Subiektywnie o książkach w obiektywie maja!
Nie mogłabym zaliczyć żądnego miesiąca do udanych, jeśli nie powiększyłabym swojej biblioteczki chociażby o jedną książkę. W maju powiększenie to było naprawdę obfite, dlatego też uważam ten miesiąc za niezwykle udany, pełen pozytywnych wrażeń. Pogoda nie dopisała, ale radość w moim sercu niwelowała wszelkie, zewnętrzne niedostatki. Zapraszam na mix zdjęciowy maja!
// Paczka od dziewczyn z Sisters92 // Mnóstwo cudownych książek, jakie zasiliły moją biblioteczkę //
// Zakupy w Znaku // Dyskretna filiżanka //
// Kolejne zakupy w Znaku // Bawełniana, pojemna torba // Książka prawie za darmo! //
// Wielki łup książek pozyskanych za darmo na portalu Graty z chaty //
// Zakładka, którą używam od paru lat // Kolekcja zakładek // Najładniejsze zakładki // Mój koci towarzysz // Fotel, na którym często czytam //
// Ulubiona filiżanka do kawy // Taras, na którym czyta się z przyjemnością // Hamak, na którym można przyjemnie poczytać //
// Nagrody, czyli szczęście mnie nie opuszcza //
// Kolejne nagrody //
// Kolejne zdobycze na portalu Graty z chaty // Facebookowe zdobycze //
// Paczka od Gosi Bibliofilki, czyli kontynuacja naszej książkowej tradycji //
// Zabawa w kreatywne niszczenie //
// Lektura magazynu English Matters //
// Wydarzenie miesiąca, czyli spotkanie w Warszawie z Cecelią Ahern // Książki, jakie zabrałam na spotkanie //
// Działo się! //
// Rozmowa z Cecelią Ahern // Autografy na moich egzemplarzach książek autorki //
// Cecelia Ahern i ja //
// Erotyk ze świecą do masażu erotycznego // Opowieść o czasach wojny // Cecelia jak zawsze w formie //
// Nikomu nie oddam swojego klucza // Kryminał na poziomie // Spore rozczarowanie //
// Do kolekcji // Uwielbiam świece // Po sąsiedzku z Kasią Bulicz-Kasprzak //
// Niech żyje wolność! // Szeptuchy i moja pokrzywa // Do kolekcji //
// Tami i jej przyjaciele zawładnęli moim sercem, a ciasto żołądkiem //
// Aba lubi ze mną czytać // Mały pies ze świetną książką // Do kolekcji //
// Konkursu nie wygrałam, ale zdjęcie jest // Poruszająca powieść Edyty Świętek // Każdy ma swoją Dżej //
Wszystkie zdjęcia możecie oczywiście oglądać na bieżąco na moim Instagramie - KLIK.
Maj był cudownym miesiącem, a ja już wkroczyłam w czerwiec, który rozpoczął się równie dobrze, czyli spotkaniem z Katarzyną Bondą. Oby to była dobra wróżba na kolejne dni!
Maj rzeczywiście był u Ciebie cudownym miesiącem, GRATULUJĘ! Życzę Ci, aby czerwiec nie był gorszy, bo lepszy to już chyba być nie może ;) Pozdrawiam :))
OdpowiedzUsuńAleż się naoglądałam, oczy nacieszyłam :)
OdpowiedzUsuńPiękny miesiąc! Tyle wspomnień - nic tylko pozazdrościć. Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńMaj miesiącem książkobrania!
OdpowiedzUsuńWspaniałe zdjęcia !! Filiżanka cudowna i widzę Ripper.Gra o życie ♥ ;)
OdpowiedzUsuńOgromna liczba książek, ja już powoli przestawiam się na ebooki ze względu na brak miejsca na półkach, niestety.
OdpowiedzUsuńKiedy Ty to przeczytasz? :)
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam, ze Cecylia Aherm jest taka młoda ;)
Kiedyś czytałem jedną książkę Ahern, kiedyś mi się podobała ale teraz wg mnie to trochę kicz taki.
OdpowiedzUsuńPiękne te fotki! Świetne podsumowanie, oj działo się w maju.
OdpowiedzUsuńA jaki psiaczek słodki :) To nowy mieszkaniec domu?
Świetne zdjęcia, książki a do tego masz co wspominać. :)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę tylu wspaniałych nabytków :))
OdpowiedzUsuńŚwietny przegląd miesiąca. Maj faktycznie był dla Ciebie łaskawy. :)
OdpowiedzUsuńimponujący stosik! :)
OdpowiedzUsuńtak bardzo zazdroszczę tego spotkania z Ahern...:)
pozdrawiam i życzę równie udanego czerwca!
Widzę, że maj miałaś pełen wrażeń i nabytków książkowych :)
OdpowiedzUsuńJa chyba przestanę już tutaj zaglądać, bo najzwyczajniej Ci zazdroszczę!!! Mega udany miesiąc! ;)
OdpowiedzUsuńKiedy ty znajdujesz czas, żeby przeczytać tyle książek?
OdpowiedzUsuńO rany, ile nowości :o Fajnie, że udało Ci się spotkać z Cecelią ;) Miesiąc niezwykle udany.
OdpowiedzUsuńjesteś moim guru ;)
OdpowiedzUsuńTwój maj w obiektywnie wypadł imponująco. Jestem pod wrażeniem.
OdpowiedzUsuńWiolcia Ty musisz sobie jakiś magazyn kupić by to wszystko składować:D
OdpowiedzUsuńJejej! Ale piękny fotel i w ogóle ładniusie masz gadżety :3 musisz mieć bardzo przytulny i ciepły domek
OdpowiedzUsuńPozazdrościć.....
OdpowiedzUsuńNo, no, pięknie!
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie zdjęcia :D Zazdroszczę fotelu do czytania :)
OdpowiedzUsuńI pomyśleć, że to wszystko to tylko w jeden miesiąc!
OdpowiedzUsuńNo proszę jakie miłe wspomnienia
OdpowiedzUsuńDla mnie hitem jest Twój taras:)
OdpowiedzUsuńAba - zakochałam się :) a i moge sobie zrobic swiece do masazu erotycznego :L):):):):)
OdpowiedzUsuńIle książek miesięcznie ci przybywa na półkach, co?
OdpowiedzUsuńTak jak się ogląda zdjęcia to się tak nie wydaje, ale jak cały miesiąc razem to dopiero widać ile Ty tego masz. Pozostaje mi tylko życzyć kolejnych owocnych miesięcy :)
OdpowiedzUsuńLubię Twoje podsumowania :)
OdpowiedzUsuńMaj dopisał Ci niesamowicie.
OdpowiedzUsuńCzasem się zastanawiam czy Ty przypadkiem nie zakrzywiasz czasoprzestrzeni, aby gdzieś upchnąć te wszystkie nabytki. :P
OdpowiedzUsuńJestem w szoku. Nazbierałaś tego po prostu ogrom, a i wrażeń miałaś niemało. Oby czerwiec przyniósł Ci tyle samo radości!
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie posty i widzę, że udało Ci się zrobić kolaże ;) super ;)
OdpowiedzUsuńrzeczywiście miałaś intensywny miesiąc.
Wow, dużo się działo w maju, tylko pogratulować cudnych zdobyczy i spotkania z C.A. :)
OdpowiedzUsuńTaki ogrom książek i do tego ten hamak... Zdecydowanie miałaś udany miesiąc :)
OdpowiedzUsuńPowiem tylko ... wspaniały maj :)
OdpowiedzUsuń