedzUsuń
  12. też patronuję tej książce i tak wnikliwie ją czytam, że co strona to sięgam po inny film do oglądnięcia:)))

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję wszystkim za ślad, który tutaj zostawiacie :)

Copyright © 2016 Subiektywnie o książkach , Blogger