O pewnej, ślubnej paczce, która dosłownie przygniotła mnie swoim ciężarem!
Niektórzy mi mówią że jak wyjdę za mąż to wszystko się zmieni. Inni, powtarzają, że to tylko papier i będzie tak, jak było do tej pory. Są jednak tacy z naszej grupy czytających, którzy żadnych małżeńskich rad mi nie udzielają, a jedynie każą przed samym ślubem zajrzeć na pocztę w towarzystwie przyszłego męża, pełniącego chwilową rolę tragarza. Tak, Paulina i Martyna - o Was właśnie piszę! Dziewczyny z bloga Sisters92 postanowiły bowiem zafundować mi ślubny prezent. I to nie byle jaki prezent - 15 kg książek!!!
Uwierzcie mi, że nie byłam w stanie podnieść paczki, którą widzicie na zdjęciu powyżej. Ponad 15 kg, wielkie pudło i zawartość, która była dla mnie kompletną niewiadomą. Zawartość, która przeszła moje najśmielsze oczekiwania. Nadal nie mogę uwierzyć w to, iż dziewczyny podarowały mi tak cenny prezent!
Tak prezentuje się środek paczki od razu po otwarciu.
Zaparzcie sobie kawy bądź herbaty, bowiem obejrzenie książek, jakimi obdarowały mnie Paulina i Martyna zajmuje trochę czasu. No to jedziemy!
Ewa Barańska - "Pierwiastek zero"
Maciej Żytowiecki - "Mój sługa Ezra"
Dariusz Domagalski - "Piraci Północy"
Karol Kłos - "Latarniczka"
Karol Kłos - "Latarnik"
Marcin Prokop - "Jego wysokość Longin"
Melissa Darwood - "Larista"
Jo Nesbo - "Krew na śniegu"
Stephan Pastis - "Kacper Niewypał . Total(na) porażka"
Nadine Gordimer - "Ludzie Julya"
Warren Ellis - "Wzorzec zbrodni"
Cathy Maxwell - "Klątwa pierścienia"
Rosa Montero - "Łzy w deszczu"
Stella Cameron - "Skandal nad Tamizą"
M. J. Rose - "Szkarłatne piętno"
Tess Gerritsen - "Śladem zbrodni"
Cornelia Funke - "Król złodziei"
Adam Jay Epstein i Andrew Jacobson - "Chowańce"
Warren FitzGerald - "Krzykacz z Rwandy"
Andy Chandler - "Tajemnica zielonego ducha"
Kate Atkinson - "Jej wszystkie życia"
Bear Grylls - "Pokonać Everest"
Karin Slaughter - "Zaślepienie"
Jessica Brody - "52 powody dla których nienawidzę mojego ojca"
Tara Moss - "Fetysz"
Shannon Hale - "Kraina czarów"
Veit Etzold - "Cięcie"
A.S.A Harrison - "W cieniu"
Nicola Cornick - "Kłopotliwy dług księżnej"
To jeszcze nie koniec... W paczce znalazły się także wszystkie części znanej serii autorstwa Małgorzaty Kalicińskiej:
"Powroty nad rozlewiskiem"
"Dom nad rozlewiskiem"
"Miłość nad rozlewiskiem"
Nie zabrakło także czterech książek Agaty Christie:
"A.B.C"
"Dwanaście prac Herkulesa"
"Wczesne sprawy Poirota"
"Pajęczyna"
A także coś specjalnego dla ciała.
Paulina Bernatek-Brzózka, Tomasz Brzózka - "Fitness dla kobiet"
Paulina Bernatek-Brzózka, Tomasz Brzózka - "Fitness dla kobiet"
Renata Ruszniak - "Po pierwsze śniadanie, jak jedzą szczupli"
Na samym spodzie znalazłam także trzy archiwalne już numery "Fanbooka".
A także dwie, talie bardzo oryginalnych kart :)
Paulina i Martyna podarowały mi także piękną kartkę z życzeniami ślubnymi.
Takie wielkie pudło to było :)
Dziewczyny po prostu poszły na całość i powiem Wam, że nie wiedziałam, jak mam im podziękować. Taki piękny gest mocno mnie wzruszył i nadal nie mogę uwierzyć, że dostałam taką paczkę! To chyba najlepsza wróżba dla mojego rozpoczynającego się właśnie małżeństwa :) DZIĘKUJĘ!
O rany! Ile dobroci. Pozazdrościć takich przyjaciółek. Przy okazji samych szczęśliwych dni Wam życzę :)
OdpowiedzUsuńPiękny gest! Ja id siebie mogę życzyć Ci wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia ;) :*
OdpowiedzUsuńA co, mąż nie może luzem chodzić :P Jeszcze raz wszystkiego najlepszego i miłej lektury :)
OdpowiedzUsuńMartynka i Paulinka poszły na całość - piękny prezent :)
OdpowiedzUsuńA dla Was Wiolu - wszystkiego, co się szczęściem zwie :)
O rany, jak genialnie. :D Książki – najlepszy prezent ślubny. :D Przyszły mąż też lubi czytać? :)
OdpowiedzUsuńMniej, ale czyta :)
UsuńOj, no to teraz nie ma już wyjścia, przy takim prezencie musi czytać więcej. :D Wszystkiego dobrego Wam życzę. :)
UsuńTakie przyjaciółki to skarb :D Gratuluję właśnie Ich, a przy okazji książek. ;)
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego dla Ciebie i męża. :)
Pozdrawiam.
Dały dziewczyny czadu! Awiolu, ja nie pamiętam, mimo że mi mówiłaś podczas spotkania z Ahern, którego to sierpnia czy to już było w ostatnią sobotę? Jeśli tak to życzę dużo szczęścia i miłości! Dostanę jakąś fotkę na maila? plisssss :)
OdpowiedzUsuńTak, 22 sierpnia wyszłam za mąż :)
UsuńWow, też tak chcę! :D
OdpowiedzUsuńJestem pod ogromnym wrażeniem. Ale mnie kiedyś spotkało coś podobnego - przyjaciel robił porządki po dziadku. Dostałam około 30kg paczkę różnych książek popularno-naukowych. Kurier ledwo dźwigał. Do dziś jeden wielki atlas to dla moich dłoni nie lada wyzwanie.
OdpowiedzUsuńŚwietny prezent ślubny! A zamiast kwiatów zażycz sobie książek w prezencie ślubnym :)
Super paczka! Ciekawe książki i karty. Talię anielską także mam i używam ich do dziś. Są świetne! Natomiast talię miłosną wydałam ale dla nowożeńców w sam raz ;D
OdpowiedzUsuńWow jaki piękny prezent!
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci zatem wszystkiego dobrego na nowej drodze życia ;) !
Mi został jeszcze niecały rok ;)
Wspaniały prezent dla takiego książoholika jak Ty ☺ oby ten prezent był początkiem cudownego, zaczytanego życia ☺
OdpowiedzUsuńPs. wszystkiego dobrego na nowej drodze życia!
karty najlepsze ;)
OdpowiedzUsuńTo się nazywa Cudowny prezent! :)
OdpowiedzUsuńJeszcze raz Wszystkiego Najlepszego na nowej drodze życia! :*
Matko! Dla takiej paczki poszłabym do ołtarza ;) Wszystkiego dobrego na nowej drodze, oby Ci się wiodło długo i książkowo! :)
OdpowiedzUsuńRewelacyjny prezent :) Lepszego nie mogły wymyślić :) Wszystkiego dobrego na nowej drodze życia i wiecznego szczęścia :)
OdpowiedzUsuńOoo, piękny gest!
OdpowiedzUsuńLeonZabookowiec.blogspot.com
O ja! 15 kg to faktycznie WIELKA paczka :D Świetny prezent :) I jeszcze raz wszystkiego dobrego na nowej drodze życia :)
OdpowiedzUsuńPrzede wszystkim: najlepszego na nowej drodze życia :) By Wasze życie było piękne, spokojne i pełne miłości :)
OdpowiedzUsuńA dziewczyny prezent piękny Ci sprawiły :)
Wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia! :)
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego Wiolu!!! :)
OdpowiedzUsuńWooow :D To się nazywa gest :D
OdpowiedzUsuńTo się nazywa otrzymać nietypowy prezent ;) no i ten Bear ;)
OdpowiedzUsuńPrezent trafiony jak rzadko......
OdpowiedzUsuńFantastycznie!!! Samych cudowności dla Was:)
OdpowiedzUsuńŁo Cię kurka, to się nazywa prezent! Najlepszego!
OdpowiedzUsuńPo pierwsze gratuluje. A po drugie WOW! Niesamowita paka, niesamowitych ksiażek:D
OdpowiedzUsuńJaki cudowny prezent dostałaś! :) Gratuluję i dużo szczęścia życzę :)
OdpowiedzUsuńCudny prezent i cudne przyjaciółki :)
OdpowiedzUsuńPozazdrościć :)
Wspaniały prezent;)
OdpowiedzUsuńA dla Was wszystkiego najlepszego ;)
To najwspanialszy prezent na świecie! I to książki z każdego możliwego gatunku. Osobiście polecam "Szkarłatne piętno" :D
OdpowiedzUsuńNiech Wam się szczęści! :)
OdpowiedzUsuńPiękny prezent :)
OdpowiedzUsuńPiękny prezent :) Wymarzony :) Twój przyszły mąż też czyta? ;)
OdpowiedzUsuńNie dziwię się, że towarzyszył Ci w drodze na pocztę, taka wielka przesyłka nie była chyba łatwa w transporcie :)
15 kg szczęścia!
Życzę Wam wszystkiego dobrego na nowej drodze życia!
Cudowna niespodzianka, tyle książek!
OdpowiedzUsuńSzczęścia życzę :)
niesamowite, to prawdziwy prezent bo dziewczyny pewnie z dużym żalem, sentymentem prezentowały Ci te książki
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł na prezent i szczęścia na nowej drodze życia! :)
OdpowiedzUsuńWspaniały prezent!
OdpowiedzUsuńA dla Was wszystkiego najlepszego i dużo miłości!
Jaki cudowny prezent! Zwłaszcza Nesbo, Gerritsen i Christie, tych autorów uwielbiam. <3 Tobie natomiast dużo szczęścia i miłości! :*
OdpowiedzUsuńWspaniały prezent! Wcale się nie dziwię Twojej radości. :)
OdpowiedzUsuńWszystkiego naj!
15 kg książek?! wow!!
OdpowiedzUsuńCzy napiszę coś więcej, niż wszyscy przede mną? Jedno, co mogę powiedzieć - podziwiam za pasję, jak dobrze wiesz, łączy nas to samo, ale mi często brakuje czasu na sen, na napisanie tego lub tamtego, nie mówiąc o czytaniu, fotografowaniu, otacza mnie sztuka, a brakuje rodziny.. ale taka widać karma... :) Radości i pomyślności na nowej drodze życia... samych sukcesów i nieustającej miłości... prezent... trzeba będzie pomyśleć...:)
OdpowiedzUsuńGratulacje-rewelacyjny prezent, każdy kto lubi czytać, by się ucieszył. Dziewczyny bardzo się postarały :)
OdpowiedzUsuńRewelacja, zazdroszczę! :D
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia! Postaram się zrobić Ci filmik-prezentację, o ile znajdę czas.
OdpowiedzUsuńKsiążki genialne, a szczególnie te karty miłości. Jakby co, to też takie chcę!
Dziewczyny są niesamowite!!! Cudny prezent i raz jeszcze życzę wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia.
OdpowiedzUsuńWspaniały prezent! Mam nadzieję, że w dniu ślubu zostałaś obdarowana wieloma książkami :))
OdpowiedzUsuńPiękny prezent :). Życzę Ci wielu prezentów książkowych.
OdpowiedzUsuńWow, naprawdę tylko pozazdrościć takiego prezentu. Z pewnością zachęciłaś nim wszystkich molów książkowych do stanięcia na ślubnym kobiercu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i serdecznie zapraszam na nowy post. A co w nim? Wybitna książka Marcina Różyca, więcej nie zdradzę.
www.gabriel-data.blogspot.com - MY BLOG
Fashion Projects
Jejku, gratuluję i życzę szczęścia to raz. A książki to chyba najpiękniejszy prezent :)
OdpowiedzUsuńGratuluję cudownego prezentu i życzę Wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia.
OdpowiedzUsuńRzeczywiście cudowny prezent, i wiele w nim ciekawostek, coś bym na pewno dla siebie znalazła;) I do tego jeszcze to pudełko, w moje ukochane wzory;)
OdpowiedzUsuńJeszcze raz najlepsze życzenia:)
ojoj Awiola jakie cuda!
OdpowiedzUsuńRzeczywiście poszły na całość!!
OdpowiedzUsuńNiesamowita paka! Większości książek nie znam, ale wierzę, że Ci się spodobają :)
OdpowiedzUsuńSzczęścia na nowej drodze życia :)
jeju :D jak Ty znajdujesz tyle czasu na czytanie tak wielu książek?
OdpowiedzUsuńWspaniała paczka i piękny gest! Ja za mąż wychodziłam dwa lata temu, od tej pory aż tak dużo się nie zmieniło :) Wszystko zależy od tego, czy przed ślubem mieszkało się razem, czy też nie. Jeśli nie - czeka Was sporo niespodzianek! Życzę Wam, by to nowe wspólne życie było zgodne i szczęśliwe. Wszystkiego dobrego! :)
OdpowiedzUsuń:)
OdpowiedzUsuńO "Krzykaczu z Rwandy" marzę od dłuższego czasu :) Tylko pozazdrościć takich przyjaciółek i wiernych czytelniczek :) Wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia, a przede wszystkim jeszcze więcej czasu na czytanie i recenzowanie książek :)
OdpowiedzUsuńŚwietny prezent :)
OdpowiedzUsuńTeraz będziesz miała co czytać, takie prezenty są najlepsze :)
OdpowiedzUsuńWow, chyba nic innego nie przychodzi mi do głowy, tylko... wow :D
OdpowiedzUsuńJestem pod ogromnym wrażeniem;) Ale paka! No to faktycznie dostałaś wymarzony prezent. Gratulacje ;)
OdpowiedzUsuńJeden z lepszych prezentów ślubnych, co? A tak z ciekawości spytam: czy zamiast kwiatów nie chcieliście książek?
OdpowiedzUsuńNie, uległam mężowi i zażyczyliśmy sobie karmę dla piesków. Wynagrodzi mi to w swoim czasie ;)
UsuńKarma dla zwierząt to również dobry pomysł :)
UsuńGratuluję serdecznie i ślubu i prezentu od dziewczyn:) Całość wygląda na prawdę efektownie, tyle pięknych książek i ciekawe niespodzianki, życze dużo czasu na czytanie:)
OdpowiedzUsuńGóra książek! :O
OdpowiedzUsuńŚwietny prezent :)
OdpowiedzUsuńWspaniały prezent! <3 A Tobie, Wiolu, życzę wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia. :)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie piękny prezent ślubny. Ja bym poprosiła, żeby goście zamiast kwiatów przynosili książki :)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę "Mój sługa Ezra", bo w mojej kolekcji Ja Gorę akurat tego nie mam.
Świetny prezent! :) Kilka pozycji bym chętnie przeczytała, muszę się rozejrzeć za nimi :). "Wzorzec zbrodni" czy "Krew na śniegu" zaciekawiły mnie :)
OdpowiedzUsuńPół księgarni w jednym pudełku :D
OdpowiedzUsuńSame cudeńka :) wspaniały prezent :)
OdpowiedzUsuńPiękny prezent :) Wszystkiego dobrego na nowej drodze życia :)
OdpowiedzUsuńWymarzony prezent i bardzo, bardzo dobry przyszły mąż :) Wszystkiego dobrego na nowej drodze życia!
OdpowiedzUsuńDostać taką pakę... Marzenie ;)
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego na nowej drodze życia i nie wykorzystuj zbytnio swojego małżonka w kwestii dźwigania takich ogromnych pak. Inaczej chłopu szybko kręgosłup wysiądzie ;P
Gratuluję i życzę Wam szczęścia na nowej drodze życia! :) Szkoda, że nie wiedziałam wcześniej, aczkolwiek jeszcze nic straconego ;) Paczka przepiękna, nawet ten papier na pudle jest wspaniały, a o książkach to już nawet nie wspomnę!
OdpowiedzUsuńO jejku, przegapiłam... W każdym razie wszystkiego co NAJJJ na nowej drodze życia, przede wszystkim dużo miłości:*:D
OdpowiedzUsuńps. Paczka cuuudowna:D