Wyniki rozdania "Adoptuj książkę"!
Bardzo się cieszę, że znaleźli się chętni na adopcję książek, które mogę komuś podarować. Zapraszam na wyniki rozdania.
W. Somerset Maugham - "Malowany welon" trafia do Nika80@go2.pl
Anonimowy 21
maja 2015 10:33
Juliette Benzoni - "Katarzyna" tom VII trafia do Dagmary
Anonimowy 6
czerwca 2015 17:17
Chętnie
przygarnę Katarzynę - młodziutką paryżankę, która odwagą i
mądrością przewyższa niejednego francuza. Zresztą jestem
sagolubem, pewnie dlatego, że jak już polubię jakiegoś bohatera,
to nie chcę się z nim rozstawać. A kolejne tomy, to kolejne
wspólne przygody, emocje i wzruszenia. Dlatego proszę nie mylić
sagoluba z samolubem - adopcja zobowiązuje, więc Katarzynie będzie
dobrze u mnie. Znajdzie miejsce pomiędzy Hrabią Monte Christo, a
Królową Margot. Jak widać towarzystwo dostojne, więc dziewczynie
będzie tam wspaniale.
Dagmara
dagamara555@gmail.com
Dagmara
dagamara555@gmail.com
Beata Pawlikowska - "Blondynka w Amazonii" trafia do beatabr6@wp.pl
Anonimowy 5
czerwca 2015 00:06
Chciałabym
otrzymać książkę Beaty Pawlikowskiej - "Blondynka w
Amazonii", ponieważ podróże to moje hobby, uwielbiam poznawać
nowe zakątki, ich mieszkańców, kulturę oraz nie miałam jeszcze
okazji spotkać się z jakąkolwiek książką pani Pawlikowskiej, a
jestem bardzo ciekawa, jak sobie radzi z pisaniem. Jednak największy
wpływ na mój wybór miała papuga ara, ukazana na okładce. Gdy
wybieram książkę to najczęściej okładka mnie przyciąga.
Wracając do papugi, mam wielki sentyment do tego zwierzęcia, mam
niesamowite wspomnienia z takim stworzonkiem, może nie z arą, ale
za to z nimfą, równie piękną papugą. Wydarzyło się to kilka
lat temu, był upalny dzień lata. Rozmawiając z koleżanką przez
telefon przy otwartym balkonie, w pewnym momencie spytała mnie czy
mamy papugę, byłam bardzo zaskoczona tym pytaniem, ponieważ miałam
tylko dwa koty i chomika, o żadnej papudze nic nie wiedziałam.
Chwilę później słyszę, jak mój dziadek zaczyna wołać, szybko
zakończyłam rozmowę i wybiegłam na ogródek, tam nastałam mojego
kota, który już wspinał się po drzewie, na którym znajdował się
jakiś ptak. Nie chciałam pozwolić na to, aby kot cokolwiek zrobił
temu stworzonku. Jako, że w dzieciństwie często chodziłam po
drzewach, nie myśląc długo ruszyłam w odsiecz. Kota przegoniłam,
a ptaka próbowałam schwytać, było to bardzo trudne, był bardzo
wystraszony, dziobał mnie, za pierwszym razem, jak już go prawie
miałam przeniósł się na sąsiednią gałąź. Po długich
chwilach podchodów, w końcu udało mi się go złapać, moje ręce
bardzo przy tym ucierpiały, bo nie szczędził sobie używania swego
dzioba. Owe zwierzątko, które uratowałam okazało się papugą, a
dokładnie nimfą. Muszę przyznać, że moja koleżanka ma wspaniały
słuch, od razu usłyszała, że obecny jest ktoś nieznajomy.
Dziadek przygotował wiadro, gdzie umieściliśmy papugę, na górę
daliśmy siatkę, aby nie uciekła, niestety musiała tak przebyć
jedną noc, ponieważ mieszkamy w małym miasteczku, gdzie niestety
nie ma sklepu zoologicznego, a zresztą mógł się znaleźć
właściciel, więc klatka byłaby niepotrzebnym wydatkiem.
Utworzyłam ogłoszenie, które wrzuciłam do sieci oraz je
wydrukowałam je i rozwiesiłam w okolicy. Następnego dnia mama
postanowiła, że i tak kupimy klatkę, po co papuga ma się męczyć
w takim wiadrze, powiedziała, że jeśli właściciel się odnajdzie
kupimy sobie własną papugę. Jednak mijały dni, miesiące, nikt
się nie zgłosił po uciekinierkę. Nadaliśmy naszej ulubienicy
imię- Fifi. Okazało się, że jeśli papuga słyszy szczekanie psa,
również zaczyna szczekać, jest to naprawdę przezabawne, to tak
jakbym miała papugo-psa, czyli takim sposobem oprócz papugi
zyskałam również psa. Cała historia była dla mnie wspaniałą
przygodą, w końcu uratowałam ją przed moim krwiożerczym kotem.
Książka z papugą na okładce byłaby dla mnie wspomnieniem tej
niezapomnianej historii, dlatego to właśnie ja powinnam ją
otrzymać. :)
beatabr6@wp.pl
beatabr6@wp.pl
Jeszcze dzisiaj prześlę do Was wiadomości z prośbą o podanie danych do wysyłki książek. Gratuluję!
Super, gratuluję. Rozbroiła mnie pierwsza odpowiedź, czyli potencjalna mężatka ;)
OdpowiedzUsuńSerdecznie gratuluję :))
OdpowiedzUsuńMam taki sam egzemplarz "Malowanego Welonu" :) Pamiętam, że obejrzałam film i bardzo mi się spodobał, a potem wypatrzyłam książkę w "Zwierciadle" :) ~Gaba
OdpowiedzUsuńGratki! :) ja tez właśnie oddaję Amazonię;)
OdpowiedzUsuńgratuluję ;)
OdpowiedzUsuńFajnie,gratulacje.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i w wolnej chwili zapraszam do mnie na nowy post!
Moje gratulacje ! :)
OdpowiedzUsuńGratuluję!
OdpowiedzUsuńGratuluję. W pełni zasłużone nagrody.
OdpowiedzUsuńGratuluję :)
OdpowiedzUsuńGratulacje ;)
OdpowiedzUsuńGratuluję :))
OdpowiedzUsuńGratulacje :)
OdpowiedzUsuńGratulacje dla zwycięzców. Ja planuję zrobić konkurs w tym tygodniu :)
OdpowiedzUsuńkolodynska.pl
Gratulacje dla obdarowanych :) Życzę miłej lektury.
OdpowiedzUsuńMoje gratulacje :)
OdpowiedzUsuńMimo, że nie brałam udziału w rozdaniu gratuluję zwycięzcom :))
OdpowiedzUsuńGratuluję :-) i życzę miłej lektury, znam "Malowany welon" i jestem jego osobistą fanką, zarówno książki jak i jej ekranizacji. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńChyba nie wzięłam udziału w tym rozdaniu, ale gratuluję osobom, które zgarnęły książki :) Czytałam ten post na telefonie już wcześniej, a najbardziej spodobała mi się odpowiedź nawiązująca do własnego ślubu :)
OdpowiedzUsuń