O tym, gdy przychodzi niespodziewana, zielona koperta!
Pomysły wydawnictw na promocję niektórych książek nie przestają mnie zadziwiać. W końcu widać, że i rynek książki potrzebuje fachowców od PR. W pełnej okazałości zdaje sobie z tego sprawę Wydawnictwo Muza, które z wielkim zaangażowaniem promuje twórczość Katarzyny Bondy. Majowy objazd kilku miast starym mercedesem z autorką to nie wszystko, bowiem w ostatnim czasie przyszła do mnie taka oto, widoczna na zdjęciu, zielona koperta, której w ogóle się nie spodziewałam.
A w niej
praktyczny gadżet przydatny dla wszystkich książkoholików, którzy
kupują duże ilości książek, czyli oryginalna, bawełniana torba.
Czarna torba :)
Torba z napisami, które, jak już zdążyłam się przekonać na mieście, zwracają uwagę.
"na miejscu zbrodni pozostał tylko zapach"
"nie ma ciała, nie ma zbrodni"
To bardzo miły prezent, który na pewno mi się przyda.
Może za kilka lat, rynek książki się tak rozwinie, że w pakiecie z kupioną powieścią otrzymamy np. torbę, kubek, zakładkę i broszurę omawiającą porady w stylu - "Jak urządzić kącik do czytania" z barwnymi zdjęciami. Dokładnie takie porady w ostatnim czasie znalazłam tutaj - http://www.grupainterio.pl/. A zdjęcia jaki są dostępne w magazynie znajdującym się na podanej przeze mnie stronie, nadzwyczajnie mnie zainspirowały. Zajrzyjcie koniecznie!
A ja już teraz zapraszam Was na wieczorną recenzję najnowszej książki Katarzyny Bondy pt. "Okularnik".
Świetny pomysł promocyjny :))
OdpowiedzUsuńTaka to ma dobrze!
OdpowiedzUsuńSuper! Takie przesyłki zawsze cieszą :)
OdpowiedzUsuńPrześliczna torba! :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie czytam książkę, jestem zachwycona "Okularnikiem" :)
OdpowiedzUsuńAch, jak mi się marzy dostać kiedyś tego typu przesyłkę! :)
OdpowiedzUsuńMuszę w końcu złapać gdzieś książkę Bondy. :) A torba jest genialna, zazdroszczę. :D
OdpowiedzUsuńSuper przesyłka :)
OdpowiedzUsuńAle super :) Miło dostać taką niespodziewaną przesyłkę! Nie czytałam nic od Katarzyny Bondy, ale chciałabym to zmienić ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Insane z http://przy-goracej-herbacie.blogspot.com/
Ach jakże zazdroszczę! :)
OdpowiedzUsuńRewelacyjne są te torby :) i jakie przydatne :)
OdpowiedzUsuńWspaniały prezent, zazdroszczę! :-)
OdpowiedzUsuńDobrze, że wydawnictwa wymyślają różne takie akcje ale i tak myślę, że powinni wcześniej uprzedzić;P
OdpowiedzUsuńHah, fajny prezent. :) Losowe gadżety nie byłyby takie głupie. :)
OdpowiedzUsuńZestaw idealny
OdpowiedzUsuńWspaniała niespodzianka :)
OdpowiedzUsuńBusiness&Culture ma czasem naprawdę fajne pomysły promocyjne. :3
OdpowiedzUsuńŚwietna akcje, spece od marketingu nie śpią, i dobrze, bo wreszcie się coś dzieje :-)
OdpowiedzUsuńI do Ciebie dotarła magiczna zielona koperta :) Gratuluję i witam w gronie posiadaczy cudownej torby :)
OdpowiedzUsuńbardzo mi się ta torba podoba :)
OdpowiedzUsuńRewelacyjna niespodzianka!
OdpowiedzUsuńRzeczywiście pomysły na promocję mają super :)
OdpowiedzUsuńMoje-ukochane-czytadelka
Mnie także bardzo ucieszyła ta niespodzianka:)
OdpowiedzUsuńŚliczna torba. Takie niespodziewane przesyłki cieszą najbardziej.
OdpowiedzUsuńTeż się zdziwiłam, jak dostałam paczuszkę :). Z torbą wybieram się nad morze, więc na własnej "skórze" sprawdzę, czy rzeczywiście przyciąga wzrok :D.
OdpowiedzUsuńTak się powinno promować książki. Życzę miłej lektury :)
OdpowiedzUsuńWOW! Ależ paczka! Jaki styl. Rano nie miałam jak zajrzeć na bloga, więc dopiero przed chwilą zobaczyłam, że od razu przeczytałaś książkę!
OdpowiedzUsuńMożna pozazdrościć :D
OdpowiedzUsuńWoooow! Zazdraszczam :)
OdpowiedzUsuńAle świetna ta paczucha!
OdpowiedzUsuńBardzo oryginalna torba :)
OdpowiedzUsuńNie obraziłabym się, gdybym dostała taką cudowną paczuszkę :-)
OdpowiedzUsuńWow, faktycznie, zielona koperta!
OdpowiedzUsuńA ja myślałam, że to taki filtr na zdjęciu, buahahahaha! :D
Ale trzeba przyznać, objazdówa mercedesem pierwsza klasa. Specjaliści z agencji business and culture znają się na rzeczy. : )
Torba - fajny prezent - choć pierwsza myśl jaka mi przyszła do głowy - że przy takich ilościach czytanych przez Ciebie książek - czytnik ebooków byłby fajnym rozwiązaniem :D i prezentem ;)
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać, że pomysł na promowanie jest naprawdę bardzo fajny. :)
OdpowiedzUsuńŚwietne te torby! Muza naprawdę potrafi wypromować ;)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł na promocję. Też chciałabym taką torbę ;)
OdpowiedzUsuńTorby bardzo fajne, ale ta pieczątka trąci przesadą ;p
OdpowiedzUsuńTak z marszu to nie chciałabym otrzymywać gadżetów do każdej książki - ale pomysł sam w sobie świetny, i jeśli jest się fanem czegoś na polskim rynku to miło wiedzieć, że wydawnictwo dba o paliwo dla fanowskiego wyżywania się :)
OdpowiedzUsuńps. w kategorii hardcore'owych gadżetów marzy mi się żelazny tron do ogrodu, wiem że sprzedają zapaleńcom po cenie adekwatnej do wagi :)
Boska torba, świetny gadżet na "lans" i promocję książki. Zazdroszczę :D
OdpowiedzUsuńŚwietna torba :) paczuszka rewelacja :)
OdpowiedzUsuńTakie koperty z logo firmy to fajna sprawa :) Trochę niespodzianka a trochę już człowiek wie czego może się spodziewać :) nie zmienia to faktu, że taka przesyłka zawsze cieszy :)
OdpowiedzUsuńMożna pozazdrościć :D
OdpowiedzUsuń