Międzynarodowy Festiwal Literacki Ha!wangarda 2015 (1-3.10.2015)
W dniach 1-3 października 2015 w Krakowie odbędzie się Międzynarodowy Festiwal Literacki Ha!wangarda 2015
Ha!wangarda to festiwal-laboratorium nastawiony na wytwarzanie i prezentację awangardowej, eksperymentalnej literatury oraz jej analiz. Co roku do stałych działań w jej trakcie należą pokazy twórczości cyfrowej, media art show, prezentacje multimedialne, warsztaty oraz spotkania z twórcami. Festiwal przedstawia odmiany i gatunki literatury cyfrowej, autorskie podejścia do medium książki, literaturę wizualną oraz pisarzy i pisarki, którzy dopiero wchodzą na literacki rynek. Stawia też na łączenie teorii z praktyką. Jak napisała badaczka mediów Anna Nacher: „Ha!wangarda jest jednym z miejsc, gdzie wszystko to, co najlepsze z akademii spotyka się z wieloma przestrzeniami zupełnie w niej na co dzień nieobecnymi; gdzie wzajemne uczenie się ma formę atrakcyjną i inspirującą; gdzie nabiera sensu cały dyskurs związany z przemianami form produkcji wiedzy w kontekście pozaakademickim”.
Taka też będzie edycja w 2015 roku, w ramach której do Krakowa zapraszamy Scotta Rettberga, współtwórcę Electronic Literature Organization, jednego z najważniejszych amerykańskich badaczy i twórców mediów cyfrowych. Podczas Media Art Show (trwającego 3 wieczory) zaprezentujemy wyselekcjonowane najnowsze prace 23 artystów i kolektywów twórczych, zorganizujemy warsztaty używania platformy Twine oraz warsztaty literatury wzbogaconej. Na festiwalu startujemy z książkami teoretycznymi Liberackość dzieła literackiego Agnieszki Przybyszewskiej i Sztuka przegrywania. Esej o bólu, jaki wywołują gry wideo Jespera Juula – najbardziej inspirującego dzisiaj badacza w polu game studies. Premierę będą też miały: najnowszy tom poezji Zenona Fajfera Widok z głębokiej wieży i powieść wizualna Renata Bolesława Chromrego. Szczególnie gorąco zapraszamy wszystkich na koncert dwóch demoscenerów: Yerzmyeya i Pinokia.
Szkoda, że nie mieszkam w Krakowie...
Mi również za daleko do Krk...
OdpowiedzUsuńDo Krakowa to mam ponad 400 km ;) Chociaż kusi mnie, żeby wybrać się na Targi książki w październiku, ale nie wiem co z tego wyjdzie;)
OdpowiedzUsuńPomimo iż do Krakowa mam jak rzut beretem jednakże zaczynam szkołę więc nie bardzo mi się zrywać z lekcji. Ale fajnie, że się coś dzieje .;)
OdpowiedzUsuńZapowiada się intrygujące spotkanie ;)
OdpowiedzUsuńTeż żałuję, że nie mieszkam w Krakowie...
OdpowiedzUsuńDo Krakowa mam bliżej, ale to nie dla mnie.
OdpowiedzUsuńDla mnie też za daleko.
OdpowiedzUsuńDla mnie tez za daleko. Wielka szkoda :(
OdpowiedzUsuńDlaczego mam tak daleko :<
OdpowiedzUsuńKraków ... piękne miasto, tylko szkoda, że tak bardzo oddalone :)
OdpowiedzUsuńNiestety mam za daleko, ale wybieram się na Targi Książki :)
OdpowiedzUsuń